.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 06.lut.2025 17:41:28

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2009 08:51:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.sie.2003 22:57:31
Posty: 8869
Lokalizacja: Otwock
Auto: Renata
dla zainteresowanych jeszcze jeden cytat Master'sa

tymi pompami jest tak. PSG ma budowę hybrydową i nie istnieje możliwość manipulacji danymi. Wogóle grzebanie w tej hybrydzie to jak całowanie w dupę lwa. Przyjemność żadna...a ryzyko wielkie . Oczywiście zgon hybrydy równa się zgonowi całej pompy z założeniem że część hydrauliczna raczej się nie psuje...a wysiada elektronika. Zazwyczaj upala się jedna z nóżek tranzystora sterującego zaworem dozującym. Są śmiałkowie którzy to naprawiają stosując tranzystor na zewnątrz pompy a połączenia przewodów kleją specjalnym klejem. Osobiście bałbym się wyjechać takim autem w dłuższą trasę...a nuż się coś odklei. Jeśli chodzi o programowanie hybrydy...można je przeprowadzić tyko na specjalnym stanowisku (stole probierczym) firmy Bosch którego oprogramowanie umożliwia komunikację z tym sterownikiem. Liczba programowań jest limitowana i wynosi dla pomp do nr 015...wtrysk jednofazowy...3x, a pompy z numerami powyżej 015...te z wtryskiem dwufazowym...2x. W programie jest log-bit który zlicza ilość programowań. Jeśli np mamy pompę fabrycznie nową o numerze xxxxxxxx016 to jest ona czysta i trzeba ją zaprogramować. Po zaprogramowaniu pozostaje nam jeszcze w zapasie jedno programowanie. Jeśli ten limit wyczerpiemy możemy tą hybrydę wyrzucić na śmietnik. Co do samego programu to programy są przypisane do danej pompy. Po podłączeniu pompy do stołu probierczego...stół probierczy sam rozpoznaje z jaką pompą ma doczynienia i proponuje odpowiednie oprogramowanie dla danej pompy. Istnieje jednak możliwość (zależy to od chęci pompiarza) że może on ręcznie wprowadzić inny program. Wtedy się dziwimy że auto super jeździ bez chipa . Po zaprogramowaniu hybrydy uruchamiamy test w którym pompiarz musi wyregulować pompę. Generalnie chodzi o taki parametr jak charakterystyka dawkowania (pompiarz ma na nią wpływ) oraz jeśli wymieniany był czujnik obrotu wałka....parametr delta "fi". Charakterystykę dawkowania reguluje się specjalnymi podkładkami podkładamymi pod zawór dozujący. Od tego zależy też wydatek pompy który ma kluczowe znaczenie dotyczące osiąganej mocy przez silnik. Delta fi to odpowiednie położenie czujnika obrotu wałka względem wałka...co ma wpływ na regulację kąta wtrysku i osiąganą moc. Jak widać od pompy zależy wiele jeśli chodzi o osiągi i ważnym jest aby ten kto naprawia i testuje potem taką pompę robił to dobrze i dokładnie.


ciekawe czy cos sie zmienilo ... :?:

_________________
1.9 DCI :D by edc-tuning.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2009 09:54:31 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.sie.2007 21:57:39
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
Trzeniu, mowisz o swoim aucie, czy o innym (jako o tym, ktore nie ma blokady) ?

No i jaki jest wynik po zdjeciu blokady?

_________________
A4 2.5 V6 TDI Quattro S-line (AKE/2003)
http://www.a4-klub.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2009 09:54:48 
Użytkownik

Dołączył(a): 27.lip.2005 11:50:54
Posty: 1494
Lokalizacja: .:Śląsk:.
Spanky rozumiem to tak ,ze ten co robi z pompami moze mi podkręcić moc?
no a chip w sterowniku ?

_________________
S4 AAN 1998-2007
A6 AKE 2007-2013
A2 BAD 2012-
ALL BEL 2013-


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2009 13:02:40 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.maja.2007 12:00:48
Posty: 1583
Lokalizacja: Konstancin jeziorna
Auto: Toyota 3ZR-FAE
Widzę, ze temat mojej pompy wody i krzywek zmienił "krztałtkę" ;)

Ok, nie mam nic przeciwko, spoko.

