.: AUDI KLUB POLSKA :.

siemka,
szybkie pytanie, bo wczesniej tematem sie nie interesowalem
czy w A4 B6 silnik 2.5 TDi to to samo dziadostwo co poprzednie TDi V6 czy juz problem nie wystepuje?

nowy model wymyśliłeś Ivo, chodzi o A4 B6 czy A6 C6 ( w C6 nie było 2.5 TDI tylko 2.7 i 3.0 )

fuck juz zmieniam

silniki z literką B w kodzie BAU, BCZ, BDG, BDH, BFC. mają poprawioną konstrukcję wałki z lepszych materiałów, nowa odma ja mam AKE i nie narzekam. zresztą ilu użytkowników tyle opinii. temat rzeka wałkowany wiele razy ...

BFC to to samo, co AYM z innym oprogramowaniem.
tak naprawdę to inne są BAU, BDG i BDH.

erę V6 można podzielić na:
I AFB, AKN
II AKE, AYM, BFC, BCZ
III BAU, BGD, BDH

każda z nich ma swoje wady i zalety.

w B6 występowały silniki II i III [nie wszystkie].

Meszrum wodzu wielki czyli 2.5 TDi o mocy 179 km w B6 od 2001 roku nie maja dolegliwosci padajacych walkow i odmy?
Temat pewnie walkowany wielokrotnie ale nigdy sie tym nie interesowalem..
Slabe i mocne strony tego silnika?

http://www.audiklub.org/dane/a4/b6.html
tu masz odp jakie silniki występowały

tyle pracy Simpsona , a mało kto to przegląda
ps popraw też zawartośc pierwszego posta , bo nadal masz tam A6 B6
ps temat nie na ogóle

moja opinia jest taka: nie ma problemu padających wałków. jest jedynie problem ze świadomością użytkowników [zły olej - nierzadko olej mineralny, użytkowanie V6 jak wysokoobrotowej benzyny, LL etc]. do tego dochodzi zła opinia nt samych wałków skrzętnie wykorzystywana przez niemalże każdy warsztat.

mam AFB od nowości - 1998. przejechałem 273 000 km. nie wiem, co to takiego problem z hydrauliką / wałkami.
AYM - to samo, z tym, że tutaj jest 177 000 km.

patrząc %, to chyba AKE jest silnikiem, w którym najczęściej robi się wałki.
BAU/BDG/BDH są zbyt młode na jakiekolwiek osądy [4-5 lat]. zobaczymy za 5 lat...

plusy:
- musisz się tym przejechać.

minusy:
- drogi rozrząd [3000 - 4000 PLN], którego wymiana to zbyt trudne zadanie dla 98% warsztatów;
- w miarę głośna praca silnika;
- leniwy tiptronic / twarde sprzęgło w m6 + wieczne wachlowanie dźwignią w mieście;
- stosunkowo mały zakres obrotów, na których parch się żwawo odpycha [2400 rpm - 4000 rpm] - nie znaczy to, że poniżej 2400 rpm nie jedzie - jedynie dynamika nie nadaje się do bliskiego wyprzedzania.

w 100 % popieram wypowiedz meszruma

Pozwolę sobie, jako profan, zabrać głos komentując wypowiedź szanownego przedmówcy

* Porównujesz głośność do benzyny? Tak od 80-100 km/h silnika właściwie nie słyszać. Szum opon, powietrze opływające nadwozie zaczynają grać pierwsze skrzypce.. Diesle są cichsze (od benzyn) przy większych prędkościach (nie bijcie, mogę się mylić).

* To chyba cecha diesli, niekoniecznie V6. Moim skromnym zdaniem V6 to nie silnik do jazdy miejskiej. Jego atutów nie wykorzystasz a o wysokim spalaniu szybko się przekonasz.

* Można zrobić czipsa, będzie się lepiej zbierał "od dołu". U mnie tak od 1600-1700 zaczyna "jechać"

Andy napisz cos wiecej o swoim chipsie
co masz na mysli ze auto zbiera sie wrescie od dołu?
od zawsze jezdze benzyniakami i przyspieszanie od dolnych obrotow jest mi praktycznie obce

przejedz sie tdi obojetnie jakim np nawet 1.9 tdi 110 ps to zobaczysz co robi moment obrotowy fajne uczucie

Od 1600-1700 obr. auto zaczyna wyraźnie przyspieszać. Wchodzi na te swoje 1600-1700 i kierowca robi ooooo! bo auto wreszcie się obudziło i "jedzie". A kierowca czuje to plecami.


