LykaN napisał(a):
Niekoniecznie po LAKIERZE mozna poznac ze auto było prane czy robierane..a rurki? a weze? obdarcia obicia...swiecące sie śrubki (od odkrecania) itp..sam lakier to nic:)
Oczywiście masz rację, po prostu uprosciłem sprawę pisząc o lakierze/
LykaN napisał(a):
Co do salonowych tu sie zgodze, pracowałem rok w VIAMOT to wiem dlaczego niektóre modele Fiatów były na SUPER PROMOCJI
Miałem na studiach kolegę, który pracował w ASO jednej z popularnych marek i niektóre jego opowieści aż mroziły krew w zyłach
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
LykaN napisał(a):
Nadal jestem zdania ze sam miernik wiele nie zdziała, ale widze ze sie uparłeś wydawac DUZE pieniadze na DOBRY miernik zamiast poprosic znajomych czy nawet dac na flaszke lakiernikowi z pierwszego lepszego zakładu. Mierniki po 20zł sa o dupe rozbić.
pzdr
Miernikiem po prostu na szybko weryfikuję, miałem miernik elektroniczny ale sprzedałem, a raczej dałem w rozliczeniu jak kupowałem auto - facet był zafascynowany
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
To był miernik za niecałe 200 zł ale mierzył bardzo dokładnie i sprawdzałem go na wielu autach. Oczywiście nie polegam tylko na mierniku, ale jest bardzo pomocny. Ostatnio jak kupowałem auto oglądałem prawie 2 godziny - sprzedający był pełen podziwu
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
Co tylko mozna było wypatrzyc to wypatrzyłem, fakt, że lakiernik moze zrobiłby to szybciej
Pozdrawiam