.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! Jestem nowym na tym forum ,od jakiegos czasu planuje zmienic auto na Audi Allroad TDI najlepiej rok 2003 z przebiegiem do 150tys ,cena 16000-18000tys euro.Postanowilem napisac na forum gdyz napewno sie ktos znajdzie kto takim autem jezdzi na codzien.Ja chcialbym zadac pytanie do wszystkich ujezdzajacych takie auto co wami kierowalo przy podjeciu decyzji ,kupna akurat takiego auta za takie wysokie pieniadze ,co ma te auto w sobie ze za 6 latka musimy zaplacic 60tys zl.Przeciez za ta cene mamy nowe auto salonowe z wiekszym prawdopodobienstwem ze nam nic nie nawali przez najblizsze 5lat poniewaz startujemy od 0 km .A w przypadku Allroada z przebiegiem 150tys wymieniamy wszystko o ile nie turbine.

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji!

I tutaj bym polemizował

btw. Jakie auto za 60 tys masz na myśli? Kup sobie owe... polataj troche i przesiądz się chociazby do Allroada - znajdziesz odpowiedz na dreczące Cię pytanie.

Hej,
to chyba jakaś prowokacja , poczytaj najpierw tutaj http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... ht=allroad
W cenie jaką podałeś trudno będzie kupić samochód z pewnego źródła np. audi.de. Ceny rozsądnych egzeplarzy w kraju sąsiednim zaczynają się od 19-20 tys. Euro. Nie jest to samochód pozbawiony wad, ale zawieszenie, wykończenie i moim zdaniem ponadczasowy wygląd rekompensują ew. naprawy i drogi serwis. Przecież w tej cenie można kupić np Octavię Scout. Jakoś nie kupiłem .
Pzdr
MisiuD

Tak, za 60 tys. z diesli masz do wyboru: kia ceed, fiat albea, citroen c4. Maluchów nie liczę.

Witam! Jezezli chodzi o cene to mysle ze w tym przedziale (16-18tys eu) napewno cos sie znajedzie ,http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=vcjuijot4yui , i nawet jak bedzie to auto po pierwszym wlascicielu to i tak jest to wyjezdzone auto nawet jak bedzie mialo 160tys.Ogolnie chcialem dociec ile na starcie musze jeszcze wlozyc w takie auto zeby zrobic nim kolejne 200tys km .Szczerze czy jest oplacalne
inwestowanie 60tys w auto ktore po 4 latach uzytkowania moze sie stac studnia bez dna przeciez po 4 latach moge miec juz nakrecone 350-tys km zakladajac ze przy kupnie mialo 150tys
Czy Allroad jest faktycznie tak dobrze zrobiony ze wystarczy np wlozyc w nie na starcie 10tys zl i mam 100% pewniaka ze przejezdzi mi bez wiekszych kosztow kolejne 200tys jezeli tak to faktycznie sie oplaca dac tyle kasy za 5-latka w przeciwnym razie nie jest to super wyjscie ,no chyba ze inwestujemy w 2-3 latka ale to juz sa inne pieniadze.

i jeszcze Dacie Logan ale za 60 tys to prawię 2 sztuki możesz zakupic

Nie jestem zwolennikem aut salonowych tymbardziej wyzej wymienianych ,nie chce tu wywalczyc zdania ze wole nowego opla od 5 letniego allroada.Ogolnie niech ktos konkrenie napisze ile muzse wlozyc w allroada 03r z przebiegiem 150tys zeby zrobic nim kolejne 200tys

Ceny przyzwoitych egzemplarzy zaczynają się od 22-23 tys EUR, więc jeśli chcesz wydać 16 tys. EUR to 22-16=6 tys EUR i tyle musiałbyś włożyć. To trochę żart oczywiście, ale warto dać więcej za auto i potem raczej bezproblemowo jeździć.Z dobrego serca radzę poszukać u dealera z opcją "Audi Plus"
Pzdr
MisiuD
P.S. Chyba nie wierzysz w okazje - ja po zainteresowaniu kilkoma egzemplarzami nie wierzę i tak się skończyło u dealera

Merytorycznie odpowiadam na pytanie.

1. komfort na 5+, (sprezyny powietrzne tzw miechy) przestrzen
2. Pancerny samochod, wiekszy od A6
3. Wspomniana cena do tych 18 k/€ = stan auta, dolicz pozniej 15-20k/pln jezeli tyle chcesz wydac i przelatac 400k/km
4. Mam juz troche ponad 200 tys przebiegu i jest tak skonstruowany, ze nawet w nim nic nie puknie, prze wytrzymalaly.
5. Sklonilo mnie to, ze ma klase wyzsza +, quattro, silnik z wysoka kultura pracy, przy malym spalaniu + wyposazenie o jakim marzyłem.
6. Temat chyba rzeczywiscie jest prowokacja.
7. Allroad'em musisz sie przejechac, aby samemu zobaczyc.
8. To nie jest tuzinkowy samochod. Inna bajka.