[img width=150 height=94]http://img45.imageshack.us/img45/4549/andy180psmz1.th.jpg[/img]

Uprzedzając głosy "szpeców-malkontentów": hamowane przy 29 st.

v6tdi jest na wolnych obrotach glosny (4cylindrowki sa raczej cichsze a auta benzynowe to inna bajka) i ogolnie czuc, ze to motor do dostawczaka raczej
zbiera sie od dolu o niebo lepiej niz 1.9 nawet jakby mu 6 czipow i 3 boxy zalozyc
Czip on board i ze 150 jest 180-200
dobry na trasy i duze predkosci do miasta taki sobie (to dieslowe klekotanie slyszalne gdy stoi sie na swiatlach)
Pali niemalo (wg producenta w pasacie w automacie 11.7 w miescie - w wersji 1.9 130ps 10.2 wiec ponad litr mniej... do setki 2.5v6150ps zbiera sie o 1s szybciej w tej konfig. niz 1,9 130ps)
Silnik ogolnie skomplikowany, nieidioto odporny wiec przy odrobinie pecha (mechanik traktujacy ten silnik jak golfa 1.6D) mozna plynac grube tysiace - auto raczej wymaga zdobycia sporej wiedzy by nie wrabac sie w wydatki (wykrycie zwyklego naciagania czy niekompetencji mechanika liub wykrycie zblizajacych sie klopotow: np diagnostyka), ciezkie dojscie serwisowe do wielu elementow podnosi cene czynnosci serwisowych (nie mowiac o naprawach)
Ogolnie auta z 2.5v6 byly w cenie 1.9 110ps, 1.9PD byly po prostu drozsze (jak szukalem)
W A4/passat 1.9 110ps daje rade natomiast A6 czy jakies Q i moze jeszcze automat to 1.9 110ps jest za slaby (w moim odczuciu) wiec w pewnych rocznikach diesel = V6tdi z automatu
Przemek

ja dumam nad silnikiem 180 PS
Andy czytam watek na A4 klubie..
Malo cos ci czips dał
z tego co czytalem spokojnie mozna 230KM wyciagnac..
mysle i dumam..
co do mechanika to z takowym problemu nie bedzie..
Spalanie.. litr czy dwa w ta czy w tamta mnie nie zbawi..
Chyba kumpla pomecze i zgwałce jego AKE

NIE MOZNA BEZ PRZEROBEK MECHANICZNYCH - te moce over 200ps sa tylko i wylacznie w funkcji (zawyzajacej) szacowania mocy przez tiptronic (przelec sie po podpisach forumowiczow i zobaczysz, ze to sa auta w tiptronicach - zbieg okolicznosci?)
Przemek

nie, porównuję głośność na jałowym/niskich prędkościach do innych diesel'i. 2.5TDI to jedna z najgłośniejszych/najgorzej wyciszonych jednostek. najcichsze były AFB i AKN.

oprócz TDI mam 2.5T boxer PB, który pomimo bulgotu generuje 2-3x mniej hałasu na jałowym i przy niskich [do 120km/h] prędkościach. nie mówiąc już, że 2.5T PB przy 8000 rpm brzmi znacznie przyjemniej, niż 2.5TDI przy 4000 rpm...
co więcej, 1.9TDI sprawia wrażenie znacznie cichszego. nie wspomnę o 530d, czy chociażby o śmiesznych produktach takich CDTI czy TDCI.

ostatnio, w mojej najbliższej rodzinie pojawiło się 3.0TDI [224PS] - proponuję doń porównać 2.5TDI.
wybaczcie, ale to już archaiczna konstrukcja - lubię ją, ale to nieefektywy relikt [porównajcie choćby z Mazdą 6 136PS sprzed 3 lat - szczególnie z dołem Mazdy].

ja również

Ni *uja się nie da więcej niż ok. 200 PS. Poszukaj o blokadzie na pompie.

W tym topiku była dyskusja na ten temat: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... c&start=40

Głośność silnika diesla zależy od stopnia sprężania oraz ciśnienia wtryskiwanego paliwa. Nowe jednostki są ciche ponieważ aby obniżyć emisje spalin zwiększono znacznie ciśnienie wtrysku i przez ten zabieg można obniżyć stopień sprężania bo i tak mieszanka zapala się skoro dawkowana jest w kilku porcjach zanim tłok dojdzie do GMP. Motor staje się głośny jeżeli wtryski są zużyte , dotyczy to starszych jednostek o wysokim stopniu sprężania. Silnik rzędowy R6 zawsze będzie cichszy od V6 z racji samej budowy i taki motor łatwiej jest wygłuszyć .