.: AUDI KLUB POLSKA :.

ciekawe pytanie:

mam audi 2.6 V6 b4 i wg książki zalecne paliwko to benz 98.

jezdze na 95. Czy na 95 auto jest słabsze? czy dalej ma te 150KM tak samo jak by jezdziło na 98???

150 KM to mialo jak wyszlo z fabryki
mysle ze z 10-15% ucieklo juz dawno

czy 95'ka czy 98'ka i tak nie trzymaja oktanow w polsce wiec nie ma roznicy co lejesz

wg książki to do 2.8 jest zalecane 98 a do 2.6 jest 95 i minimalne 91.

Czytałem gdzieś, że w wielu przypadkach (jeśli silnik jest do niego przystosowany, a w większości jest) paliwo 95 sprawia, że samochód jest mocniejszy, a nie słabszy niż na 98.

Podobno fakt że w sportach motorowych używa się wysokooktanowych paliw wynika z większej podatności silników sportowych na spalanie stukowe (które pojawiałoby się przy zbyt niskiej liczbie oktanowej).

Nie wiem czy to prawda, ale przy obecnych cenach paliw wolę w to wierzyć i lać 95 (oczywiście nie do TDI )

Liczba oktanowa to miara odporności na spalanie stukowe w porównaniu do paliwa wzorcowego - to jest teoria. Nie wolno bezpośrednio łączyć liczby oktanowej z mocą. Paliwo o wyższej LO ma większą odporność na spalanie stukowe, ale spala się wolniej. Więc lejąc paliwo o LO dużo większej (DUŻO jest słowem kluczowym) nastąpi spadek mocy.

Jednak paliwo takie jest potrzebne w jednostkach wysilonych, o większym stoniu sprężania i większym kącie wyprzedzenia zapłonu. Przy paliwie o mniejszej LO nastąpiołby w/wym spalanie stukowe. Dlatego w pojazdach o badzo zmodyfikowanych silnikach paliwo o LO grubo przekraczającej 100 jest normą.

Co do praktyki - za wyjątkiem silników benzynowych o bezpośrednim wtrysku (FSI, GDI czy jak to tam która firma nazywa) i naprawdę niewielkiej ilości innych silników (nie mówię o motocyklach) nie ma potrzeby stosowania paliwa 98 czy więcej.

Inna sprawa że w polskich warunkach trzeba brać pod uwagę syf pływający w paliwie. 98 w teorii jest czystsza (mniej śmieci w stylu rozpuszczalniki etc)....

mozesz bez probolemow 95 jezdzic, silniki Audi sie do tego przystosowane , ja jezdze na 95 oktanach przy 375 KM BEZ ZADNYCH problemow.
Pozrawiam
Alex

Na klapce wlewu paliwa masz napisane co lać do baku. Dwa miesiące temu na niemieckim Shellu zalałem nieumyślnie ROZ91 (swoją drogą rodzaj paliwa dopuszczalny przez audi dla 1.8t aeb) i nie było żadnej różnicy.

W większości silników pb98 nie daje żadnych pozytywnych rezultatów poza szybszym opróżnianiem portfela kierowcy.

Zresztą paliwo 98 oktan jest samo w sobie mniej kaloryczne niż 95, bo zawiera dodatkowo uszlachetniacze, które opóźniają samozapłon mieszanki, ale jednocześnie czynią wartość energetyczną paliwa pośledniejszą.

PS. Wiem, że to co napisałem to bełkot, ale z chemią ostatnio miałem do czynienia w liceum i brak mi znajomości fachowej terminologii.

