.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hello Akp'owcy

Odświeżam temat - a właściwie prawie go kończe ...



Moja radość nie zna granic. Jestem w końcu po wymianie T na regenerowaną, nówkę sztukę. Byłem przy całym procesie wymiany ok. 1h i dokładnie oblookałem nową T - sztywna jak erekcja Chucka Norisa
A kultura pracy T miód malina, żadnych dzięków, huczenia, wycia - tylko słychać piękny świst pompowania przy wyższych obrotach.

No i auto ożyło - zap... niesamowicie i przestało dymić (w czasie jazdy nie widać zasłony dymnej)

Zrobiłem wstępne logi ale wrzucę dopiero jutro bo na tym lapku nie mam excela.

Pozdrawiam Mesza i Rogala którzy bardzo mi w tym problemie pomogli ...

no to czas zmienić podpis

Słuszna uwaga gustav200

Ale oczywiście jeszcze logi ...

Oto logi - wykresy, jak chcecie liczby to jutro wkleje

003dyn http://www.bmiroslaw.jpg.pl/prywatna_ga ... 69482.html
010dyn http://www.bmiroslaw.jpg.pl/prywatna_ga ... 69483.html
011dyn http://www.bmiroslaw.jpg.pl/prywatna_ga ... 69485.html
l
003 BS http://www.bmiroslaw.jpg.pl/prywatna_ga ... 69481.html

zastanawiające jest to przesunięcie w czasie od wyłączenia EGR a rekacją ciśnienia

011 BS http://www.bmiroslaw.jpg.pl/prywatna_ga ... 69484.html

czekam niecierpliwie na opinie ...

Dziś wracałem z Wrocławia do Krakowa - autostrada
Moje uwagii - samochód jedzie o niebo lepiej niż przed wymianą T ale ... przy stałej pr. obrotowej np. 2700 jak dodam gwałtownie gazu to auto buczy a nie przyspiesza - jak robie to powoli to nie ma tego efektu - druciarski program sie odzywa ??? czy coś innego

Niestety jak zrobie nagłego buta w podłogę - słychać buczenie ale dodatkowo niestety dalej puszczam zasłonę dymną - dość sporą (egr ?? podciśnienie ??)

madein,

w ogóle nie przyspiesza? czy po prostu wolno się zbiera?

czesc mesz

Powiem tak - z dołu czyli od 1200 - 2400 fajnie przyspiesza, czuć moc

Jak jade 2400 obr i powoli zacznynam dodawać gazu to też fajnie idzie

Ale jak przy 2400 gwałtownie wcisnę gaz to najpierw mocno buczy, puszcza dużo dymu a efekt przyspieszania jakby było opóźniony. Bardzo to subiektywne odczucia ale jak Ss mi zmienił program to właśnie takie były moje pierwsze uwagi - potem sie przyzwyczaiłem że nie wciskam gazu, a potem był powolny zgon wiec nie było i tak co przyciskać.

Dodatkowo bardzo czuć drgania, dość wysokiej częstotliwości - najbardziej właśnie powyżej ~2500 obr i na biegu jałowym . czuć takie jakby mrowienie na pedałach, całej budzie - a na lewarku szczególnie

Wiem że na odległość to ciężko coś takiego zdiagnozować ...

Pozdrawiam

na samym początku tego topiku napisałem, że proporcje dawek paliwa i ciśnienia doładowania są nieprawidłowe. ten silnik nie jest lądownikiem NASA, a jedynie starą, w miarę prostą konstrukcją działającą na szalenie prostych zasadach proporcji.

z dołu przyspiesza, gdyż jest tam OB. dalej turbina już trzyma się zadanych wartości mapy, a jednocześnie układ wtryskowy sieje gnojem aż miło...

jeżeli jest za dużo paliwa, a za mało powietrza wówczas nieefektyne spalanie będzie ograniczać moc w przypadku zdecydowanych ruchów stopą [miast jej dodować].
ten program jest zły - albo wróć do serii, albo wal do oficjalnego dostawcy* bananów dla V6 z AKP.

z tego, co przedstawiłeś, to SS przydruciło po całości w Twoim przypadku i winno przywrócić Ci serię od ręki.


*skonsultuj to z nim - on ma bezsprzecznie największą w tym zakresie wiedzę na AKP.

przyjąłem do wiadomości ...

Madein coś jest nadal nie tak, swoja droga ten program (modyfikacja) z której widzę logi to niemiecki program MTM wgrany przez SS ?

Robiac modyfikacje fajnie jak jest możliwość shamowania auta. Prosty przykład z przed kilku dni.... audi 2.5TDi V6 150PS które w logach i odczuciach na plecach zachowywało sie jak średnio zużyte 2.5TDi - nie najlepsze ale bez sensacji w stopniu zużycia. Po shamowaniu z seryjnym softem miała tylko 110PS... po sprawdzeniu wyszło że wałki były wytarte.

Dobrze jakbyś na chwile wrócił do seryjnego softu, przediagnozował samochód i dopiero modyfikował (jak będzie sprawny). Odma nie jest odpowiedzialna za kopcenie na czarno/paliwowo. Zresztą na sprawdzenie odmy jest inna metoda bez rozbierania motoru.

Pozdrawiam

Generalnie nie wiedzialem, ze czipa mpozna robic takze i po to by ratowac padajaca turbine. Wrecz przeciwnie.. myslalem ze czipuje sie sprawne auta
Jezeli byl mimo wszystko "czip-lekarstwo" a turbina i tak wyzionela ducha to moze juz Ci czip niepotrzebny?
W tych 1wszych logach przy 4tys MAF w 003 miales wartosci po byku (kompletnie nie pasujace wartosci do nizszego niz w serii ladowania turbiny!) - moze ktos tym chipem leczyl takze zanizajaca przeplywke?
Pozatym meszrum jak zawsze tragizuje jak widzi czipa:) - dawki miales chyba na poziomie 43 przy 4tys (min z logu 008) wiec to przy ladujacej poprawnie turbinie wcale nie jakies szalenstwo
- tyle z przygladniecia sie logom pierwszym, jak rozumiem miales po zgonie turbiny poprawke wiec wszystko moze byc juz nieaktualne

Wsadz stare kosci i zloguj auto po ludzku (jezeli sserwis oddal Ci ori kosci to sobie z ich wymiana poradzisz - uwaga: do wyciagania kosci z podstawek zaopatrz sie w taki smieszny tool do tego).
Pozdrawiam,
Przemek