.: AUDI KLUB POLSKA :.

W jednej z dyskusji padło wczoraj stwierdzenie, że kiedy "moderator występuje przeciw drugiemu na publicznym to już nie jest dobrze" .

Ja bym to rozszerzył o słowo "bardzo" (niedobrze), podpierając się przy tym "cytatem z Basketa" : "Skończcie ten żałosny serial. Wstyd i jeszcze raz wstyd ..." .

Otóż w związku z powyższym oświadczam, że nie trzeba mnie kopać - można powiedzieć/napisać to wprost i jakoś tak bardziej po ludzku - bez niegrzecznych podtekstów.
I o ile nie robia na mnie żadnego wrażenia "argumenty" (bardzo niewielkiej) grupki pieniaczy domagających się mojej "dymisji" - to potrafię w pełni uszanować wolę innych moderatorów i wobec tak wyraźnej rysy w poglądach dotyczących utrzymania odpowiedniej jakości forum (oraz tego co mu służy i co mu nie służy) - nie ma dalszej możliwości spójnego "zarządzania" forum.

Z uwagi na powyższe - tu i teraz - proszę administratorów o zwolnienie mnie z funkcji moda oraz przywrócenie statusu kllubowicza (no chyba, że jakość mojej pracy koliduje nawet z tą godnością i z tego grona również należałoby mnie "wykopać" ?) .

Pozostając wierny zasadom dobrego wychowania i zdrowego rozsądku - w 100% odcinam się od jakiejkolwiek polemiki z użytkownikami, którzy nie przedstawili ani jednego rzeczowego argumentu na dowód, że jako moderator popełniłem jakiś istotny błąd - wymagający poniesienia "konsekwencji służbowych".

Odchodząc od moderowania żałuję tylko jednego - tryumfu tych, którzy "wygrali" (cudzysłów w tym przypadku jest wyjątkowo nieprzypadkowy) bez żadnych racjonalnych argumentów - a jedyne co potrafią - to napluć w twarz każdemu komu tylko zechcą i kiedy zechcą. Co oczywiste - nie widzę potrzeby podejmoania polemiki w takim tonie, zaś ogólna aprobata dla takich zachowań rzeczywiście każe się zastanowić w jakim kierunku zmierzamy...

Dla przeciwwagi chcę jednak powiedzieć, że obok (IMHO mało zasadnej) krytyki kilka osób jednak zauważyło ruch w dobrym kierunku, a nawet zaapelowało o konsekwencję w działaniu. W tej sytuacji - całemu Forum AKP a więc sobie również - życzę podtrzymania trendu przez nowych moderatorów

Osobiście - jako mod - zawsze starałem się zachować obiektywną ocenę sytuacji ale jestem takim samym człowiekiem jak inni - więc co do zasady - na pewno czasem też się mylę. Jeżeli skutkiem moich błędów kogoś niechcący źle oceniłem/usankcjonowałem - szczerze przepraszam i proszę o wybaczenie.
Zapewniam stanowczo, że na pewno nie powodowały mną złe intencje ... .


Wobec grupki osób najbardziej domagających sie mojej rezygnacji statystyka wygląda następujaco:

1. Meszrum - zero kartek, jedno słowne upomnienie "za całokształt", ani jeden post niewymoderowany, ani jeden post nie usunięty.
2. Carlnova - zero kartek, jedno "upomnienie słowne", jeden post usunięty.
3. EMSI (tutaj przypadek szczególny ale to już zakończy się poza AKP):
zero kartek, (chyba, nie pamiętam dokładnie) zero upomnień.
4. Przemik - zero kartek, zero wymoderowanych postów, chyba zero upomnień słownych.

Pozostając z powyżej przedstawionymi "suchymi" i obiektywnymi faktami - IMHO dającymi jednak nieco do myślenia .... - chciałbym się przekonać za jakieś np. pół roku, że obecna zadyma na AKP - uzdrowiła to forum i jeśli tylko moja "dymisja" ma stanowić kolejny krok w dobrą stronę - ponownie proszę o zdjęcie mnie z funkcji moderatora.

Nie będę jednak ukrywał, że mam spore obawy czy obecny "trend ogólny" - powstały po zbanowaniu MV8 i zadymy z Carlnovą - aby na pewno zmierza w dobrą stronę. Moim osobistym zdaniem - w "ogólnej wrzawie" - niektóre z najważniejszych problemów - chyba jednak umknęły uwadze wielu z nas ... .

Pozdrawiam. Piotr

PS 1: W dalszym ciągu apeluję do modów/adminów o przykładne ukaranie EMSIego za upublicznienie tego - co starannie skrywałem przez cały okres swojej obecności na AKP. Pozostawiając takie zachowania bez stosownych konsekwencji - poszkodowanych na tym forum naprawdę będzie coraz więcej .

wiem że nie sugerowałeś nic takiego nie mówię to była raczej autoironia na moje - być może - zbyt idealistyczne wyobrażenia, które tu przedstawiam

Pisze to żeby nie było ŻADNYCH podejrzeń o kolejny konflikt

Szacunek

Ponawiam pytanie.

