.: AUDI KLUB POLSKA :.

Szczerze mówiąc to nic.

Z doswiadczenia wiem, ze jak multitronic sie zacznie sypac, to najpierw szarpie na wstecznym, lub gwaltownie zrywa. (tzn. po dodaniu gazu dlugo sie nic nie dzieje i nagle wyrywa).
Upierdliwe zaczyna to sie robic przy parkowaniu i manewrowaniu, gdyz wszelkie "milimetrowe" sprawy staja sie ryzykowne.

Mysle, ze skrzynia jest w pozadku i jak to sie mowi "ten typ tak ma"

z którego roku masz auto

Z tego co widze komputer chyba już był wymieniany czyli usterka będzie leżeć w skrzyni, aa nie jak w 99% komputera

Jedyne co widzę, to to co Atal - jak rozumię chodzi o wersję oprogramowania (VAG nr), czyli coś najświeższego, pewnie było wymieniane niedawno. Chyba się nie mylę ?

Rok 2003 model 2004 . Przebieg aktualny 135000 ale jest jeden wpis w serwisie,naprawa gwarancyjna w lipcu 2005 przy przebiegu 124000 i zdaje mi sie ,że ta naprawa dotyczyła multi.Robi sie powoli "normalna" pogoda,więc może uda mi sie powtórzyc adaptację , ale tym razem z podpiętym VAGiem i z dobrze nagrzaną skrzynką

Miałem na myśli że własnie w lipcu 2005 miałes wymienionego kompa w skrzyni, czyli masz juz ten "bezawaryjny"

Oczywiscie potwierdza sie ze serwis dotyczyl multi

widzę że są koledzy z problemami więc się podłącze , tyle że mój problem polega na tym że silnik poprostu gaznie jakby spżęgło nie zadziałało. przejechałem 70 tyś. z vin wynika że auto z taśny zeszło w styczniu '04

Marek załóż nowy temat w tym dziale i opisz dokładnie na czym polega twój problem. Może będzie ktoś, kto ci pomoże.
pozdr.

Czy może ktoś z kolegów mających problem z tym poszarpywaniem podczas hamowania rozwiązał już go?Jeśli tak może podzieliłby się z resztą jak go zlikwidował.

Dann to poszarpywanie to nie jest problem tylko tak działa multitronik. Aby go zlikwidować musisz sprzedać samochód. To na pewno pomoże Pojeździj trochę w różnych warunkach, zima, lato a zobaczysz jak różnie działa ta skrzynia. Nie mam już siły po raz kolejny opisywać o co w tym wszystkim chodzi, ale jak masz dużo czasu to poszukaj w Szukaj i poczytaj. Jeśli masz wątpliwości to musisz pojechać do jednego z serwisów specjalizujących się w multitronikach. Tam, albo ci to potwierdzą przy okazji sprawdzając skrzynię, albo uznają, że skrzynia jest popsuta i szykuj pieniądze na naprawę. Koszt od kwoty z jednym zerem po kwotę zbliżającą się do czterech zer jak źle trafisz.
Daan przestań się martwić na zaś, a jeśli już teraz nie możesz z tego powodu spać to jak najszybciej sprzedaj to auto. A jeśli bardzo zależy tobie na multitroniku to skontaktuj się z kimś, kto będzie tobie serwisował tą skrzynię i miał ją na oku. Najwyżej zwalisz na niego
pozdr.

Paw auta nie sprzedam bo jakos tak mam sentyment do audi ,po moich przygodach z 2.5tdi moja zona jakos nie wierzyła w to ze nastepne bedzie audi a tu jest .dO sserwisu to sie wybieram od dwóch miesiecy ale praca nie pozwala .Napewno tam pojade bochce miec pewnosc ze mój multi jest ok ,a szukajka wiesz jaka jest trzeba duzo czasu poswiecic zeby cos znalezdz.Ty napewno masz dużo wiedze na temat multi po twoich przygodach z ta skrzynia (sledziłem wszystkie twoje posty na w/w temat).Mysle ze rzeczywiscie tak jest ze te poszarpywania ustapia w lecie ale tak czy inaczej tak powinno nie byc.Audi strasznie dało ciała z tymi wersjami multi .

Daan i tak trzymać ! Jak już wpakowaliśmy się w to cudeńko, to trzeba o nie odpowiednio dbać. I nie słuchać krytyki kolegów, którzy pewnie nigdy nie siedzieli za kierownicą multi i nie wiedzą co to znaczy naprawdę komfortowa jazda . Pal licho, że brak Q. Następny będzie z Q. Ciekawy jestem, który z kolegów krytykujących multi potrafiłby tak szybko zmieniać biegi aby trzymać się w zasięgu wzroku za odpowienikiem, ale z multi ? Nie ma szans ani manual, ani tiptronik
pozdrawiam
ps. Prawie cała moja wiedza pochodzi bezpośrednio od Pana Sopy, dzięki jego życzliwości, poświęceniu cennego czasu na uchelenie rąbka tajemnicy wiedzy. Miałem bezcenną przyjemność przejść kilkudniowe zajęcia praktyczne. Reszta to własne doświadczenie, oraz doświadczenie wielu kolegów z którymi prowadzę korespondencję. Daan czy wiesz, że multi można odpalić z zapychu ? Ja też tego nie wiedziałem, ale i tego się nauczyłem Można bez większych problemów przerobić go na 7-mio biegowy tak jak model od 2004. Tylko czy jest sens

Pochwal się Paweł jak odpalić z popychu multi. I jeszcze jedno,czy adaptacja może byc błędnie zapisana?

