.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
po zimnym rozruchu ściana jasnego dymu za autem i w tym czasie pedał gazu nie reaguje,
po już lekkim rozgrzaniu wchodzi na obroty, lecz kiepsko się wkręca, słabiutki, wigoru nabiera dopiero w wyższym zakresie obrotów.
Rozrząd ponoć był wymieniany, choć po zdjęciu pokryw nie bardzo na to wygląda.
Podpiąłem vaga i ciągle wyskakują błędy 00550 i 00575.

oto logi:


007stat


013stat


014stat


000bs


003bs


004bs


011bs


003dyn


008dyn


011dyn


Dlaczego występują takie "drgania" statycznego kąta wtrysku???
Czy w tym silniku da się wymienić termostat bez rozbierania przodu auta???
Czy stan pompy i wtrysków jest kiepski i stąd może to dymienie na zimnym silniku?
Turbina już wyjęta na stół i jest kiepsko. Luz poprzeczny wałka turbiny jest wyczuwalny. Łopatki obydwu części turbiny całe. Turbina wyczyszczona i kierownice już chodzą jak trzeba, tylko co z tego jak trzeba będzie chyba regenerować.
Odma też wyjęta i tu miłe zaskoczenie. Jest w dobrym stanie, data z 10.2007r.
W poniedziałek chyba wyspawamy katalizator i wstawimy rurkę, zobaczymy co to da?
Panowie, co robić dalej aby auto przestało kopcić i zaczęło jeździć?[/code]
Proszę o sugestie.

sprawdź świece, mój też tak kopcił póki nie zostały wymienione, na sześć sprawna była tylko jedna

550 to regulacja kąta wyprzedzenia wtrysku, kontrola stanu wtrysku
575 ciśnienie w kolektorze dolotowym, czujnik ciśnienia w rurze rozgałęźnej
Wydaje mi się że świece przy obecnie panującej temperaturze tj ok 10st nie mają większego znaczenia.
Jeżeli chodzi o termostat to niestety trzeba rozbierać przód auta, a po wymianie koniecznie zalać układ płynem G12, oraz odpowietrzyć tak jak to jest opisane na forum.
Niestety kolego Twoje logi nie są kompletne, zrób wszystkie tak jak to jest opisane tu :http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752

Nieśmiało nadmienię że:
-korekcje na plus (warto zdjąć dekle i zająć się diagnozą góry silnika)
-LMM w niezbyt dobrej kondycji
-Termostat da się zmienić bez rozbierania przodu, ale nie warto kompinować i się męczyć ryzykując zrobienie lichej naprawy i uszkodzenie różnych klapmotów pod maską w wyniku nadziemskiej gimnastyki
- Siwy dym... - wycofuje się z tego durnego stwierdzenia

Pozdr!

Też mi się wydaje, że świece żarowe jeszcze nie przy tych temp. co teraz.
Więcej logów na razie nie zrobię, turbina wciąż jest na stole.
Co można powiedzieć o układzie wtryskowym i rozrządzie na podstawie tych logów, które już zrobiłem?
Miałem propozycje, aby rozpiąć wydech za sprężarką i zalogować dynamicznie 011, co by wykluczyć katalizator, jednak w praktyce nie jestem w stanie znaleźć poligonu gdzie mógłbym pędzić taką pierdziawką.

silnik jest po tuningu,

w tym silniku jest zmodyfikowany program sterujący jego pracą. zamiast seryjnej dawki paliwa rzędu circa 40 mg/R przy pelnym obciążeniu, mamy 48.6 mg/R; podobnie z ciśnieniem - zamiast 2126.6 mbar program życzy sobie 2193 mbar. dawka, jak również ciśnienia wskazują na gotowiec krążący po PL - wiele V6 posiada ten program celem podniesienia mocy na niskich i średnich obrotach.
zatem, by móc cokolwiek zrobić [naprawić] należy prowrócić do serii. po naprawie, oczywiście możesz przywrócić ten program, gdyż jest w miarę łagodny [160-165PS] i nie powinien zrobić silnikowi krzywdy, choć patrząc na proporcje, silnik będzie dymić przy wyższych obrotach - zbyt małe ciśnienie względem dawki.
[gdyby to był mój samochód i chciałbym mieć mocniejszy niż seryjny program, to wróciłbym do serii i poprosił uznany warsztat zajmujący się tuningiem o modyfkację - Rogal / Diagtronik / MT / CS]

tak, czy inaczej - zaczynamy od powrotu do serii.



niemoc,

źródłem niemocy jest pompa wtryskowa VP44. nie można ocenić, czy problem tkwi jedynie w jej mechanice, czy np. choćby w samym pasku ją napędzającym i mechanice pompy.
zaczynamy od sprawdzenia paska - jego napięcia [znajdziesz to w pliku .pdf o kącie wtrysku w topiku o diagnostyce]. jeżeli jest prawidłowe, to logujemy jedynie 004sN i 00BS [silnik nagrzany].
jeżeli będzie to samo, co teraz, to pompa poldlegać będzie konieczności regeneracji mechanicznej, gdyż z logów wynika prawdopodobnie problem z nastawnikiem - w 004BS powinien się przestawiać kąt wtrysku - na Late powinno być 2*ATDC, a na Early ok. 15*BTDC - u Ciebie wartość jest niezmienna [choć pewnie wędruje na BTDC].
spójrz, tak być powinno: http://img221.imageshack.us/img221/6980 ... qx8fs1.jpg .
a tak jest: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 127ecfe0e0 .

