.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Problemów ciąg dalszy ... w innym wątku o braku moc itp. Ale dziś coś nowego - nie odpala

Na padającej bateri laptopa kolegi udało mi sie jedyne sprawdzić - brak błędów dot. pompy (jedynie 0553 - ale to może po odłączeniu lmm przez turbiarzy) gr. 18 brak jedynek. gr. 21 teraz już nie jestem pewny - jutro sprawdzę

Szanowne grono ma jakiś pomysł - kolega Mesz sugeruje zapowietrzenie. Ale brak powietrza w przewodzie od filtra. Carl - Mesz pisał, że na AKP to Ty jesteś specem od pomp, czy można odpowietrzać za pomocą dużej strzykawki ?? Nic innego w polowych warunkach mi nie przychodzi do głowy

Proszę o pomoc i dziekuje za Wasz czas ...

mozesz odpowietrzac za pomoca strzykawki ja tak robilem
sciagasz opaske na przewodzie zasilajacym vp 44 na filtrze paliwa przed pompa vp 44 i sciagasz powrot tak samo jak zasilanie uwazaj aby nieuszkodzic podgrzewacza plastikowego delikatnie sciagaj wezyk nastepnie mozesz strzykawka wlewac przez zasilanie paliwo ile wejdzie a na powrocie mozesz zaciagac ustami ssac tylko mocno bo wcale latwo nieidzie pozniej dopelniasz przez zasilanie i tak wkolko az bedziesz mial paliwo w obu wezach dopelniasz strzykawka filtr do pelna pozniej luzujesz przewody wysokiego cisnienia na wtryskach skrecasz wszystkie wezyki najlepiej jak bys kogos mial i by krecil rozrusznikem a ty jak by silnik zaczal lapac podokrecal szybko przewody wysokiego cisnienia bo beedzie sikac ropa i caly silnik ci zabrudzi to wszystko wiele razy tak odpowietrzalem pompe i skutkowalo

powietrza wcale w przewodzie niemusi byc widac a pompa moze byc zapowietrzona tak mialem jak wezyki przelewowe na wtryskach mi puszczaly zapowietrzalo sie powrotem a w zasilajacym przewodzie mialem paliwo

milion postów o tym było + dokładny opis....

Badyl dzieki wielkie za poradę - mam nadzieję że to rzeczywiście tylko zapowietrzenie pompy.

Czesc ittmk
Może było milion razy - ale opisu jak zrobić odpowietrzenie w warunkach bez kluczy i druciarskim sposobem nie znalazłem
Widze, że jesteś z Wrocławia - masz może jakąś godną polecenia firmę która by sie zajęła moim V6 jakbym nie dał rady sam ??
Samochód narazie stoi w Jelczu-Laskowicach (ok. 25km od Wrocławia) ale do Wrocka można scholować
Pozdrawiam

Tu masz serwis do grubszej roboty we wrocku:
http://www.s-auto.com.pl/index.php?pg=rs_serwis

Są w miarę tani tylko czasem wymyślają za dużo rzeczy do wymiany.
Wymieniałem u nich pompę ( 300 zł robocizna) i cztery wachacze (200 zł robocizna) tak, że nie jest strasznie...

Na mój gust to zapowietrza ci się pompa - zobacz te wątki:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=56013&highlight=

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=79025&highlight=

A mój szybki sposób, na drodze, na odpowietrzenie: autostart w aerozolu, ale psikany bardzo delikatnie bo jak za dużo psikniesz to walnie ci na duże obroty i może być tragedia... (za chwile sypną się na mnie komentarze o zgubnym wpływie autostaru)

Drugi sposób ale już z kluczami to:
- sadzasz kogoś kto będzie kręcił rozrusznikiem za kierownicę
- popuszczasz po 2 przewody, po dwóch stronach silnika, te co idą do wtrysków i są na wtryskach, tak, żeby mogło ujść powietrze z układu
- kręcicie rozrusznikiem z nogą na gaz do pół dechy aż wyleci powietrze i zapali...

Oczywiście te moje metody są prymitywne ale z 10 razy tak robiłem zanim nie uszczelniłem układu paliwowego...Pamiętaj, że jak pompa jest sucha i nie ma w niej paliwa to jej kręcenie bardzo długo na sucho może być dla niej śmiertelne...

Jeśli masz gdziekolwiek małe plamy po ropie przy pompie, koło wtrysków na deklach (przy wężykach przelewowych lub na śrubach wtrysków) lub gdziekolwiek ZA POMPĄ PALIWA lub na niej - to na bank zapowietrza ci się przez to i trza to usunąć.- bo jak nie to się będzie tak działo..
Poza tym spróbuj utrzymywać poziom paliwa na co najmniej 3/4 baku i zobacz, czy wtedy też masz te kłopoty - u mnie jak miałem nieszczelność na wężyku przelewowym zapowietrzała się pompa tylko wtedy gdy miałem mniej niż pół baku...