PS> Jeśli już mamy bawić się w dokładność. . .
1. Nie czytałem tego listu i nie jestem jego autorem. Informacje o które się buntujesz zostały podane nie przez EMSIEGO
2. Po apelu wystosowanym przez Ciebie na klubowym i zorientowaniu się przeze mnie o co chodzi informacje o które sie buntujesz zostały za xxxx owane.
3. To co teraz wypisujesz, że z EMSIM zostanie to zalatwione poza AKP można podciągnąć pod groźbę. Sprawa groźby karalnej vs baaaardzo wątpliwego ugodzenia w dobra osobiste chyba nie są współmierne...


2.

Będzie - bo modziłeś.
Prywatne wycieczki? Napisałem TYLKO to, co napisałem. Mod jest od robienia swojej umolnej roboty, a nie od narzekania na nią/egzaltowania się swoją jakże potzrebną i pożyteczną funkcją. Przeczytales co napisalem? Bo napisalem: "robisz, i sie nie tlumaczysz!" - tak powinna funkcjonowac instytucja moderatora.
Wleź sobie na czat z vipem na onecie czy WP. Mody nie tłumaczą się z tego co "puszczają" a czego nie.
A dyskusja i rzucanie się na innych we włąsnej sprawie?? Admin/mod IMO NIE ma do tego prawa. Z racji pełnionej funkcji MUSI zrezygnować z obrony własnej dupy - skoro modem został, to też nie ma powodów - jest nieskazitelny! Nie może tego robić - bo NIGDY w takiej sprawie nie bedzie obiektywny. Nie może IMO zwrócić się o reakcję do innego moda/admina - bo to często osobiscie znana osoba/kumpel - i tez ma małe szanse na obiektywizm. Albo inny mod reaguje samzsie (jak wyżej napisalem), albo może jesteś przeczulony/nie masz do siebie dość dystansu?

Będziesz usuwać linki - rozumiem, że z zamkniętych for (stare techniczne?) też? kto ci je odblokuje? ANO, kolega-mod
Chcesz "ukarać" całą społeczność za własną lekkomyślność?
weź, weź...

@Piotruś: składasz poniewczasie nieszczerą samokrytykę. Wciąż jesteś mod-em. Robisz szopkę.. po co? Jeśliby było tak, jak piszesz, sam kliknąłbyś linka "grupy" i opuścił grupę "moderatorzy". Pewnie nie wiedziałeś, że możesz? Ale liczysz, że Szacownemu Gremium będzie nie-w-smak "krzywdzić" takiego zasłużonego forumowicza/klubowicza..

mialem juz nie pisac w tym temacie - ale jakoś tak crusade-mode mi się właczyło.

Jestem na forum od półtora roku.
Siedzę na stronie dzień w dzień. Sporo się tu nauczyłem i sporo dowiedziałem.
Staram się być na bieżąco ale muszę przyznać, że jest tu wiele niewiadomych jak na forum ogólne.
Odnoszę wrażenie, ze jest to bardziej próba wybielenia się jednych przed drugimi (forum). Nie wnikam kto winien a kto nie. Myślę jednak, ze skoro temat jest na ogólnym to przydałoby się więcej szczegółów dla ogółu, żeby wiedzieli jak się ustosunkować (lub żebyśmy wiedzieli o czym czytamy).
Chciałbym, skoro temat jest o uprzątnięciu atmosfery, aby tak się stało.
Piotruś nie znam Cię i nie wiem jakie zaleciałości towarzyszą Twojej pracy na forum, ale uważam że jednak źle zrobiłeś, że zrezygnowałeś. Uległeś przed zaledwie garstką (wnioskuję z Twojej wypowiedzi). Mod musi mieć jaja, być stanowczy i nie ugięty, ale i życiowy i sprawiedliwy. Twoja decyzja i nic mi do tego. Nie chciałbym tylko przeczytać za jakiś czas podobny temat i widzieć kolejną rezygnację stróżów porządku.

Panowie,

Przeczytałem z uwagą wątek, od którego, mówiąc bardzo delikatnie, zaczęło się to całe zamieszanie. I jest mi bardzo przykro...Być może głos szarego użytkownika tego forum niewiele znaczy, ale kupując swoje Audi i zapisując się do tego niego byłem pełen entuzjazmu, tak z posiadania tegoż nowego nabytku, jak i przystąpienia, do bardzo, tak uważałem, zacnego grona. Trzech załużonych dla tego forum, w najlepszym tego słowa znaczeniu, ludzi i trzy słowa za dużo...Nie żal wam, Panowie? Za pół roku stwierdzicie, że głupotą było poróżnić się o takie bzdury, a i słowa przez was użyte były i zbyt mocne i niepotrzebne. Podajcie sobie dłonie i próbujcie zbudować od początku to co zepsuliście - zgoda buduje, ludzką rzeczą jest błądzić, no i wybaczać.

Ja się narazie pożegnam z forum, jak się wszystko wyciszy to wrócę, bo, póki co przykro to wszystko czytać.

A tak poza tematem, mam mechanika, który serwisuje moje auto od dwóch lat i nie mam z nim najmnieszych problemów (265 tysięcy przebiegu). Żeby była jasność zostawiam auto, kluczyki i wracam po nie jak już jest wszystko zrobione, o czymś to świadczy.

Pozdrawiam wszystkich i życzę życzliwości i zrozumienia.

@Roger_35
....nic dodac nic ujac....

Być może się komuś przyda: http://www.wykop.pl/ramka/94604/odpowie ... ytkownikow