zatem najpierw sprawdzamy napęd paska i jego właściwe ustawienie, a jeżeli to nic nie zmnieni [a raczej nie zmieni], to pompa powinna trafić na stół probierczy Bosch'a i zostać naprawiona [część mechaniczna].


turbina,

na razie należy zostawić ją w spokoju, gdyż źródło niemocy leży w układzie wtryskowym.
na litość, do jakiego warsztatu trafiłeś? kompletni ignoranci/imbecyle.


termostat oczywiście do wymiany.


w ostateczności najpierw można naprawić VP44, a potem wrócić do serii i poprawić resztę [jeżeli będzie widoczna inna ustarka].

Przede wszystkim można (a nawet należy) powiedzieć to, na co nikt dotąd nie zwrócił uwagi ... .

Mianowicie "udało Ci się" pomieszać (zamieszczając na AKP) ... odczyty dwóch różnych silników ... . Logowanie "004 statyczne" pochodzi z silnika 1,9TDi, logowanie "004 nastawy podstawowe" (na tym forum nazywane też BS) pochodzi z silnika 2,5TDi ... .
Moim zdaniem - powinieneś się jakoś samoukarać , bo osobiście straciłem ok. godzinę czasu na analizowanie jakże nielogicznych i zupełnie nie pasujących do siebie "logów" ... ... .

Zatem - wracając do tematu - opierając się wyłącznie na "004 nastawy podstawowe" wysuwam ostrożną - aczkolwiek wielokrotnie popartą doświadczeniami praktycznymi - hipotezę, że wykrzaczyło Ci się urządzenie nazywane "przestawiaczem kąta wtrysku". W tej sytuacji - nawet jeśli mechanik prawidłowo ustawił pompę (tzn. kąt wtrysku) podczas wymiany "rozrządu" - pojawienie się błędu 0550 jest czymś "oczywistym". Naprawa wymaga wybudowania pompy z samochodu oraz wymianie przestawiacza, lecz po takim zabiegu należy nieodwołalnie pompę skalibrować na stole Bosch-a.
Chociaż wymiana przestawiacza nie wymaga "ingerencji wewnętrznej" w pompę i teoretycznie można wykonać ją we własnym zakresie - to bez ponownej kalibracji - silnik nie odzyska pełnego spektrum dostępnych parametrów ... .



W okazanym stanie wydaje się, że występuje jakiś bardzo poważny problem "na" drugim cylindrze lecz tak postawiona diagnoza nie jest wiarygodna - głównie ze względu na wyżej wspomniany problem pompy wtryskowej oraz stanowczo za niską temperaturę silnika ... .



Niczego wykluczyć się nie da, jednak ja bardzo chciałbym zobaczyć wartości z grup (tzw. skrinszoty): 001, 002, 003 i 005 - widoczne na monitorze po wpisaniu prawidłowego loginu oraz naciśnięciu klawisza oznaczonego nr 10 (adaptacja).
Być może ktoś tam strasznie namieszał i stąd bierze się większość Twoich bieżących kłopotów ... .
Nadto - po okazaniu wwym. parametrów dowiedzielibyśmy się czy ECU rzeczywiście zostało stunowane ... .

Moim zdaniem - dokładnie tak samo jak napisał Stamlej - wymianę termostatu bez (częściowego) demotażu paska zębatego - można określić jednym jedynym słowem - megadruciarstwo.
Szerzej na ten temat rozpisałem się np. tu:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=#1230836
Wybór oczywiście należy do Ciebie ... .

Na koniec - chociaż każdy silnik należy traktować odrębnie - bardzo usilnie namawiałbym Cię Kolego Taktuś do lektury tego topika (koniecznie w całości) :
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... zestawiacz

Tak, omyłkowo wkleiłem logi statyczne 003 i 004 z AFN-a, przepraszam za zamieszanie .
Powrót do serii to wizyta u tunera, czy też można takowy powrót wykonać samemu dysponując vagiem?
Jutro wieczorem postaram się wkleić brakujące logi + skrinszoty.

powrót do serii wymaga wizyty u tunera.
u Ciebie ewidentnie był modyfikowany program [zmiany dawek/współczynnik wypełniania EGR/wolne obroty nie mogą spowodować zmiany wartości map].

Mam problem, mianowicie jaki prawidłowy login powinienem wpisać??? Nic o tym nie wiem .

Taktuś - wpisz do szukajki słowo : login . Coś na pewno sobie dobierzesz .

te bardziej popularne :

26281,26261,26262,26242 ....

