Bobo napisał(a):
Czakol napisał(a):
-pawlo111 napisał(a):
ciekawe pytanie:
mam audi 2.6 V6 b4 i wg książki zalecne paliwko to benz 98.
jezdze na 95. Czy na 95 auto jest słabsze? czy dalej ma te 150KM tak samo jak by jezdziło na 98???
w meganie siostry 2.0 IDE 140KM gdy laliśmy 95 silnik się dusił , słabł i zacinał, gdy zostało wlane 98 od razu lepiej jechał. Napisane w książce ma że musi jeździć na 98. Patrząc na jakość polskiego paliwa to nasze 95 można porównać do zachodniego 91, a 98 do prawie ich 95. Polecam BP to jedyna stacja po której wybredne autko jeździło jak trzeba, jety (lukoil), i inne średnie marki, omijałem szerokim łukiem
Nie tylko do zachodniego ale do wschodniego także. Na białorusi leją nawet 91 czy tam 92 do nowych furek jak bmw 645 czy audi s6. To paliwo jest po prostu dobre i z kim tam nei rozmawiałem to nikomu silniki nie wariują. U nich paliwo z najwyższą liczbną oktanowa to 95. Także, może co poniektórzy powinni otworzyć oczy na wschód i przestać mówić jakie to paliwo od nich jest syfiaste. Ja uwążam wręcz odwrotnie.
Czemu u nas wszystko musi być kiepskie, a każdy na nas robi kase?
Bo większość polaków jest prosta i leniwa, sorry ale tutaj nie ma co ukrywać, ja potrafię zapisywać takie informacje jak miejsce gdzie lepszy gaz jest, gdzie paliwo, bo wiem że jeżdżąc na lepszych trunkach dbam o auto w którym naprawy nie są tanie. A zwykły polak leje tam gdzie mu wygodnie i po drodze, a potem narzeka że auta są ch*** bo się psują ciągle coś się psuje itd, ja w tedy się bardziej na nich denerwuje za tą głupotę niż oni na to auto
A właśnie tak mi coś przypomniałeś czy czasem na wschodzie i zachodzie nie ma 98? Jak byłem we francji 8-12lat temu, pamiętam że u nas już ze stacji znikały 91 czy 92, były już 95 i 98, a tam właśnie tylko 91/92 i 95. Jeszcze pamiętam podnietę ojca który zalał tam 91/92 żeby było taniej, a cieszył się przyśpieszeniem auta bardziej niż w PL na 98, to się nadaje do kabaretu...