Ja napiszę tylko, że ja miałem fabryczną pompe pod MTM bez blokady i przy 190tkm "padła" co prawda pompy zwykłe potrafia paść po 150tkm, także nie mam pojęcia o żywotności na naszym "żurku" ON.

Skąd wiem? Poniewaz czlowiek z bosha, ktoremu dalem do regeneracji zadzwonil do mnie z pytaniem, czy ktos cos robil z ta pompa? A raczej kto?

Nakreslilem mu przypomnienie ze to pompa z allroada na indywidualne zamowienie w DE pod moc 204PS z pol produkcji (wieksze troszke kolektory) pare podzespołów jest o innych nr niz z etki do AKE 180 (zreszta wchodzac po nr. vin jest ze to indywidual), wiem po przykladzie pompy wspomagania kier. ktora wymienialem i czekalem az przyleci z Wrocka.

Ok no i on mysli, mysli konsultowalem sie z kier. serwisu X ze on nie jest w stanie jej zregenerowac (dajac gwarancję) moze ja wyslac do DE koszty nie znane , lub dac po regeneracji normalna... z tunerem z ktorym obgadalem temat stwierdzil, zeby wsadzic z blokada i zrobic korekty sie okażę.

A wiec bez blokady program MTM z palcem w ogonie mozna bylo 250PS wyciagnac, po zmianie na pompe nówkę z blokada pojechalem na korekcje wiadome... powiedzialem, ze wiecej jak 210PS nie chce wole Nm nizej, wgral dla odniesienia poprzedni ówczesno zgrany program, przy mnie to na hamowni przynosilo to wrecz odwrotny skotek wychodzily 167ps :):

Wiec przemku masz odpowiedz czemu bylem 2 razy zmieniac program, zostawilem standard z blokada 192ps 400Nm /2,2 rpm mniej pali, dłózej mocniej ciagnie lecz jak seria przy 4 RPM juz jest max PS.

Reasumujac duzo wygodniej mi sie teraz jezdzi elastyczny jak "proca" kiedys ta elastycznosc byla b.szeroka lecz mniej efektowna, ale na 3 biegu mozna bylo zamknac niesamowite predkosci na 2biegu srednio do 100 ;) Zaszly od razu zmany na jakiejs sekcji na turbo "przeladowywala"

(jest to taki dzwiek szurania przy szybkim ruszaniu, ale powolnej zmianie biegow, w manual ten dzwięk byl przy spadku obrotow na sprzegle zmieniajac mieszek z 3 na 4)
juz jest zgrany jak szwajcarski zegarek, troche tego za duzo.

Lecz nie twierdze,ze to zle poniewaz gdyby pompe baz simlocka ustawic dobrym softem na niskie wartosci (zdrową, a nie juz o lekko zlym kącie wtrysku efektywosc zdecydowanie byla by lepsza ...

Piotruś wygadał Ci się klient o simlocku :peace: trudnno... Ale doradz mi jakie kroki robic co do tego remontu rozrzadku, ktorego wyczekam do 270tkm, lecz co z pompa wody przeplywka, odmą w ciagu tych 80tkm... majac 230tkm dziekuje...:)

pozdrawiam.

_________________
Forester MY15 2.0 XT
Mk5 1.9 BKC+++


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2009 18:51:03 
Użytkownik

Dołączył(a): 11.paź.2007 00:16:53
Posty: 153
Lokalizacja: Kraków
Flyer napisał(a):
Trzeniu, mowisz o swoim aucie, czy o innym (jako o tym, ktore nie ma blokady) ?

No i jaki jest wynik po zdjeciu blokady?


