Hello Akp'owcy
Odświeżam temat - a właściwie prawie go kończe ...
Moja radość nie zna granic. Jestem w końcu po wymianie T na regenerowaną, nówkę sztukę. Byłem przy całym procesie wymiany ok. 1h i dokładnie oblookałem nową T - sztywna jak erekcja Chucka Norisa
A kultura pracy T
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
miód malina, żadnych dzięków, huczenia, wycia - tylko słychać piękny świst pompowania przy wyższych obrotach.
No i auto ożyło - zap... niesamowicie i przestało dymić (w czasie jazdy nie widać zasłony dymnej)
Zrobiłem wstępne logi ale wrzucę dopiero jutro bo na tym lapku nie mam excela.
Pozdrawiam Mesza i Rogala którzy bardzo mi w tym problemie pomogli ...