O kurcze ...
Niestety co do tego serwisu to raczej nie skorzystam - kolega tam robił i wymienili mu pól samochodu a i tak nie naprawili, awaria potem okazała sie trywialna ... Ja z kolei robiłem chyba w ich oddziale na ul. Owsianej - porażka, nie mają zielonego pojęcia o V6
Ale dzieki za checi i szczegółowy opis co zrobić
Dziś spróbuje coś podziałać na parkingu
Pozdrawiam

Ja napisałem - chcą za dużo wymieniać..
Poza tym tam naprawdę zna się na V6 tylko właściciel - pan Smietanko i on jest na Owsianej...

Reszta to wyrobnicy i czasem laicy - szczególnie ci młodzi, ale tak chyba jest wszędzie.. - mi tez chcą zawsze pół auta wymieniać..
Popróbuj sam naprawić wg mojego przepisu - a jak nie to tylko Piotruś z tego forum...
Sam zobacz czy na pewno masz wszystko suche tak jak ja pisałem - to podstawa.. I nie patrz się czy w wężyku jest paliwo tym przed pompą - bo w nim może być ale w pompie to już nie koniecznie.
Zobacz też czy działa ci pompa w baku - jest to na forum opisane dokładnie w tym wątku co ci podałem.
I dolej do pełna paliwa, zobacz jak się zachowuje wtedy..

Pozdrawiam...

Witam

No więc samochód stoi już 3 dni bez znaku życia

Wczoraj zrobiłem odpowietrzanie wg instrukcji Carla, przy pomocy własnoręcznie skonstruowanego zestawu odpowietrzającego.

Udało mi sie odciągnąć ok 0.5 l paliwa z pompy. Próbowałem manewr powtórzyć 3 razy - za każdym razem nic.

Odkręcony wtrysk lał paliwem dość mocno

Samochód dziwnie jakby zaskakiwał na początku i w ciagu 0.5 sek gasł i potem już jałowe kręcenie bez żadnej reakcji ze strony motorowni.

NIestety dodatkowo akumulator też już niedomaga ....

POMOCY - co to może być ?? co mogę sam zrobić
Gdzieś w postach przewijał sie temat o przekazniku pompy - jak to sprawdzić, gdzie on siedzi ??
Ponawiam pytanie czy pompa może być dead bez żadnego błedu w ECu ??

Wszelkie pomysły mile widziane

pozdrawiam

Musisz sobie załatwić drugie auto żeby "podkraść" troche prądu od niego.
Sprawdż wszystkie przewody paliwowe jeszcze raz, tak na spokojnie.
Ja jak miałem auto rozebrane 2 tygodnie to tak mi się zapowietrzył że po odpaleniu przez jakieś 3-5 min chodził tylko na 500 rpm. I również miałem problem z pierwszym odpaleniem, poprzez właśnie aku który był słaby. Dopiero porządne żródło prądu ( na dobrych grubych kablach) pomogło mu zakręcić i odpalić...
Pozdrawiam.

Ps. Odciągnij więcej paliwa tak 1.5 litra i obserwuj przewód czy duzo pechęrzyków leci, jak tak to masz nieszczelność.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... e&start=40
Tam opisałem mój problem na 3 stronie...Jak zrobisz tak jak zalecają to powinno być oki...

witam, skoro problem narastał i od powolnej utraty mocy doszło do całkowitego unieruchomienia silnika to raczej sam niczego nie zdziałasz.
Bez wyciągania pompy sie nie obedzie, jeżeli jestes z Wrocławia to polecam Marcina (601-49-79-78) który mieszka pod Wrocławiem w strone Sobótki, ma wszystkie urządzenia diagnostyczne oraz doświadczenie w boschu. A co najważniejsze nie jest oszustem i zawsze wszystko tłumaczy oraz nie bierze pieniędzy za niewykonaną prace.
Pozdrawiam

skoro lapal to zle odpowietrzyles v6 jest trudno odpowietrzyc i podstawa to dobry akumulator jak slabo kreci to nieodpali napewno
piszesz ze popusciles jeden wtrysk lepiej wszystkie popuscic

czesc akp'owcy

ponieważ aku słabe było wiec przytargałem go do mieszkania (3km w rękach w 1,5 h) i bede go ładować

badyl - czy jesteś przekonany że to tylko zapowietrzenie ?? nie robiłem rzeczywiście odkręcania przewodów na wtryskach (strona wysokiego cisnienia) bo sam byłem a to trzeba w 2 osoby - ale jakby tam było powietrze to przecież zostało by wypchnięte do komory spalania ?? a za nim podane by było paliwo ...