Michał , czytaj ze zrozumieniem :D ja czekam w kolejce na taki zabieg... ;)

Zostałem zaproszony przez Piotra który zrobił coś takiego w B7 2.5 BDH i poprosił abym podjechał i ocenił czy czuję różnicę ... a różnica jest i to spora ... :D Z tego co wiem to raz ,właściciel nie jest użytkownikiem forum a dwa , nie zdążył jeszcze odwiedzić hamowni... Dzisiaj również byłem u Piotra i pojechało mnie B6 AKE z 2002 po tym samym zabiegu :/

_________________
A4 B6 2.5 TDI BDH by Piotruś


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2009 23:12:15 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
grejf napisał(a):
Piotruś wygadał Ci się klient o simlocku :peace: trudnno... Ale doradz mi jakie kroki robic co do tego remontu rozrzadku, ktorego wyczekam do 270tkm, lecz co z pompa wody przeplywka, odmą w ciagu tych 80tkm... majac 230tkm dziekuje...:)


Grejf'ie :) :
1. Pompa wody to jedyny (jak mi się wydaje) "punkt strategiczny" - wymagający szczególnej uwagi. To znaczy - mam nadzieję, że skoro przy niecałych 190tkm. wymieniałeś rolki, paski, etc. - to i pompę wody również ?
Jeśli tak - zupełnie nie masz powodów do niepokoju.

Jeśli nie - to mamy kłopot, ponieważ ten element nie jest szczególnie długowieczny (jak np. inne części "okołorozrządowe" typu napinacz hydrauliczny czy też tulejki napinacza paska wielorowkowego) ... .
W tym drugim przypadku (jeśli pompy wody nikt nigdy nie wymieniał) - możesz zastosować kilka "wyjść awaryjnych", lecz żadne z nich nie daje 100%-owej gwarancji "na spokojność" ... .
Jednym z pomysłów jest osłuchanie odgłosów pracy pompy i pomimo ryzyka - taka metoda weryfikacji wydaje mi się najpewniejsza. Zazwyczaj "kończąca żywot" pompa wydaje z siebie bardzo charakterystyczne "wycie" - co nawet średnio wprawiony mechanik powinien "wysłyszeć" ... .
Oprócz osłuchania odgłosów pracy - bezwzględnie wypadałoby zdemontować przynajmniej górne osłony paska rozrządu i "chytrze" poluzować osłonę dolną - w celu nie pozostawiającym watpliwości sprawdzenia ewentualnych wycieków, które w skrajnych przypadkach potrafią uczynić naprawdę wiele szkody ... .
Jeżeli "za Twojej kadencji" nikt pompy nie wymieniał, to być może udałoby Ci się chociaż jakoś dowiedzieć czy podczas poprzedniej wymiany "rozrządu" (zwyczajowo w okolicach 120 tkm.) pompa wody była zmieniana ?? W tym przypadku również nie będzie problemu jeśli dociągniesz do planowanych 270 tkm. ... ;) .
Reasumując temat pompy wodnej - ewentualne zagrożenie występuje jedynie w przypadku gdyby się okazało, że część wyjeździła już 230 tkm. (od nowości).

2. Odma - w tej sprawie nie masz się czego obawiać. Jeżeli silnik charkateryzuje się normalną sprawnością mechaniczną i używasz oleju syntetycznego - w Twojej generacji AKE nie zachodzi konieczność okresowej wymiany.
Co oczywiste - zawsze można w prosty sposób wykonać pomiar kompresji/dekompresji w skrzyni korbowej (poprzez rurkę bagnetu), lecz tylko w celu "samouspokojenia", bo raczej na pewno nic niepokojącego nie stwierdzisz ;) .
I to tym bardziej, skoro "na czas" wymieniałeś hydraulikę a wałki nie są zużyte - nie tylko tzw. "odma" ale również system olejowy i np. prowadnice zaworów - nie są atakowane wyniszczającymi opiłkami metalu :) .
Słowem - "jak dbasz tak masz" i dzięki poczynionym w odpowiednim czasie inwestycjom - teraz możesz spać (a przede wszystkim dojeździć) spokojnie do zaplanowanych 280 tkm ... :d .
Kiedy jednak nadejdzie czas wymiany "rozrządu" - nie oszczędzaj na "odmie", tylko wymień ją na nową (taka moja rada, nawet jeśli wciąż będzie czysta jak przysłowiowa łza).

