.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kupiłem auto z tak pogietym zderzakiem jak na zdjęciach. Nie jest to jakiś wielki mankament, ale ja jestem idealista i wolałbym mieć "zdrowy" zderzak. Zagięcia zapewne powstały podczas odjeżdżania od krawężnika i zahaczenia dolnej części zderzaka o jego krawędź. Niskie zawieszenie też się pewnie trochę przyczyniło.





Mam do was pytanie. Jakie macie pomysły na wyprostowanie zderzaka? Myślałem o zdjęciu go i zgrzaniu gorącym metalem, ale sam nie wiem. Samej dolnej częśći zderzaka się chyba nie da wymienić. Zostaje ewentualnie wymiana całego zderzaka, czyli w moim przypadku zderzak przed liftem pod parktronic i spryskiwacze.

Czekam na sugestie.

Miałem ten sam problem. Naprawiłem to bez zdejmowania zderzaka za pomocą nagrzewnicy na gorące powietrze. Po podgrzaniu ten plastik bardzo łatwo się formuje.
Trzeba się zaopatrzyć w jakiś kawałek blachy żeby nie przytopić osłony silnika, jakąś mokrą ścierkę i do roboty. Kawałek po kawałku podrzewanie i doginanie za pomocą śrubokręta. Po dogięciu trzeba chwilę poczekać aż temperatura plastiku nieco spadnie lub obłożyć go mokrą szmatką w celu ostudzenia.
Uwaga po pogrzaniu zderzaka nie należy go dotykać bo można się poparzyć.

To sie nadaje do lakierowania a nie do grzania. Skoro kolega jest pedant i drazni go takie cos to od razu do lakiernika jechac. NIeduzy koszt bo to nie cały zderzak tylko dół w strukturze i jak kolega wyzej napisał zabawa z opalarką (oczywoscie przed malowaniem ale to juz działka lakiernika).