.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Mianowicie nosze sie z zamiarem kupna Audi.
Mam 3 auta bazujace na ktorych chcialbym sie skupic.
Generalnie sa to wersje S4.
Zwiazku z tym mam pare pytan rzeczy techniczej, ale najpierw przedstawie 3 linki.Oto i one.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5527966
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5073619
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4722903

Sa to 2 wersje Turbo i jedna wolnossaca 4.2ccm.
1.Dwa auta maja przejechane przeszlo 250 tys km.Czy dla tych silnikow to jest juz z gorki czy dopiero polmetek?
2.Jak to wyglada z czesciami.Rozumiem ze hamulce itp beda drozsze niz przy 2.0.Ta moc musi byc jakos wyhamowana.Ale czy sa ogolno dostepne?Czy z niektorymi rzeczami bedzie problem?
3.Jak widac wszystkie wersje sa na LPG.Jak te silniki wspolpracuja z instalacja LPG?(we wszystkich jest sekwencja)

Auto sluzyc bedzie mi w 70% do jazdy po miescie.Jestem tylko 2 dni w kraju w ciagu tygodnia wiec jak juz wsiade to chcialbym miec jakis komfort pod prawa noga.Duze przebiegi roczne nie wchodza w gre przy takim stylu.Sugeruje okolo 2 lat uzytkowanie auta, chyba ze nasza wspolpraca bedzie sie dobrze ukladac.
Z goiry dziekuje za jakies sensowane wypowiedzi.

Wdarl sie maly problem. 3 link zostal wycofany z aukcji takze auto juz nie instnieje.
Wszystko co napisalem dotyczy dwoch pierwszych linkow.
Pozdrawiam

brałbym 4.2

Nie będę zbytnio oryginalny jak też powiem 4,2
Kwestia gazu - 4,2 na pewno zniesie go sporo lepiej

a ja napiszę coś czego nigdy bym się po sobie nie spodziewał
jeśli zamierzasz jeździć 2 dni w tygodniu i w większości po mieście to.... odradzam auta z gazem. kilometrów za dużo w ten sposób nie narobisz, a w zimie auto po prostu nie zdąży się przełączyć na LPG (przełącza się przy określonej temp. silnika) i i tak będziesz jeździł na benzynie a instalacja może generować problemy techniczne.

To napisałem ja, człek który z premedytacją zagazował 2,2t

A to oddzielna sprawa i popieram, ja pomimo że więcej jeżdżę też gazu nie planuję....
Ale nie gazie mowa
Ja polecam jednak V8 bo ma większą moc, "elastyczność" (nie lubię tego słowa i nie wiem co ono oznacza), natomiast 2,2T bywają bardziej "upierdliwe" w serwisowaniu (ale to zasłyszana opinia)

po przeczytaniu posta pomyślałem podobnie jak Ty a jestem zwolennikiem gazu, druga sprawa jeżdżąc dwa dni w tygodniu instalacje może się nie zwrócić przez dwa lata

to akurat nie problem bo kolega celuje w auto już z instalką. IMHO niedobre rozwiązanie - lepiej samemu zakładać, wiedzieć co i mieć serwis pod ręką, ale wtedy znów koszta rosną...

Szczerze powiedziawszy to z LPG jestem od praktycznie sameog poczatku.Wszystkie moje auta byly na LPG. Jedne lepiej to znosily drugie gorzej.Takze wiem w co sie pcham.TO samo sie tyczy uzywanej instalacji LPG.Tez sie tego nie boje. Wszystkie te auta sa na sekwencji wiec jak cos jest zle zalozone powinno wyjsc na jezdzie probnej.Duzo rzeczy robie sam przy aucie.Mam tez zaprzyjazniony dobry warsztat zajmujacy sie LPG wiec moge to z diagnozowac.
Nie lubie zaczynac watkow o spalaniu bo to nie o to chodzi, ale realnie ile takie 4,2 potrafi spalic benzyny ?No i przebieg? 250 tys km ?
Drugie auto ma zaledwie kolo 150 jesli dobrze pamietam.
Pozdrawiam

przy takich rocznikach aut zacytuję szanownego Basketa: zaklej licznik plastrem i sprawdzaj stan auta!!
Co do spalania 4,2 - nie wiem
co do spalania 2,2t - ok. 15-16 l gazu w codziennej eksploatacji bez zastanawiania się czy wyprzedzić bo może trochę więcej łyknąć