Dziś powtórzylem diagnozę silnika,
przed podpięciem vaga przemylem i przedmuchalem przeplywomierz- zdaje się, że jest lekka poprawa.
Turbina też byla na stole, zostala odpieczona i przeczyszczona, sztanga teraz wykonuje pelny skok, odczucie większej mocy podczas jazdy jest, choć z logów wychodzi że kiepsko pompuje...
Ogólnie to jest zalamka, podlamka i kicha.
Jest info, że wymiana przestawiacza w pompie i jej kalibracja wyniesie bagatela ok 2500PLN
Do tego jeszcze wciąż nie zdiagnozowany stan walków rozrządu, kiepsko z przeplywomierzem, chyba kończące się wtryski, wizyta u tunera...etc.
Dobrze, że są Dacie Logan, Reno Thalie, Suzuki Liana, ktoś się będzie musial zacząć rozglądać...

ale ad rem :

000stat


003stat


004stat


007stat


013stat


014stat


018stat


000bs


003bs


004bs


011bs


000dyn


001dyn


003dyn


004dyn


008dyn


010dyn


011dyn


a, i jeszcze to:















proszę o analizę.

co do bledu przeplywki 553 to masz
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=0553+g70

przygladnij sie 011D jak duza jest roznica pomiedzy "oczekiwanym" a "faktycznym" cisnieniem - jezeli ta turbina jest sprawna to masz dziure w dolocie
Ktos jak rozumiem naprawial Ci turbine... moze nie do konca dobrze cos pomontowal w dolocie (posprawdzaj czy jakas opaska slabo nie jest skrecona, cos syczy albo cos w tym stylu)?

Przy mniejszym niz poprawne ladowaniu turbiny i odczyty wpelni sprawnego MAF beda nizsze
W pierwszym poscie nic o 553 nie pisales wiec moze po Twojej akcji czyszczenia MAF wyskoczyl? sprawdz podlaczenie, skasuj blad... no ale problemow z nieosiaganiem zadanego ladowania to nie rozwiaze
Przemek

co do lmm,

przemekk74 wyjaśnił Ci wszystko.
wiele wskazuje na to, iż mierzy on prawidłowo [przy tak niskim ciśnieniu doładowania jest właśnie taka masa].



co do T,

poszukiwanie braku ciśnienia doładowania zaczynasz od:
- sprawdzenia szczelności całego dolotu - przed T, za T, szczególnie w okolicach IC [choć gdyby tutaj była nieszczelność, to samochód generowałby sporą ilość ciemnego dymu];
- bezwględnego sprawdzenia całego układu podciśnienia i wyczyszczeniu go kompresorem [N18, N75, wężyki podciśnienia, zbiornik podciśnienia];
- podmiany N75 na inne i zalogowaniu 010 oraz 011dN;
- sprawdzenia gruszki [a dokładnie membrany w gruszce] T - najczęściej to ona odpowiada za niedobór doładowania;
- odpięcia wydechu przed katalizatorem i zalogowaniu 011dN.



co do układu wtryskowego,

masz napisane co należy zrobić, a czego nie należy - wtryskiwacze zostaw w spokoju - są dobre. należy naprawić VP44.

odnoszę wrażenie, że pytasz nas, a słuchasz kogoś innego.

Witam, gruszka przy turbinie jest ok, turbina też dobrze złożona.
Dolot sprawdzony pod kątem szczelności 2 razy, układ podciśnienia też- wszystko ok.
Dziś zdjęliśmy prawą pokrywę zaworów, przy okazji rurę gumową dolotu z kolektora- tu jedna wielka maź, zwłaszcza bardzo zafajdalony kolektor, druga strona zapewne też.
Sprężone powietrze musiało mieć niezle trudności, aby dotrzeć do komór spalania, wydaje się, że nie wchodziło go tyle ile trzeba.
Jutro zrzucamy dolot i czyścimy

ok.


jeżeli mogę prosić, to po czyszczeniu zaloguj 010dN oraz 011dN.

zaburzona dynamika gazów ? katalizator zatkany ?

zaburzona dynamika gazów z pewnością
tyle syfu w dolocie nie widziałem nigdy w swoim przecież starszym AFN-nie,
dopiero w czwartek będę mógł dopaść powtórnie do AFB- zdam relację.
Katalizator będzie dotykany później.
Krzywki na razie obejrzane i pomacane na wałku tylko od strony kierowcy.
Lekko widać wytarte "ścieżki".
Nie wiem jaki jest rozmiar fabryczny i jaką tolerancję zakłada fabryka na "zjedzenie" krzywek???

Jak krzywki mają rynny to popychacze do bezwzględnej wymiany jak i zapewne wytarte dźwignie. "Pestki" do wymiany jeżeli są zużyte.

Jeżeli rynny są naprawdę nikroskopijne i nie ma "kolein" to wałki zostaw a jak jest już wyraźne zużycie wszystkich krzywek szczególnie na zwniosach to niestety ale wałki do regeneracji.