Jest jedno ale, czy dokonasz odpowiednniego zakupu odpowiedniego Allroad'a.
Mojego bym Ci sprzedal za 23k€ Krecac nosem bardzo, wiec cos w tym jest

Opel po 200tys, jest zmeczony a raczej jego material, pracowalem w tym pseudo Oplu by Davia espaniole , soim spokojnie mam zamiar zrobic nast 200kkm.
Zreszta, albo robi sobie ktos zarty naprawde, albo ma takie obeznanie co mozna wybaczyc.

Stamlej
,skomentujesz?

Allroad to super samochód. Ale tylko dla ludzi z grubymi portfelami. Chcąc wydać 60 tyś zł. musiz się liczyć z bardzo drogimi kosztami serwisu. Sam mam allroad i wiele razy zastaawialem się czy dobrze zrobilem kupując go. Za 60 tyś można kupić np. nowego golfa, fakt że to nie ten prestiż co audi, ale nowy to nowy! Ktoś już tu napisał że używany allroad kocha dostawać nowe części i niestety to prawda.

Moze, kolega chce wyciagnac wniosek ktorzy urzytkownicy placa wiecej, Aud, Mietka, czy BMW end volvo, jaguar...

Wszystko zalezy od stopy wlasciciela i ppodejscia do samochodu, jest taki target na auta jak allroad jak i golf, ale rozmawiac co one maja wspolnego za te przyslowiowe 60kpln to jak spacer popsychiatryku.

Nie ma teraz aut ktore sie nie psują klasa auta = klasa i cena czesci, co tu gadac.
Allroad nowy kosztowal w ''top wersji'' 300 k/pln, proste jak metr sznurka.

Jak chlopaki wymieniali, mozesz jezdzic loganem, albo allroad'em jak z paleniem, wybor nalez do ciebie, tylko czy dobry.

Powiem tak:
- jeżeli kupuje się auto z rocznika przyjamniej 2002 (a najlepiej połowa 2003) - starszych nie ma niestety co brać - to:

a) należy kupować go z głową - nie ma tu: napaliłem się i biorę - auto trzeba sprawdzić dogłębnie, prześwietlić jak rentgenem - szczególnie zwrócić trzeba uwagę na zawieszenie (opis ładny opis jest w dziale zawieszenia - podklejony więc znajdziesz - po przeczytaniu go będziesz o rok świetlny w przód z wiedzą, będziesz wiedział na co zwracać uwgę)

b) trzeba odżałować 100zł i kupić interface

c) zrobić dogłębną jazdę próbną

d) zabrać auto do ASO na kontrolę historii auta. Można zbadać grubość lakieru itd. W ASO niech zbadają samochód też dogłębnie - zapłacisz około 300zł - co w porównaniu z kosztami "bunusa" jest małą kwotą. Pomimo tego że pojedziesz do ASO na kontrolę to punkt A jest ważniejszy - ktoś znający się na rzeczy i dogłębne sprawdzenie auta!

e) koszty serwisu statystycznego auta z przebiegiem około 200kkm (rocznik '02 - końcówka '03 i dalej) to:
- hydraulika zaworowa 1600-1800zł (w przypadku 2.5tdi)
- elementy na wymianę rozrządu około 2000zł (cały czas mowa o 2.5 v6 tdi)
- ja kupiłem tarcze i klocki na całe auto ATE za 1050zł - dam namiary jak ktoś chce - ta sama linia produkcyjna co audi - spiłowany znaczek... a cena 100x lepsza Jakoś też najwyższa - potwierdzę - przejechałem 20000km do tej pory i GIT Panowie
- super by było jakby wałki się nadawały do dalszej jazdy (jak nie to regeneracja 1200zł u świątka)
- jeżeli sprawne jest zawieszenie to będzie przezdługi czas bezkosztowe - jeżeli nie to ceny w temacie o zawieszeniu Allroada
- trzeba też wyminić olej w tiptronicu (ceny i sposób wyminay w dziale silniki - temat o tiptronicu (tez pod\klejony więc łatwo będzie znaleźć ))
- ja wymieniłbym absolutnie wszystkie płyny "ustrojowe", a oleje w dyfrach sprawdził - i jeżeli poziom będzie ok to zostawił bym je
- nabiłbym klimę

Generalnie pewnie coś zapomniałem ale koszt po zakupie doprowadzenia auta do stanu mega igła (jeżeli się kupi ładny egzemplarz) to 3000-10000zł
I jak tylko to się porobi to auto będzie jak nowe!
Wiadomo można kupić i nic nie robić, lecz się to pewnie zemści po pewnym czasie.