3. Przepływomierz - naturalnie Stamlej miał rację - Twoje AKE faktycznie porusza się na nieporównywalnie bardziej trwałym od Bosch'a - Hitachi.
Jednak musisz pamiętac, że 230 tkm. to już na tyle spory przebieg, że nawet Hitachi może być już osłabione - a na pewno (jeśli nikt go wcześniej nie czyścił) - zwyczajnie brudne ... ;) /nawet jeżeli używasz najwyższej jakości filtrów powietrza - to nigdy wcześniej nie czyszczony przepływomierz będzie wręcz utytłany od czarnej mazi przypominającej grafit/.
Jeżeli więc zachodzi konieczność czyszczenia - bardzo polecam kontaktspray MOTIPA (skorzystaj z szukajki - Stamlej nawet foty powklejał swego czasu).
Nadto, o czym pisałem na długo zanim powstał ten topik (więc o jakichkolwiek personalnych animozjach nie może być mowy):
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=85084
- osobiście jestem zwolennikiem absolutnie bezdotykowego czyszczenia przepływomierzy, wyłącznie przy użyciu np. wwym. MOTIP'a lub alkoholu oraz leciutko sprężonego powietrza. Oczywiście metodę wybierzesz samodzielnie lecz pamiętaj, że nader delikatne elemety przepływki można uszkodzić nawet zbyt silnym strumieniem powietrza, a co dopiero "atakując" go np. pędzlem ... .
Po wyczyszczeniu przepływomierza - warto pokusić się o sprawdzenie go za pomocą VAGa .
Reasumując - brudny przepływomierz bezwzględnie warto wyczyścić i sprawdzić go w próbie dynamicznej - ale pamiętaj, żeby nie robić tego zbyt często.
Im rzadziej będziesz czyścił przepływomierz - tym dłużej będzie Ci służył. W tym przypadku idealnie sprawdza się porzekadło, że "(zbyt)częste mycie skraca życie. Serio ... .

Jeżeli cokolwiek napisałem mało czytelnie - pytaj dalej :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 10:20:33 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.sie.2007 21:57:39
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
Trzeniu napisał(a):
B7 2.5 BDH/


Nima takiego auta.

:):

_________________
A4 2.5 V6 TDI Quattro S-line (AKE/2003)
http://www.a4-klub.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 10:36:32 
Użytkownik

Dołączył(a): 11.wrz.2006 10:26:19
Posty: 304
Lokalizacja: W-wa
Flyer napisał(a):
Trzeniu napisał(a):
B7 2.5 BDH/


Nima takiego auta.

:):


Jest w B7 2.5 tdi. Według AKP to BDG: http://www.audiklub.org/dane/a4/b7/a4_2.5tdi.html

Trzeniu, to B7 to było FWD czy AWD?

_________________
Obrazek Piszę poprawnie po polsku

Moja A4 B6 2.5 V6 TDi Quattro BDH:
http://public.fotki.com/and777rew/
http://www.a4-klub.pl/smf/audi_a4_b6/b6 ... 376.0.html

quattrocat
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 10:47:35 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.sie.2007 21:57:39
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
W B7 jest wylacznie BDG.

_________________
A4 2.5 V6 TDI Quattro S-line (AKE/2003)
http://www.a4-klub.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 11:16:43 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
Flyer napisał(a):
W B7 jest wylacznie BDG.


...i tylko fwd.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 11:23:09 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.sie.2007 21:57:39
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
BDG = FWD :):

_________________
A4 2.5 V6 TDI Quattro S-line (AKE/2003)
http://www.a4-klub.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 13:11:53 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.maja.2007 12:00:48
Posty: 1583
Lokalizacja: Konstancin jeziorna
Auto: Toyota 3ZR-FAE
Dziękuję Piotrze :!!:

Zrozumiałem wszystko, bez obaw :) Super...
Dziś po robocie dorwę się do kś.serwisowej, & faktur czy też druków z wymian, ponieważ poprzedni własciciel mi to wszystko przekazał. Jeśli się nie doczytam zadzwonie i poproszę znajomego po Vinie mi sprawdzi, ale z drugiej strony rzeczywiście jeżeli wymieniali rozrząd (komplet) i przypuśćmy nie wymienili pompy wody widocznie zerknęli do historii w DE pewnie była wymieniana przy 120tkm.
Jak tak było to aż podskocze ze szcześcia. (Tak mi się wydaję bo robił rozrzad ten sam człowiek zawsze, który zna 2.5 wie, że nie sa takie zle silniki, jak je malują jeśli się robi wszystko w porę sam ma allroad'a tylko 2.7BIT :) )

