.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!! Jestem nowy, witam zatem wszystkich serdecznie.

Moja chęć posiadania B4 która odpycha sie czterema łapkami wzrasta z każdym dniem. Niestety ilość ludzi którzy mówią mi "a jak ci sie to wysypie" tez rośnie.
Chcąc więc dowiedzieć się czegoś na ten temat, w swych poszukiwaniach trafiłem do was, z prośbą o opinie. Jak sie już dowiedziałem, nie ma sensu kupno autka z jednostką mniejsza niż 2.6 gdzie "źli ludzie" próbowali mnie namawiać na 2.0. Sprawa się tym bardziej komplikuje, że biorąc pod uwagę cenę paliw i w perspektywie, bardzo prawdopodobny jej wzrost, autko będę pewnie chciał (niestety) zagazować.

Co w takiej sytuacji:
Czy faktycznie powinienem sie obawiać quattro?
Jakie są koszty ewentualniej jego naprawy?
Jaki silniczek powinno mieć moje auto żeby nie dostawało kwiecistych wiązanek, gdyby otrzymało gaz ??
Czy różnice w cenach części są znaczące w porównaniu do napędu na jedna oś??

witamy witamy ale tutaj też
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewforum.php?f=4

z resztą w szukajce jest tego pełno ale co tam nudzę się
każdy ci będzie polecał sekwencyjny gaz ale też bardzo ważny jest prawidłowy montaż
przy gazowaniu tych bliźniaczych ale nie takich samych silników ! najważniejsze jest
- 2.6 v6 (ABC) 150 km i 225 Nm ma plastikowe kolektory ssące te na górze pomalowane na srebrno
- 2.8 v6 (AAH) 174 km i 250 Nm ma aluminiowe kolektory jak cała reszta silnika i na pewno więcej zniesie np ewentualne wybuchy gazu

a quattro akurat w tym przypadku ( tu jest torsen) to po prostu parę więcej zębatek więc zużywa się podobnie jak skrzynia biegów itd...
chyba że sie jeździ z włączoną blokadą ( DIFF ) po asfalcie to może coś polecieć

bierz oczywiście avanta !! (kombi najpiękniejsze )
a ha z tyłu jest jakoś średnio miejsca dla pasażerów
trzeba dobrze utrzymywać autko bo mogą być dość znaczne różnice w spalaniu a najważniejsze nauczyć sie operować gazem najłatwiej z komputerem pokładowym z ustawionym chwilowym spalaniem
nie przestrasz się jak pokaże 50\100 km przy ostrym ruszaniu na 1 biegu
średnie moje spalanie w 2.6 to miasto ~14 i 2 razy było nawet prawie 20 \100 w zimie z niedogrzanym silnikiem krótkie trasy 4 km do roboty
a trasa poniżej 10 chyba nie zszedłem ale to wina nie do końca sprawnego autka


a tak poważnie teraz to ja bym kupił A6 ale buda C4 czyli 100-ka 140 konne z quattro czyli ( AEL ) chyba najlepsze auto w tej stajni ja dla mnie

Dam ci bardzo dobrą radę
nie śpież się z kupnem auta a jak oglądasz to dokładnie i powoli !!! wiem coś o tym
tera bym poswięcił nawet z kilka miesięcy na szukanie autka a nie tak chop siup
więc ucz się na czyiś błędach

"jak ci się coś wysypie" mówią ludzie, którzy na oczy audi quattro nie widzieli. NIE MA CO się wysypać, jak juz kolega wyzej napisał.

Sam jezdzę quattro od 14 lat (3 lata obecnym, 11 poprzednim). NIGDY, nie mialem, i NIKT w klubie (poza jednym kolegą któremu w niemal calkiem nowym aucie strzelił wał) nie miał problemów z tylnim napędem.

STARE quattro są niezniszczalne.
Sam jezdze B4q 2,6 - szukałem 2,8 C4q, ale po polrocznych poszukiwaniach nie bylo nic w przyzwoitym stanie. Zagazowalem ostatniej zimy sekwencją - jeżdzę, żyję, chwalę.
I z dwojga złego (bo sie naszukasz ) już lepsze zdrowe ABC, niż zajechane AAH (wiecej rzeczy moze sie w nim posypac, a ABC proste jest jak budowa ceepy (2,6 i 2,8 palą TYLE SAMO)

jeszcze jedno: trafisz B4q 2,3 (Ng albo aar?) , moze nawet dwulitrowe ALE: to auto w avancie waży 1500 kg suche, w sedanie 1450 kg, dodatkowo "tył" też kilka km i niutków utnie -bierz to pod uwagę wybierając wersję silnikową (ale choćbyś wziął i trafił dobre 2,8, i tak dowolna beemka 3-er z 2,3L silnikiem cię prześcignie

Spoko ogladalem juz takie wartosci, wprawdzie nie we wlasnym aucie, ale juz mi cisnienie nie skacze



Musialbym troche dolozyc do budzetu, ale jesli bedzie tak ciezko znalezc cos sesnsownego jak napisal scob to kto wie

Uspokoiliscie mnie

dzieki za szybka odpowiedz.

Dodam od siebie to co zawsze:
Audi = quattro, nawet nie myśl o niekupieniu tego napędu
Quattro jest niezniszczalne - wiele osób potwierdzi.