Bry
Baskecior napisał(a):
Szanowny kolego.
Kilka postów wyżej udowodniłem , że zdrowy silnik nie potrzebuje żadnego uszlachetniacza by powrócić do dawnej świetności.
Ależ drogi Baskecie zgadzam się z Tobą w 100%
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)
Nic dodać - nic ująć!
Baskecior napisał(a):
Basket, jak ma w zwyczaju, kocha eksperymenty i kazde zakupione auto traktuje olejem 5W40 lub ostro pałowane - 5W50. Oczywiście za nic mając poprzedników , tudziez opinie ogółu mówiące "jeśli nie wiesz co lali - lej 10W40.
Widzę że kolejny pogląd w pełni zgodny z momi. Lejącego motorka nie uszczelnia się olejem tylko nowymi uszczelniaczami...
Jedynie wobec czego miałbym obiekcje to przed wlaniem syntetyka do auta które dłuuugo jeździło na minerale i ma już trójkę i pięć zer na szafie...
Baskecior napisał(a):
Co z tego wynika ? Otóż kompresja w cylindrach naszych turbokondonów jest jednym z warunków uśmiechniętej japy przy analizie 013.
Skoro ten warunek zostaje spełniony i gładzie cylindrowe sa gładziutkie niczym pupa osiemnastki , zabieramy się za bardziej skomplikowana materię jaką jest sprawnie funkcjonujący układ wtryskowy.
Kolejna sprawa jakże trafnie opisana przez Ciebie
![n :):](./images/smilies/052.gif)
(dobre porównanie tych gładzi
![n :diabel:](./images/smilies/020.gif)
)
Baskecior napisał(a):
Cóż tutaj znajdziemy w 300-400 tysięczniku.
Zazwyczaj syf i malarię w postaci przypchanych otworów wtryskiwaczy , czy słabnąca pompę wtryskową.
Takie rarytasy mają prawo znaleźć się w ropniaku przy tych przebiegach...
![n :/](./images/smilies/005.gif)
Niestety - ON nie jest nieskaxitelnie czysty (zwłaszcza w PL)
Baskecior napisał(a):
Co robi Basket ?
Otóż ten zagorzały druciarz znienawidziwszy wszelkiego rodzaju juszlachetniacze postanawia dotrzeć do sedna sprawy i wyrywa własnymi poparzonymi mackami (przy urzyciu wybijaka konstrukcji uysego) szpryce z bloku i poświęcając trochę czasu aplikuje sprawne do serducha swojego AFN`ka.
Bardzo dobre podejście - godne naśladowania
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
Baskecior napisał(a):
W miedzyczasie zmienia olej z 5W40 na 5W50 i czeka cierpliwie.
Cały świat zas krzyczy: "Zbędny trud, lezy pompa, leża wtryski, zalej Mixol , będzie git"
I tu się zaczną małe zgrzyty między nami
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Mixol w moim przekonaniu i naszego Fachmana forumowego pewnie też, nie służy do naprawiania wtryskiwaczy! Ma on delikatnie rozpuszczać syf w układzie paliwowym (za sprawą rozpuszczalnika), oraz ma delikatnie smarować końcówki "szpryc"
Jeżeli takowe są w stanie "odbiegającym od porządanego
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
" to żaden mixol, turdus ani towot ich nie naprai choćby skały sra*y...
Natomiast w przypadku kiedy igliczka jest ciut ciut przytarta/zasyfiona to nasz códowny mixol może coś tam zdziałać.
Ma on też inną właściwość - która interesuje mixolarzy najbardziej (można powiedzieć że pozostałe włąściwości są efektami ubocznymi), mianowicie smaruje on naszą boską VP xx - choćby to był kondon z '96 czy V6 z '05 to mixol będzie zawsze spełniał to samo zadanie (skłaniałbym się do stwierdzenia że w starszych v6kach TDI wręcz zbawiannie wpływa na zgony VP) - SMARUJE POMPĘ! - i tu dotarliśmy do sedna sprawy.
Baskecior napisał(a):
Nieufny Basket zas czeka i czeka ...
Wyniki oczekiwań zamieściłem w formie ostatniej tabelki w tym temacie.
Kilka suchych faktów:
- auto z gór
- 311 tys km
- 5W50
- od daty zakupu najechane 40 kkm
- przed zmianą szpryc 0,6 0,8 1,2
- po zmianie 0,0 0,0 0,23
I się doczekał
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- nic tylko zazdrościć - serio!
