toms001 napisał(a):
Pablo200 napisał(a):
eżeli na trasie nie potrafisz zobaczyć samochodu bez świateł to raczej nie powinienieś śmigać poza miastem.
Zacytuje ci, co napisal Robi który jest zawodowym kierowcą
Cytuj:
Sam miałem sytuacje jak bym poszedł na czołówke z kolesiem ktory wylatywał z lasu a było juz szarawo.Wyprzedzałem auto i miałem zapas bo znałem ta droge bardzo dobrze a koles wyleciał z lasu jak z procy.
Gdyby miał zapalone światła to widział bym go na tym odcinku z 300metrów.
Troche poczytaj zanim napiszesz. Oczywiscie chodzi o specyficzne sytuacje, kiedy światła pomagają.
Ehhh.... zdolnosci interpretacji niektórych są poniżej krytyki.
Interpretując to w ten sposób to niech każdy samochód poruszający sie poza miastem ma syrene na dachu oraz emituje sygnały dzwiękowe.
27 listopada 2007 Komisja Europejska wycofała się z zamiaru rekomendowania państwom członkowskim wprowadzenia nakazu jazdy z włączonymi światłami mijania ze względu na potwierdzony niekorzystny wpływ takiej regulacji na bezpieczeństwo ruchu drogowego
System percepcji wzrokowej człowieka w toku milionów lat ewolucji został doskonale przystosowany do światła słonecznego, dlatego nie ma potrzeby wspomagania go nienaturalnymi, świecącymi prosto w oczy światłami.
Kierowca nie powinien posiadać prawa jazdy, jeżeli twierdzi, że nie widzi w dzień innych pojazdów bez włączonych świateł mijania, bo jakim cudem zobaczy np. dziecko idące poboczem? Kandydaci na pilotów samolotów przechodzą szereg badań psychofizycznych, w tym gruntowne badania wzroku. Ze statystyk wynika, że tylko nieznaczny procent społeczeństwa ma kwalifikacje do uzyskania licencji pilota. Dlaczego więc posiadanie prawa jazdy ma być prawem, a nie przywilejem uzależnionym od dobrego stanu zdrowia kandydata na kierowcę? W wypadkach drogowych ginie rocznie więcej osób niż w wypadkach lotniczych