Przpływka i odma będzie sprawdzona. A jeżeli nie była pompa wody wymieniana to w kwietniu czeka mnie demontarz rozrządu :( albo po prostu już robić remont wraz z wałkami + chydraulika, której nie wyjeżdźe też dylemt :peace:

Póki co zyję myślą, że pompa miała wymianę

jeszcze raz dzieki.
:piwo:

_________________
Forester MY15 2.0 XT
Mk5 1.9 BKC+++


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 17:47:00 
Użytkownik

Dołączył(a): 11.paź.2007 00:16:53
Posty: 153
Lokalizacja: Kraków
Flyer napisał(a):
Trzeniu napisał(a):
B7 2.5 BDH/


Nima takiego auta.

:):


Panowie ,oczywiście macie rację.. literówka... 2.5 BDH ale B6 ;) Quattro , manual , avant , 2004 ,... niebieski , teraz dokładniej napisałem ?
:D

_________________
A4 B6 2.5 TDI BDH by Piotruś


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 22:09:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.sie.2007 21:57:39
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
A jakie felgi? :>

_________________
A4 2.5 V6 TDI Quattro S-line (AKE/2003)
http://www.a4-klub.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2009 22:12:05 
Użytkownik

Dołączył(a): 11.paź.2007 00:16:53
Posty: 153
Lokalizacja: Kraków
Flyer napisał(a):
A jakie felgi? :>


alu :diabel: EOT ;)

_________________
A4 B6 2.5 TDI BDH by Piotruś


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.sty.2009 14:36:54 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.maja.2007 12:00:48
Posty: 1583
Lokalizacja: Konstancin jeziorna
Auto: Toyota 3ZR-FAE
Piotruś :gitara: gra pompa wody byla wymieniana wraz z rozrządem 30tkm temu :peace: do tego zrobilem full wydruk historii napraw od stanu licznika 0 - do teraz :) w PL języku.

Reasumując był czyszczony (rury, zawory all, turbo, inrercooler) miesiąc temu, po dynamice silnika czuje, ze hitashi jest Ok. Wiec na to wyglada, że pozostaje mi spokojnie roskoszować sie jazdą do 280tkm - po czym zrobic remont rozrzadu. zastaniwie się bo to duzo taniej postanowie oddać moje wałki do p. Świątka stan obecny zero wyciekow i poceń
Pompa wtrs. nowa + wymiana wszelkich rolek(napędu), alternator, pompa wspomagania, łożyska tarcze klocki heheh...

Tzn tarcze wymienialem przod 45tkm temu wraz z klockami jak zmienialem kola na zime to juz widze ze za ok 2-3 tkm powinien sie czujnik zaswiecic czyli prawie 50tkm na klockach cos niesamowitego :diabel:


Piotuś, a jak sprawa z mieszkami, bo trzymaja b.dobrze czyli czekam az puszcza, ale mam pytanie o jakies końcówki elementy wahaczowe nad czym sie moge juz skupic przy tym przebiegu ponniewaz sam wiesz, ze w allroadzie ciezko jest wyczuc czy cos jest juz zuzytye bo to pancerne zawieszenie i ciezko wyczuc.

Aha jak moze byc opiasana wymiana w historii - odmy w jezyku DE, mam pilka stron w DE.


dzieki :)

_________________
Forester MY15 2.0 XT
Mk5 1.9 BKC+++


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.sty.2009 20:40:29 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Witaj Grejf.

grejf napisał(a):
Tzn tarcze wymienialem przod 45tkm temu wraz z klockami jak zmienialem kola na zime to juz widze ze za ok 2-3 tkm powinien sie czujnik zaswiecic czyli prawie 50tkm na klockach cos niesamowitego :diabel:


