.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

nadeszły upały i jeżdząc w korkach czasem temperatura płynu skacze mi z 90 do 100 st co widać poniżej:



Jak jadę w miarę dynamicznie sytuacja jest normalna lub wraca do normy - tak jak na zdjęciu jest tylko jak stoję w korkach.

Co może być przyczyną i czym grozi zbagatelizowanie tego? Proszę o info bo jutro rano będę u mechanika i chcę jego również o to zapytać, ale chciałbym mieć też info z innego źródła

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

myślę, że możesz to lekko olać, pilnuj tylko aby płynu bylo ok, oraz dobry olej lej. full syntetyk.

sprawdź wiskozę na wentylatorze

dobra rada chociaz wisko bylo wymienione na nowe przy okolo 190000 tylko ze wtedy gdy bylo uszkodzone wystarczylo gdziekolwiek pojechac czy to w miescie czy w trasie i temperatura byla ponad 100 st wiec do wymiany jazda byla wrecz niemozliwa z powodu obaw ze dojdzie do jeszcze wyzszego poziomu poniewaz w tym modelu zawsze normalnie bylo zawsze 90 pozdrawiam i zycze pozytywnego rozwiazania sprawy

Polecam płukanie chlodnicy z zewnatrz, duzo syfu tam siedzi.

Dzieki, właśnie od pewnego czasu włączał mi się podczas jazdy co jakiś czas wentylator ( wcześniej tego nie było ), więc to pewnie wisko

Jutro sprawdzę.

Jak już pewnie wszystkim wiadomo zniknęły wszystkie posty z forum z 20 i 21.06. Było tam kilka cennych dla mnie rad dot próby obniżenia temperatury. Prośba o jeszcze jednorazowe popowiedzi, bo nie wszystkie zdążyłem przeanalizować

Pamiętam jedną - pojeździć bez klimy. Dziś rano nie było takiego upału, więc spróbowałem i efekt mnie zaskoczył bardzo:



Prawie 110 st

Proszę poradźcie co zrobić

Nie wiem jak jest u Ciebie jeżeli chodzi o klimę, ale u mnie jak wyłączę klimę to przestaje działać wentylator pomocniczy (elektryczny) także zawsze w upały jeżdżę na klimie.
U siebie mam ten sam problem, mam zamiar wymienić wiskozę, termostat (chociaż nad nim się na razie jeszcze zastanawiam), będę jeszcze płukał cały układ i zalewam oryginalnym chłodziwem z audi.
Miałem to zrobić teraz ale miałem niestety nieplanowane wydatki.
Jeżeli chodzi o wiskozę to u mnie na zimnym i ciepłym silniku jest niewielka różnica jeżeli chodzi siłę jaką trzeba użyć aby zakręcić wiatrakiem, także myślę że się po prostu dobrze nie zaciska.

Dodam ze mam to samo,wiskoza slychac ze działa takze zaczne od przedmuchania chlodnic

Już pisałem, więc w skrócie:

- przedmuchaj chłodnicę płynu i wymiennik ciepła od klimy ( chłodnicę klimy) - najlepiej jakbyś dmuchał powietrze od strony silnika - syf łatwiej wyleci...

- potem możesz przemyć myjką pod ciśnieniem, ale z tym ostrożnie, żebyś nie pogiął blaszek

- jak wisko będzie sprawne, to na zimnym silniku będzie się spokojnie obracało na wolnych obrotach a na podwyższonych też powinno być w miarę spokojnie, natomiast przy gorącym motorze po dodaniu gazu wisko powinno aż huczeć

pytanie: czy włącza ci się wentylator elektryczny skoro temp osiąga 100 - 110 st

może być tak że z klimą temp będzie niższa niż bez, bo na klimie chodzi elektryczny wiatrak i goni więcej powietrza niż samo wisko, chociaż na włączonej klimie wymiennik jest rozgrzany, więc powietrze płynące przez chłodnicę już jest cieplejsze...

sprawdź, czy wiatrak się włącza jak jeździsz bez klimy no i czy wisko chodzi jak powinno

A miało być w skrócie

Może to być przycięty termostat ( w pozycji rozwartej) miałem podobną sytuacje w poprzedniej bryczce, ale u mnie był całkowity brak termostatu, po wstawieniu jak ręką odioł

Dziś rano byłem u mechanika i prawdopodobnie zdiagnozowliśmy usterkę. Wisko sprawne, ale za to nie załącza się wogóle wiatrak wspomagający chłodnice ( ten najbliżej nich ). Rozgrzaliśmy silnik do 110 st a on jak stał tak stał W czwartek rozbieramy przód, diagnozujemy czy padł wiatrak czy to coś w elektryce i przy okazji czyścimy chłodnice. Zobaczymy jaki będzie efekt

A teraz żeby temp nie skakała powyżej 90 st jeżdżę z ogrzewaniem włączonym na HI i dmuchawą na maxa Na zewnątrz 30 st i w aucie 30 st żyć nie umierać

Witaj designer!! sorry za odgrzany kotlet ale...

Napisz czy uporales sie z problemem i w jaki sposob? ja mam podobnie tyle ze na blacie rowne 90st za to na vagu i klimatroniku podchodzi do 100st

czsem jak pojezdze i zgasze auto a po chwili zapale spowrotem to tem. na blacie podchodzi do 95 ale za chwile spada do normy 90

Spoko.

Okazało się, ża padł wiatrak wspomagający chłodnice ( ten montowany za nią bliżej silnika ). Wogóle nie kręcił. Wymiana pomogła - problem zniknął jak ręką odjął 500 PLN w ASO ori wiatrak + wymiana

Odpal auto z otwartą maską i z włączoną klimą ( najlepiej na rozgrzanym silniku ), niech pochodzi chwilę, zobacz czy oba wiatraki działają i obserwuj temp płynu. Ten który padł u mnie przy włączonej klimie ma działać cały czas, a nie działał wogóle, więc problem okazał się stosunkowo łatwy do zdiagnozowania.

Sugerowano mi jeszcze sprawdzenie wisko, ale okazało się że jest ok ( zresztą niedawno było wymieniane ).

Pytanie do Designera. Czy możesz wyjaśnić co zmieniła wymiana wentylatora klimatyzacji, skoro pisałeś w swoim poście że jeździłeś bez włączonej klimatyzacji a temperatura wzrosła do 110, a 2 pytanie czy dalej jeżdżąc bez załączonej klimy w taki upał grzeje się tak wysoko. Z góry dziękuję za informację.