Ta akcja motoru że prawie łąpie w pierwszej 0,5 sek była również przed moimi pracamy z odpowietrzeniem - tak jakby chciał zapalić ale coś odcinało dopływ paliwa (tak jak benzynie wyłącznie zapłonu)

dzięki za pomoc - narazie to ręce mi opadły i nie mam pomysłu poza tym aby powtórzyć od nowa odpowietrzania

Ja odpowietrzałem ostatnio sam....
Odkręcasz wtryski( jedną stronę) , i kręcisz... później szybko pod maskę i je dokręcasz i odkrecasz drugą stronę, znowu kręcisz i znowu leciszz dokręcać...
U mnie podziałało...
Ja ładowałem aku również ale to było za mało. Dopiero jak podstawiłem sobie drugie auto to rozrusznik kręcił cały czas tak samo szybko.
Na początku podłączyłem się na jakichś tanich kablach to była kicha, rozrusznik słabł po 3 sek. A na dobrych kablach

nalduj aku pozadnie odpowietrz to podstawa a to auto bardzo ciezko odpowietrzyc wiem bo swojego wiele razy odpowietrzalem zanim usunalem przyczyne zapowietrzania nawet w akcie desperacji probowalem go na zaciag ciagnikiem bo to bylo pod reka musialem sie wiele razy namordowac (osobiscie niespotkalem gorszego auta do odpowietrzenia) jak probowal gadac to bedzie gadac znajdz kogos do pomocy i postaraj sie tak jak pisalem ci wyzej dla mnie najlepszy sposob zawsze odpale pozadnie przelej dmuchaj poodkrecaj wtryski i jak bedzie lapac dalej krec dopiero jak zagada podokrecaj wtryski jak kiedys moj ake probowal zagadac dokrecilem wtryski i ponowna proba odpalenie niemoglem odpalic dopiero jak pozadnie chodzil to dokrecilem podczas pracy silnika i bylo ok

witam

badyl za tą linkę za ciągnikiem to Cie nie pochwale - ale wierze, że to auto doprowadza czasem do nieracjonalnych kroków - a czasem do szału

aku już naładowane

po spokojnym przeanalizowaniu sytuacji - diesel do tego aby palić potrzebuje przede wszystkiem :
1. powietrza
2. paliwa (w odpowienim czasie)

w związku z tym ułożyłem sobie plan na jutro ... ostatnie podejście :

ad1. sprawdzić klapę gaszącą czy sie nie przycieła (to dopiero wczoraj wyczytałem w archiwum)

ad2.
a. odpowietrzyć - przepompować paliwo przez pompę na przelwie
b. odpowietrzyć na wtryskach - luzując przewody i kręcąc rozrusznikiem
c. sprawdzić czy dostaje w odpowienim momencie

Pytania:
pkt c. nie wiem jak to sprawdzić w warunkach polowych ?? macie jakąś radę - czy przez vg można to sprawdzić

czy na przewodach przelewowych od wtrysków do pompy powinienem mieć jakieś zaworki zwrotne, bo ja mam "goły" przewód

po pkt. 2 a. chciałoby sie sprawdzić czy na podpiętym na zewnątrz wtryskiwaczu paliwo sie przez niego przebija - ale w warunkach polowych tego nie jestem w stanie zrobić (wiedza ta była by na tyle oświecająca, że od razu auto pojechało by na wyciąganie pompy)

Jeśli kroki opisane wyżej zawiodą to już kurna sie poddam a auto pojedzie do jakiegoś mechanika na wyciąganie pompy

[quote="madein"]witam

badyl za tą linkę za ciągnikiem to Cie nie pochwale - ale wierze, że to auto doprowadza czasem do nieracjonalnych kroków - a czasem do szału



hehe to bylo tak ze odpowietrzalem auto i byl slaby aku a bylo to 100 km od domu takze odpowietrzylem podpialem linke i zanim puscilem sprzeglo to zaczalem krecic rozrusznikiem to byl wtedy jedyny sposob na uruchomienie silnika odpalil bezproblemowo


`


czy na przewodach przelewowych od wtrysków do pompy powinienem mieć jakieś zaworki zwrotne, bo ja mam "goły" przewód




tak powinienes miec zaworek zwrotny ja mam przy prawej glowicy stojac przodem do podniesinej maski szukaj pod kolektorem kolo klapy taki maly okragly zobacz jak idzie dokladnie wezyk gdzies tam powinien byc

Zaworki zwrotne wprowadzono bodajze w 2002r.
Znajdują się pomiędzy prućcem na pompie a przelewami.
Pozdr!

moj jest polowa 2000 roku i ma tez zaworek zwrotny tylko ze jeden

Po jednym na każdą stronę

moze drugiego nieznalazlem jeden napewno jest