Jeżeli auto bło odpowiednio serwisowane to 250tkm dla 4.2 jest nie dużym przebiegiem. Spalanie??hmmm spali tyle ile wlejesz myśle, że w miasteczku 20L musisz liczyć. Na trasie niewiem dokładnie ale 10-16 napewno. A zapomniałem dodać ważnej żeczy - to jest olejak czyli co 1000km musisz dolewać 300-700ml oleju zależy od stylu jazdy

jezeli myslisz o gazie to 4.2 bedzie lepszym rozwiazaniem.
2.2T to silniki o s portowej charaktorystyce, gotowych do zwiekszania mocy. I mimo to ze ja swoimi zchipowanymi 290 konnymi AAN'ami potrafie zejsc do 9l/100 (jezdzac nie wolniej niz sporo ludzi z silnikami 4.2), to nie sa silniki do oszczedzania. Trwalosc tylko zalezna od wlasciciela, znam auta z polmilionowymi przebiegami na oryginalnych silnikach. Przebiegi w ogloszeniach nie znaczaja absolutnie nic. W C4 NIE MA zadnego systemu ktory bylby w stanie bez watpienia weryfikowac przebieg auta. Liczniki sa na allegro po 300pln.

O 4.2 jzu sporo ludzi pisalo, wiec siegnij do "szukaj".

ja również jako użytkownik LPG odradzam gaz przy takich przebiegach. Gdybym jeździł do 1000 km miesięcznie, jeździł bym tylko na Pb. W obecnym aucie jakiś czas jeździłem tylko na Pb i nie zamierzałem zakładać instalki, ale przy przebiegach rocznych ok.60 tys.km LPG znacznie obniża mi koszty. Jeśli upierasz się przy LPG również polecam 4.2 lub 2.8. Widziałem auta z dwóch pierwszych linków. Jeśli chodzi o tą z silnikiem 4.2, to stoi w jednym z lubelskich komisów, nie zrobiła na mnie wrażenia, rdza tu i tam, ogólnie jak na mój gust zaniedbane. Nawet silnika nie odpalałem, po prostu na pierwszy rzut oka nie podobała mi się i więcej nie jestem w stanie powiedzieć. Tą bordową S4 2.2T kojarzę z widzenia, jeździ po Łukowie, sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Jeździł nią mój znajomy (ten sam, który sprowadził ładną niebieską S6 4.2 Avant nie raz wałkowaną na tym forum ).

Szukaj 4,2.
Ja zawsze miałem smaka na 4,2. Wziąłem 2,2t niejako w zastępstwie i dlatego, że akurat trafiła się okazja. Nie jest to złe auto, ale będziesz miał niedosyt - lepiej od razu iść na szczyt

Z tego co można wyczytać na Forum to gaz raczej do V8, chociaż jak pisali koledzy wyżej czy gaz ma sens w Twoim wypadku?

Ja sprzedaję moje auto bo muszę chwilowo zmienić na inny rodzaj samochodu, ale planuję powrót (rychły, mam nadzieję) do WŁAŚCIWEJ marki, i nie popełnię juz błędu, będzie to silnik V8 Ty możesz od razu dokonać właściwego wyboru...

zawsze możesz dołożyć czipsa

Pewnie tak, ale tu nie chodzi o to. Do jazdy AAN wystarcza (jeżeli idzie o moje potrzeby), chodzi o fakt posiadania V8 i może trochę o dźwięk .

Pewnie i tak sie nie sprzeda patrząc na sytuację na rynku, więc problem z głowy...

każdy towar ma swego kupca, więc cierpliwości

Dzięki za wsparcie:). ja potrzebuję sprzedać, żeby kupić coś "biznesowo", a potem i tak planowałem powrót do Audi, więc bez sprzedaży jestem w punkie wyjścia i równocześnie docelowym

Żeby nie było całkiem OT: jestem zadowolony z 2,2T i jest to fajny silnik, i fajne auto, ale mając możliwość wyboru/ponownego zakupu to wybrałbym 4,2 V8. I (nie wiem czy nie zgrzeszę) już w nowszej budzie (S6 C4)