.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja w swój worek bez dna wrzuciłem jak do tej pory około 15 tysięcy, plus minus 1000 zł. Na zimę szykuje się plan na następne 5-7...

Ja okolo 3000zl ale za to teraz spokoj...nic tylko lac i jezdzic:) [/list]

Ja to ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony. Raz, że od ostatniej wymiany oleju w sierpniu minęło już 10 000km i odpukać nie musiałem w tym okresie wymieniać żadnych pierdół. Dwa to, że sam nic nie wymyśliłem i nie kupiłem żadnych nowych gadżetów.

no ja włożyłem tyle kaski:
opony zimowe pirelli 185/65 R15 220 x 4 = 880 zł
felgi stalowe ori 15' (używane 4 szt.) = 260 zł
tracze hamulcowe przód (nowe, ori ASO) 2 x 152 zł = 304 zł
klocki hamulcowe ATE (przód, nowe) 4 sztuki chyba około 120 zł
Olej Shell Helix 10w40 Diesel semi-synthetic (4+1 l) = 130 zł
Żarówka przednia 1 szt, ori 16 zł
Naprawa podświetlania zegarów = 30 zł
-------------------------------------------------------------
OC PZU = 1331 zł
AC PZU (tylko kradzież) = 667 zł
Paliwko 5 zbiorników x 235 zł = 1175 zł
-------------------------------------------------------------

Nie chce mi się liczyć ile to w sume daje, ale jak na 4 miesiące to nie aż tak znowu dużo....

Pozdrawiam

Ja mam moją od maja a koszty to wymiany płynów oraz rozrządu no i zrezałem ogrzewane lusterko więc w sumie to nie wiem czy z tysiąc był

u mnie około 7000 . i chyba bede niedługo musiał zmienic na jakies TDI bo w miescie chyba taniej wychodzi niz LPG szczególnie ze duzo jezdze po miescie na krótkich odcinkach.....

ja jakieś 10tys z czego 1500 musiałem ale to jak z każdym autem - rozrząd, oleje, płyny, klima, klocki. no i nie przewidziana sprężarka klimy - 900zł.
reszta to tylko przyjemność:
koła, modyfikacje silnika, relingi, zegary z fisem, concert 2, podgrzewane fotele..
a wplanach:
tempomat, podgrzewane lusterka i przednia szyba ale nie wiem czy sie uda z tą przednią.., ksenony, navi i jasna skóra bedą napewno..
w takiej właśnie kolejności aby tylko zapału nie zabrakło bo junior w drodze i bedą inne obowiązki

Temat az prosi sie o ankiete!
Ja zeby "odbiec" od serii wydalem ok. 5tysi (fele, zawieszka, reflektory, zderzak itp. nie liczac inst.LPG)
Dawaj ankiete, bo jestem ciekaw czy mieszcze sie w sredniej krajowej czy przysnalem w szarym jej koncu

no to ja autko mam pol roku

cena autka +

-felunek z oponkami na lato (jak widac nizej na focie) 1500zl
-rozrzad rolki paski 900zl
-wymiana termostatu + plyn chlodniczy jakies 150zl
- pomalowanie dachu bo zbiera w rynienkach 300zl
-dywaniki 120zl
-nabicie klimy 150zl (nieszczelnosc ciekawe ile wyjdzie ;( )
-plany chips 1500zl

wsumie wyjdzie jakies 4,5 tys (bez oplat oleji filtrow itd)

no i mysle ze juz kasy nie bedzie trzeba wkladac


jezdzic a6 bezcenne za wszystko inne zaplacisz karta mastercard

Ja mam niunie pół roku i jak dotąd do ceny auta (34tys z papierami) musialem wyłożyć jeszcze na:
-LMM (600zl)
-N75 (200zl)
-termostat (70zl)
odma (ok200zl)
-filtry i płyny (ok400zl)
-wycieraczki (120zl)
-tarcze,klocki przód(ok450zl)
No to na oko ok 2000zl Moge byc dumny z zakupu bo autko z ori przebiegiem -teraz ma 168000 , nie jezdzone na LongLife i zadbane Ale za jakis rok czeka mnie pewnie wymiana hydrauliki a za dwa rozrządu. I mam nadzieje ze to bedzie wszystko z powazniejszych napraw...
W lato mam zamiar jeszcze odnowic sobie lakier (co by wyglądał jak z salonu ) i zrobic przegląd kilmatyzacji.

EDIT: Ale kotleta odgrzaliśmy....

Do dziś około 16000 PLN (przez rok) - w tym wypadek 10000

Nie liczac kosztów zakupu i opłat (OC, przeglad, akcyza, ekologia) oraz paliwa, od wrzesnia wydałem na eSke 7000zł, a juz idzie do mnie jednomas z 7A (potem idzie do odelzenia) i przewody hamulcowe w stalowym oplocie.

Na paliwo poszło 3500zł, zrobiłem nią jakieś 3000km

B4- na dzien dzisiejszy 35 tys pln*
A3- 1500zł*

*nie licząc: r. płynów, klocków, ubezpieczenia itp

eSke kipilem jakies 2 tyg temu a juz wydalem 3tys - Fele 19cali.
A dopiero zaczynam

To jak jak u mnie....