Pogratulować !! Ja tylko raz pozwoliłem sobie na zamienniki od ATE (kupowane od dystrybutora a nie np. na giełdzie czy przez Allegro) ... i po 15 tkm. jeden z klocków hamulcowych (mam zaciski "8-mio klockowe" czyli 4-tłoczkowe) zwyczajnie się rozwarstwił :/ (czego nawet nie poczułem lecz wylazło podczas "przeglądu zimowego").
Naturalnie zaraz wróciłem do oryginałów (a Pan Sopa ostrzegał, że tak się to skończy i jest to jedna z bardzo niewielu spraw, w której go nie posłuchałem ... :/ ) i teraz też staram się pobić "rekord wytrzymałościowy", lecz przy mojej intensywności używania Allroada (całe 40 tkm pokonałem w 3 lata ... :d ) - pewno szybciej go sprzedam niż się dowiem ... :-) .

grejf napisał(a):
Piotuś, a jak sprawa z mieszkami, bo trzymaja b.dobrze czyli czekam az puszcza, ale mam pytanie o jakies końcówki elementy wahaczowe nad czym sie moge juz skupic przy tym przebiegu ponniewaz sam wiesz, ze w allroadzie ciezko jest wyczuc czy cos jest juz zuzytye bo to pancerne zawieszenie i ciezko wyczuc.


Według mnie weryfikacja zawieszeń to jedna z podstawowych czynności przy okresowych inspekcjach INO1/INO2 i śmiem sądzić, że w tak regularnie serwisowanym samochodzie jak Twój - podwozie było (jest) sprawdzane przynajmniej raz w roku (lub częściej).
Trudno przy tym orzekać, na które elementy zwracać szczególną uwagę - moim zdaniem zawsze i wszystko należy skrupulatnie sprawdzać, gdyż są to części bezpośrednio odpowiedzialne za nasze życie, przecież ... :-) .
Niemniej - Allroad jest samochodem z definicji postawionym na zawieszeniach dostosowanych do eksploatacji na złych nawierzchniach (lub przy całlkowitym ich braku :) ) - przez co odpowiednio ostrożna technika jazdy powinna procentować jak sam to nazwałeś - pancerną odpornością. I coś w tym jest, że o zarżnięcie zawieszeń w Allroadzie trzeba się mocno starać ... . Na Twoim miejscu nie popadałbym w szczególne przygnębienie / strach o zawiasy - odpowiednio traktowane i bez nieprzyjemnych/nieprzewidzianych wpadek - pomimo 230 tkm. przebiegu - wciąż może być w stanie conajmniej bardzo dobrym (ale sprawdzać trzeba).

Najszybciej "wyrabiającym" się elementem są tutaj końcówki drążków kierowniczych - szczególnie wśród użytkowników, którzy nie dbają o to, żeby wszelkie ruchy kierownicą wykonywać wyłącznie podczas ruchu.
Egzemplarze wyposażone w servotronic luźne końcówki drążków mają wpisane wręcz w geny ... .

Niewątpliwą "wadą" (o ile można tak powiedzieć ...) Allroad'ów jest to, że szczególnie po dłuższym postoju lub np. po opuszczeniu mocno sfatygowanej nawierzchni - ciśnienie powietrza panujące "w miechach" jest trochę "niedopasowane" do charakterystyki amortyzatorów - co powoduje ich głośniejszą pracę, czy wręcz "stukanie" (mają to wszystkie modele - od 2000 do 2005 rocznika włącznie). Jednak owe "stukanie" trwa conajwyżej na dystansie kilkuset metrów (lub kilka minut), po czym całkowicie zanika. Sądzę, że wiesz o czym mówię (?) i zapewniam Cię, że ten objaw nie jest żadnym powodem do niepokoju.
Tak samo zresztą jak błąd 01772 w sterowniku zawieszeń - o ile nie występuje z żadnym innym /winny jest wyłącznie soft, który fabryka poprawiła dopiero z samym końcem 2003 roku/ .

grejf napisał(a):
Aha jak moze byc opiasana wymiana w historii - odmy w jezyku DE, mam pilka stron w DE.