Na właśnym przykładzie:
lałem nie raz Pb95 i nie raz Pb98. Różnicy żadnej. Zalecane w moim ABZ to 98

Ja tam gdzieś różnicę widzę, Za tą samą kasę robię więcej kilometrów z przewagą na E98, odpalanie zimnego auta jest o wiele łatwiejsze tzn: odpala od razu po przekręceniu kluczyka, a po dłuższej jeździe na E95 zawsze musiałem zakręcić dłużej lub ze 2 razy. I gdzieś tak czuje jak by lepiej na gaz reagował.

a czy wiecie ze wiekszosc naszych aut w latach swojej pierwszej mlodosci gdy trafialy do PL to lataly nawet na olowiowej 95

i co? i zyja

dla scislosci panstwa czlonkowskie UE musialy wprowadzic bez olowiowke od 89r.
dokladnie nie pamietam, ale ze polska wtedy byla w "zsrr" i wlasciwie nie wiele sie zmienilo to dosc dlugo jeszcze u nas jezdzilismy na popularnej zoltej badz czerwonej, nawet gdy wprowadzono u nas bez olowiowke to dostepna byla U95
taka nowa nazwa popularnej E95 czyli niby z mniejsza iloscia olowiu, jednak wycofano ja dosc szybko z produkcji poniewaz cieszyla sie zbyt malym powodzeniem u klientow.

no to zem se napisal

ps.kto pamieta kiedy mniej wiecej calkowicie zaprzestano produkcji olowiowej w polsce??

Enduroboy to było coś koło 3-4 lata temu, całkiem niedawno

ostatnio zalalem do swojego 20V pol baku shell v-power racing za 5zeta/litr i roznice czulem, niekoniecznie w portfelu

eee... jakies 8 lat temu... pamietam jak lałem czerwone do baku niczym dzisiejszy opał i te "wiatraczki" na CPN'ach

w meganie siostry 2.0 IDE 140KM gdy laliśmy 95 silnik się dusił , słabł i zacinał, gdy zostało wlane 98 od razu lepiej jechał. Napisane w książce ma że musi jeździć na 98. Patrząc na jakość polskiego paliwa to nasze 95 można porównać do zachodniego 91, a 98 do prawie ich 95. Polecam BP to jedyna stacja po której wybredne autko jeździło jak trzeba, jety (lukoil), i inne średnie marki, omijałem szerokim łukiem

ja wam polecam kiedys zalac zimowego paliwa ze skandynawii tak dobrze auto to jeszcze nigdy mnie nie jezdzilo jak tam. nie mam pojecia co oni maja w dystrybutorach ale V-power to sie chowa pod miotle.

Nie tylko do zachodniego ale do wschodniego także. Na białorusi leją nawet 91 czy tam 92 do nowych furek jak bmw 645 czy audi s6. To paliwo jest po prostu dobre i z kim tam nei rozmawiałem to nikomu silniki nie wariują. U nich paliwo z najwyższą liczbną oktanowa to 95. Także, może co poniektórzy powinni otworzyć oczy na wschód i przestać mówić jakie to paliwo od nich jest syfiaste. Ja uwążam wręcz odwrotnie.

Czemu u nas wszystko musi być kiepskie, a każdy na nas robi kase? Bo większość polaków jest prosta i leniwa, sorry ale tutaj nie ma co ukrywać, ja potrafię zapisywać takie informacje jak miejsce gdzie lepszy gaz jest, gdzie paliwo, bo wiem że jeżdżąc na lepszych trunkach dbam o auto w którym naprawy nie są tanie. A zwykły polak leje tam gdzie mu wygodnie i po drodze, a potem narzeka że auta są ch*** bo się psują ciągle coś się psuje itd, ja w tedy się bardziej na nich denerwuje za tą głupotę niż oni na to auto

A właśnie tak mi coś przypomniałeś czy czasem na wschodzie i zachodzie nie ma 98? Jak byłem we francji 8-12lat temu, pamiętam że u nas już ze stacji znikały 91 czy 92, były już 95 i 98, a tam właśnie tylko 91/92 i 95. Jeszcze pamiętam podnietę ojca który zalał tam 91/92 żeby było taniej, a cieszył się przyśpieszeniem auta bardziej niż w PL na 98, to się nadaje do kabaretu...