Wiesz jakie to przeżycie pchać własne auto i wskakiwać z lewej strony, a tam nie dość, że kierownicy brak to jeszcze jakiś facet po prawej odpala wrzucając na D
To oczywiście było pół żartem, tzn. automatu nie odpala się z zapychu , chyba, że ma być to ostatnia jazda (i tak nie odpali) Ten jak nie może to laweta. U mnie testowany był sterownik z nowego multi i powodował min. wyłączanie silnika po załączeniu drive (za duży prąd/ciśnienie). Jedyna możliwość aby jechać (po to by testować i próbować zmienić wartości) to załączenie D w momencie poruszania się do przodu. Przy pomocy VASa można zrobić bardzo dużo - jak ktoś się na tym oczywiście zna. A więc dla postronnego obserwatora wyraźnie było widać, że odpalałem automat z zapychu Czyli po części była to prawda

Qba adaptacja może być zapisana lub nie (nie ma opcji zapisania z błędem lub niewłaściwymi parametrami), a więc jak nie da się jej zapisać bo:
1. próba nie udana z różnych powodów (źle przeprowadzona, zbyt niska temp. oleju w skrzyni)
2. skrzynia jest nie sprawna i nie ma mowy, aby zapisać adaptację (np. zbyt niskie ciśnienie, niemożliwość osiągnięcia wymaganej temperatury, padnięty sterownik itd)
to zamiast komunikatu - zapisane, będzie info - nie zapisane (tak to brzmiało po niemiecku).
pozdr.

W takim razie mam zapisaną


Ale się nabrałem z tym odpalaniem,wiem ,że automatu z pychu sie nie da ale tak sobie myśle multitronic może Z siudmym biegiem już nie pytam

Qba robiłes adaptację sam, czy tylko sprawdziłeś ?

Robiłem sam,ale było zimno i nie mam pojęcia czy zrobiłem to dobrze,wiem już że adaptacja jest zapisana.Myśle na 100% ze podczas adoptowania skrzynka nie miała 60stopni,dlatego jak zrobi się cieplej to zrobie adaptację ponownie,ale tym razem dopilnuje temperatury

Qba ADP RUN oznacza, że skrzynia się programuje i aby mieć pewność czy masz adaptację musisz koniecznie osiągnąć temp. min 60st C i ma wyświetlić się ADP OK. Wg. tego co widzę to w momencie połączenia ze skrzynią miałeś 36 st. C i było to na postoju. VAG-iem możesz sprawdzić temp. oleju w skrzyni zanim przystąpisz do adaptacji. Jeżeli adaptacja będzie to znaczyłoby, że adaptacja była i nie wykasowała się ponieważ, np. nie wykasowało jej z pamięci.
pozdr.

Właśnie wtedy co robiłem adaptację to ani nie miałem dostępu do VAGa ani też nie wiedziałem , że trzeba rozgrzać skrzynkę do 60stopni.Auto kupiłem z rozładowanym aku.Myślę żeby powtórzyć adaptację jeszcze raz , ale teraz dopilnować temperatury

Qba ja nie mam lapka i nie korzystam z VAG-a (tzn. tylko podczas spotów). Nie można wierzyć do końca ślepo w VAG-a (tzn. jeżeli, np. VAG nie pokazuje błędów to nie oznacza, że ich nie ma czyli, że wszystko jest OK). Ja dzięki temu powoziłem moim autem z niesprawną skrzynią i wtryskiem sterującym (czujnika skoku iglicy), a VAG na to - brak błędów (podpinane na dwóch innych VAG-ach). A więc półszczęśliwy jeździłem dalej, choć auto nie jeździło dobrze. A w związku z tym, że nie mam lapka to VAG-ować potrafię teoratycznie , a wiesz co to znaczy . Chodzi mi o logi. Korzystam na ile mogę przy każdej okazji z serwisowego VAS-a.
Nie pomyśl, że dyskryminuję VAG-a Po prostu nie jestem specem od VAG, a więc to zostawiam innym. Ja robię adaptację zgodnie ze sztuką, a zaraz po niej skrzynia musi zapinać jak powinna. I wtedy wiem, że adaptacja jest. Jak nie ma, to skrzynia wyraźnie będzie się ślizgać i ślimaczyć anemicznie, brak błyskawicznej reakcji na gaz (chodzi o redukcję).
pozdr.