Szukaj wyrażeń: Zylinderblockentlüftung, Ölabscheider
... lub najprościej, po numerze katalogowym "odmy" : 059103464B ;) ... .


grejf napisał(a):
dzieki :)


Bitte schön. Nichts für Danke ... :): :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sty.2009 14:11:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.maja.2007 12:00:48
Posty: 1583
Lokalizacja: Konstancin jeziorna
Auto: Toyota 3ZR-FAE
Piotuś big dankee :!!:

Ok znalazłem Nr katalogowy odmy + pierścienie uszczelniacze i wygląda na to, że wymiana była (zainstalowałem etke, też pomysł) ;). Tylko pod tym nr. w/w przez Ciebie mam napisane (komplet uszczelek) czyli mam rozumieć, że to odma tak? Bo to było także = rozrząd rolki, pompa wody, tak skłapliwie dochodzę ponieważ to ojciec byl wtedy na duży przegląd (rozrzad ect - inne podejście cenowe i samego ASO) ;)

"A on pojechał ludzie się zajęli autem, a on z dyrektorem pił kawe..." No i musze przyznać jeżeli do wszystkich by tak podchodzili z rzetelnym serwisem to 2.5 TDi były by uznawane u Wszystkich jako dobre motory. Piotruś od Ciebie jak wyjerzdza klient po usłudze grubszej serwisowej przy przebiegu wiekszym, także jest szczęsliwy i nie narzeka jak i innych stacji obslugi kompetentnej, które to robią prawidłowo, opinje 2.5 psują nam druciarze i kombinatorzy, handlarze, auta jak to wiele razy podkreslales "ze złym systemem systematycznego serwisu".

Co do mieszków rozumiem co masz na mysli pisząc pukania "poduch" zanim się wyrówna badź zwiekszy cisnienie w poduchach ;) rzeczywiscie jest to przez ok 2-3 km przy nizszych temperaturach badź z rana, nie jest to uciazliwe dla ucha, ale to tak jak z pracą silnika w zime po odpaleniu i po rozgrzaniu "przyjemniejsza nuta dla ucha". Posiadam servotronick, lecz moja familija czyli ja i ojciec wiemy, że nie kreci się fajerą na postoju, kiedy nie trzeba, jak i nie kreci się do oporu ;) A to fakt b.ważne

Cytuj:
Czasem jak jest wilgotno pod wieczor, lub po deszczach jak wyjerzdzam z ciasnej uliczki i jestem zmuszony krecic opór "popiskuję", aby pozniej odpuscic te lkilkanascie cm kierownica i mija... Gadałem z mechanikiem moim pasek mam wymieniony od pompy i pompe, stwierdzil ze to przebieg i prawdopodobnie wilgoc i zależy w jakiej pozycji auto stoi bo miechy to niezalezne zawieszeniie i moze czasem stac krzywo ect...


Co do błędu 01772 w sterowniku zawieszenia czyli "żółty samochodzik na desce" rzeczywiście zapalił mi się kilka razy, ale nawet nie pozostawil błędu po sobie kilku krotnie od 2 lat. Takze to patrzyli "diagnosta" czy rzeczywiście coś, czy bagatelizować :):

Masz rację co do tego softu.


Główny kompresor zawieszenia sam diagnozowalem vagiem tzn jego temperature, po 4 krotnym podniesieniu i opuszczeniu na rozgrzanym silniku temp* kompresora miałem 86C*, Stamlej bo mi wytlumaczył jak to zrobić za co mu dziękuję jak i Tobie za bezcenne informacje "doświadczeniowe" ;) stwierdzil, że bardzo dobrze, czyli nie dopompowywuję.


A... rok temu szyściłem płynem chłodniczym z tego co pamietam chyba pod lekkim cisnieniem (nie wiem), czy po prostu przeplukali 2x "brudy kamien ect z chlodnic" całego obiegu chłodniczego wiec chyba ok. Z tego coś tam pamiętam, że to dosyć istotna sprawa leciwych przebiegów, co do chłodzenia.
Wisko miaLem wymieniane jeszcze w DE się doczytałem, łozyska w kolkach u Nas to pewnie wymieniaja jak juz radia nie słychać ;) /żart

Ok, to do oględzin pozostały końcówki drążków, to nie droga impreza a ważna.

Jeszcze raz wielkie dziękuje. :D

_________________
Forester MY15 2.0 XT
Mk5 1.9 BKC+++


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: