trzeba ciąć, jest troche roboty, masz dwie opcje albo wytniesz jak są zamontowane i wspawasz poprostu w dziurę która zostanie, następnie zdejmiesz i dokończysz spawy dookoła żeby było szczelne, albo odkręcisz od kolektora i za katalizatorami i na żywca wytniesz katy i wspawasz to co masz.
Odraz mówię jest dużo zabawy żeby to uciąć i zespawać tak żeby wszystko grało przy skręcaniu, jak to krzywo porobisz to albo Ci się później nie będzie dało tego poskręcać albo będzie dotykało podwozia i będzie grało w środku samochodu....
Z doświadczenia wiem że najlepiej jest wyciąć dużą tarczą katalizatory kiedy są zamontowane z tym że nie naraz tylko najpierw jedną stronę wyciąć i przyspawać a później drugą, tak żeby cały czas jeden kat trzymał całość (kąty i położenie). Bo jak stracisz oryginalne kąty to będzie problem
Oczywiście przed spawaniem na zamontowanym wydechu odłącz akumulator żeby uniknąć możliwych uszkodzeń kompa...
Pozatym jak zejdziesz pod auto to zobaczysz że wejście i wyjście z katalizatora nie jest w jednej lini tylko są całkiem inaczej, dlatego albo odrazu zaopatrz się w jakieś kolanka które wykorzystasz przy spawaniu nowego wydechu albo przynajmniej w 1m rury którą potniesz i uspawasz sobie takie kolanka
w każdym razie nie rób nic pochopnie wszystko dobrze przemyśl
Powodzenia i daj znać jak skończysz czy były problemy.
heya