9k bitka,
700 zł chłodnica, płyn, nowa wiskoza
1200 rozrząd
500 tarcze przód
450 napinacz z paskiem alternatora
200 termostat + ramki od szyby pasażera w prądzie
350 akumulator (stary padł przez niewyłączającą się lampkę w bagażniku...)
300 ksenon
+ oczywiście wymiany olejów, kloców, opon i takie pierdoły których nie liczę.

No i ramki akp!

ja od sierpnia zeszłego roku władowałem w samochód 6,2k pln z czego 3,4k to benzyna a 1,4k gadżety

Ja tam benzyny nie liczę ale stara poczciwa B3 kupiona była w 2005r za 5900zł, a potem pierwsza rejestracja w Polsce, kara za za wczesną darowiznę (że przed zarejestrowaniem czy coś) jakieś 2tys a z eksploatacyjnych jakieś 1500tys, potem zaczęła się zabawa z audio jakieś 2 lata temu włożyłem 1700zł ale w tym roku wymiana całego audio i myślę że ok 3000tys w nią włożę czyli ponad połowę wartości

Ten temat to jak studnia bez dna:)
Autko mam prawie 2 lata i z tego co pamietam to tak:
- po zakupie, polakierowanie calosci i "do samego dolu" + przyciemnienie szyb ok 4000zl
- zawias 4500zl
- 20" chromy z oponami 9000zl, sprzedane za pol ceny
- wizyta w VTG 1200zl
- dodatkowe zabezpieczenie i alarm pod kluczyk fabryczny 800zl
- lusterka IN.PRO 200zl
- spojler RS6 300zl
- "projekt" wymiany alternatora w Norwegii 4000zl (!)
- ostatni remont silnika +++ itp 9000zl
- czarne 20" + 225/35R20 zakupione rok temu 8500zl
Z tego co pamietam to doliczylem sie ok 40tys..
To mam nadzieje ze moja pani tu nie zajrzy

w sumie nawet nie chce mi sie liczyc ile wlozylem w moja niunke.. ale dlaczego wszystko musi sie psuc na raz?
z ostatnich - pompa
wtryski - wlasnie dzis/wczoraj mi przyszly z rana.. ucieszony ze sobie je zaloze i bedzie cacy nawet nie myslalem ze bedzie jeszcze gorzej
wracajac z uczelni rowniez dzis/wczoraj, cos mi auto mulilo, 3 bieg - 100km, 4 max 120 i jakby turbine odcinalo.. - bledy 519 i 575, z tego co poczytalem to moze byc kolorowo
kolo 23.00 wsiadam do auta i co? okazuje sie ze nie mam podswietlenia zegarow :D:D:D wlaczam radio i zaczely sie palic ale bardzo slabo, wszelkie przyciski i reszta dziala... no to mowie pokretlo, praktycznie bardzo mala roznica.. no dobra dojechalem na miejsce gasze.. wracam po 30min.. odpalam auto swieca sie, ale prawie nie dzialaja.. no to pokretlo i w ogole zgasly :D to masakra, jutro wroce z uczelni i kolejna walka.. pewnie potencjometr poprostu czasami juz mi rece opadaja.. zamiast podmieniac wtryski bede walczyl z czym innym

No to czas na Tampona niezrezanego ! Po równym roku:

- naprawy + podstawowy serwis - 6300 zł (UK)
- naprawa skrzyni wraz ze sprawdzeniem auta w PL - 3100 zł
- kwoty za przeglądy techniczne, podatek drogowy, ubezpieczenie - 4000 tys. zł (UK)
- lekkie rezanie (18" + HID + skrzydełko RS6) - 3700 zł (UK)
- paliwa i przyjemności z jazdy nie liczę
A więc całkowity koszt po równym roku użytkowania Audi A6 2.5 TDI z 2002 r. : ponad 17 tys. zł z tego 9400 zł naprawy i podstawowy serwis. Auto użytkowane w UK, częściowo serwisowane w PL.

Przede mną rozrząd, zawiaszenie, kompletny przegląd motorowni (w PL) .
Potem rezanie cz. II. Auto mimo dobrego stanu jest skarboną, ale i tak go lubię
[EDIT] +
A więc po rozrządzie. Doliczam kwotę 4700 zł. Teraz koszt po 1 roku i 4 miesiącach wyszedł mi na 14 tys. 100 zł - serwis i naprawy, ale koszt całkowity utrzymania wraz z opłatami bez ceny paliwa oczywiście to już około 22 tys.300 zł.
To jest przegięcie, ale Ferrari jest droższe w utrzymaniu - na pocieszenie
Spokojnie koledzy i tak was przebiję, a drewna nadal nie mam tydzień z groszami odstawiam A6 na serwis - duży i pewnie wyjdzie parę spraw, choc auto ma 7 lat i mocno i regularnie serwisowane. Zawiasy - mimo całkiem dobrych nawierzchni do sprawdzenia i na pewno co najmniej tył pójdzie w pizdu. Ale to pikuś, bo martwię się czy dojadę na serwis do PL - skrzynia przestaje się słuchać i zaczyna żyć własnym życiem. Kuwa , ale zaczynam myśleć o dużym pożarze i nigdy więcej takich zabawaek jak ta. Pod koniec maja dopiszę kolejną sumkę - tutaj pewnie przekroczę wartość auta.
pozdr.