Czyli reasumując kupuijemy Allroada nie starszego niż połowa 2002 (najlepiej połowa 2003 z silnikiem BAU - ale porządne AKE też będzie git) robimy rozrząd, wymiany wszystkich elementów zuzytych i mamy pancerne auto w idealnym stanie
Widziałem osobiście allroada z 450kkm i był w bdb stanie.

PRzykładowo ceny za wahacze LMO/TRW (czyli ori - mam namiary na 100% ori (sam kupowałem i znaczek audi spiłowany ) - 100% legalne -- z hurtowni w PL za doły 300zł góry po około 100zł )

Jeżeli się podzuka części poza ASO ale od firm - dostawców audi i z tych samych linii produkcyjnych to nie jest tak źle... koszy jak w A6

Ja od siebie mogę to auto polecić naprawdę każdemu - nie przesiadłbym się do niczego - poprostu tyle i kropka. Mogłem kupić nowego passata zamiast allroada i ostatnio wsiadłem do brata paska i się załamałem, myślę chyba Bóg miał mnie w opiece i kazał pakować się w Allroada

Pewwwnie sporo namieszałem ,ale mam wyskoczony kręgosłup boli jak cholera skutecznie utrudniając myślenie, a pozatym strasznie się spieszę

Pozdr!

PANOWIE I O TO MI CHODZILO WIELKIE DZIEKI SZCZEGOLNIE DLA STANLEJA ZONA MNIE ZABIJE JAK KUPIE A TO BEDZIE MINA TO MA BYC AUTO RODZINNE

POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ DZIEKI

Bruno jak chcesz auto rodzinne to Allroad się sprawdzi świetnie w tym charakterze

- wielki
- przestronny
- wszechstronny
- pancerny
- jak Ci zależy na życiu dzieci i żony to mam dla Ciebie niespodziankę - dalszy znajomy dachował allroadem przy 140 i później wyrźnął w drzewo na koniec...
10Poduch i czołgowy charakter spowodowały że nikt z pasażerów, ani kierowca nie odnieśli poważnych obrażeń... a auto trzeba było ciąć nożycami...
- tak jak mówiłem, jeżeli trafisz ładnego i doprowadzisz go do stanu igła - będzie Ci służył świetnie. Ja po zakupie włożyłem w niego coś około 9000zł i śmiga ( a że sprzedawca był fajny to upuścił z ceny 4k PLN na usunięcie wad przezemnie wykrytych już na wstępie - wtryskiwacz sterujący, tarcze, klocki, i olej w tipie - plus parę drobnostek)


Pojedź do jakiegoś najbliższego Allroada w komisie/u sprzedawcy (najlepiej żeby nie bła to golica bez niczego (chociaż o podstawowym allroadzie i tak nie można powiedzieć że jest biedny ) ) i nie zważając już na stan techniczny przejedź się i zobacz czy Ci to auto pasuje

Pozdr!
Pozdr!

Jak mozna zadac jeszcze pytanko ,o co dokladnie chodzi z tymi rocznikami ,roczniki do 03 najlepiej omijac z daleka z czym to jest zwiazane?

Przede wszystkim:
* od lipca 2003 - trzecia generacja miechów - podobno nieśmiertelna
* jeżeli chodzi o diesle - wchodzą silniki BAU i BCZ - znacznie trwalsze od poprzedników

Pzdr
MisiuD

Jutro dzwonie, po vin = http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=lnfwde3dojwv

gesto mysle

MisiuD masz rację co do silników.

Ale miechy 3ej generacji dopiero w modelu '04.

Także najlepiej kupować nie stardze niż 2002 (a najlepiej 2003)

W połowie 2003 wszedł silnik BAU - jak można to szukać takiego.

A jak jest kasa to rocznik 2004

@Grejf

Ładny A co Twój Ci się znudził?

Moze ojciec wezmie mojego, a ja tego albo on, nie nie znudzil sie choroba allroad'owa

Co do miechow ja i Stamlej mamy 5/2003 ja po 200k/km wymienilem jeden [mam nr wrazie co do 2-go, zmienie jak pierdnie], MTM troszke zmeczyl pompe, regenerowalem, wymienilem popychacze uszczelniacz walu, i lata nic mu nie dolega. Lata. Od 03 wzwyz jesli pielegnowany jest ok.

Co do cen eksploatacji, volvo tez jest cholernie drogie i reszta. Ale juz nie taka pancerna.

3 generacja miechów - jak najbardziej - pojawiła sie już w roku 2003 (kalendarzowo), niewiele później od wprowadzenia rocznika modelowego 2004.
Z tego co pamiętam na tą chwilę - wszystkie Allroady WYPRODUKOWANE (a nie tylko zarejestrowane !!!) po 08/2003 - posiadają już miechy 3-ciej generacji.