Baskecior napisał(a):
Oczywiście mógłbym poprawić sobie samopoczucie doszczelniając pierścienie tłokowe dodatkową porcją oleju
Drogi Baskecie - proporcja jaką lejemy to około 300ml na 60 litrów ropki co łatwo możemy przeliczyć na ilość oleju jaką przepali auto na 1000km.
Zakładając średnie spalanie na poziomie 7.5l/100km
0.3l ---- 60,3l
x ---- 1l
x=~0.005l - ilość mixolu w 1 litrze mieszaniny którą napędzamy naszego wołka - śmierdziucha.
Czyli licząc dalej - przy założonym spalaniu 7.5l na 100km na każdy przejechany kilometr spalimy 0.075l mieszaniny ropy i mixolu.
W tym 0.075l bedzie się znajdowało 0.000375l mixolu (w którym jeszcze znajduje się rozpuszczlnik - który natychmiast po wrtyśnięciu odparuje zmniejszając objętość "mixolu" wtryśniętego do cylindra)
Wracając kilka linijek wyżej - na każde przejechane 100km spalimy około 35 ml mixola co łatwo można przeliczyć na:
350ml spalanego oleju na 1000km!Baskecie - czymże to jest dla zdrowego motorka...
Weź pod uwagę fakt że ten olej jest wtryskiwany razem z ropą, w bardzo małym stężeniu, w bardzo małej ilości i zostaje spalony niemal natychmiast. Tu nie ma takiej sytuacji jak w przypadku kaprawych pierścionków i gumek na zaworach
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
(bez skojarzeń proszę
![n :):](./images/smilies/052.gif)
) - gdzie olej sobie zalega na dnie...
Baskecior napisał(a):
doszczelniając VP37, oszukując ECU ...
Cóż by mi to dało ?
Radość z oglądania 013`ki ... nic więcej.
Jak ktoś jest fanboyem korekcji - czemu nie
A tak na serio to niech sobie będą one jakiekolwiek... byle motór był ok.
Baskecior napisał(a):
Wtryski nadal zapieczone i lejące, wraz z postępującym ryzykiem dziury w tłoku , zważywszy na mój charakter jazdy.
Ostry chłopok z Ciebie Wodzu
No na zwalone "szpryce" (spodobało mi się to określenie
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)
) nie ma rady - nowe albo chociaż nowe końcówki...
Baskecior napisał(a):
Matematykę oszukasz, fizyki - nie masz szans.
Ani jednego, ani drugiego się oszukać nie da niestety - chociaż Piotruś oszukuje fizykę - jak on to robi? Chyba na discovery oglądnę sobie (jest taki fajny program - jak to jest zrobione)
*patrz sygnaturka Piotra
Baskecior napisał(a):
Proszę nie traktować tego postu ofensywnie. Kazdy ma prawo robić co chce. Ja jestem radykalny jeśli chodzi o technikę, nie lubię półśrodków usypiających czujność.
Nie jestem z tych co się obrażają i doszukują wrogów za każdym rogiem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Spokojna głowa!
A półśrodki to tzw. druty... A my na AKP drutów nie luuuubimyyyyyy...
Baskecior napisał(a):
Mógłbym bardzo złośliwie poradzić Piotrusiowi aby wyleczył wtryski perełki nad którą stracił sporo czasu i nerwów Mixolem i poczekać spokojnie na oczywistą odpowiedź.
Mógłbyś - oczywiście - ale po co
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
Przecież taki nie jesteś CO NIE?
Baskecior napisał(a):
Get a point ?
Yes I did
Baskecior napisał(a):
PS: idę spać, bo patrzę na 11 partaczy i szlag mnie własnie trafił ...
![n :/](./images/smilies/005.gif)
Baskecior napisał(a):
Ahaaaaaa ... zapomniałem.
Po zmianie szpryc zanotowałem wyraźną zmianę na hamowni + 12 Nm, które ucieszyło moje serducho. Wykresy znajdziecie ez problemu w archiwum.
Jak widać lepiej rozpylone paliwo ładniej się spala
Pozdr Baskecie!
Dzięki za dyskusję
PS. Mam nadzieję że teraz wiesz po co leję mixol
![:helm: :helm:](./images/smilies/helm.gif)