.: AUDI KLUB POLSKA :.

Będą, bo nie ma szans by wszystko zebrało .

Witam. Tak jak pisalem dzis rano meczylem samochod czy beda biegi skakly. Jezdzilem i jezdzilem i wszystko bylo O.K. Temperatura na zewnatrz byla w granicach 5stopni wiec zimno nie bylo. Moze jak sie mocno zagrzeje to mi tak biegi skacza? Sprawdze dzisiaj w drodze do pracy i napisze.

No i przewiozlem sie do pracy. Tak jak wczesniej pisalem skacza biegi przy czym zauwazylem, ze jadac na 4ym biegu 80km//h bylo lekko z gorki i puscilem gaz to tez zaczely biegi skakac. Przezucilem na tiptronic i przycisnalem mu troche i spowrotem na D i bylo dobrze ale za chwile znowu zaczely biegi skakac. Dziwne to wszystko ale mam nadzieje, ze to nie wina skrzyni. Moze ktos pomoze?
P.S. Lotus umowilem sie na srode na godzine 10.30

Chrysler zaleca wymianę co 20 tyś w trybie użytkowania STOP & GO.
Mowa o A604 czyli najczulszej ASB jaką znam.

W 5HP 24 najczęściej leci pompa oleju.Ona jest odpowiedzialna za 90 % awarii. Tak z mojego doświadczenia.

A czy szybsza zmiana oliwy przedłuży żywotność ? TAK. Ale tylko wtedy gdy traktujemy ASB jako sportową skrzynię (zmiana biegów przy maxymalnym zakresie obr .silnika etc) .
Przy zwykłym bujaniu się po trasie i mieście wystarczy zmiana co 100 tyś i ewentualny przegląd co 30 tyś .

Jeżeli zmniejszasz rozmiar felgi to zwiększasz profil opony, wiec ten argument jest nietrafiony. Średnica CAŁEGO koła jest zawsze taka sama, albo inaczej- w granicach 2% tolerancji powinna być.

Prawdę mówiąc nie wiem co to jest A604 kojarzy mi się tylko z mercedesem ale to bez znaczenia. Nie znam skrzyni chryslera wiec szkoda czasu na wypowiedz w tym temacie.

5HP24 leci pompa powiadasz , czy potrafisz uzasadnić przyczny "latania" pompy w kontekscie 90% awari ?


Czy wymiana oleju wydłuży prace skrzyni.. No wydłuży o 2500 km jeśli to satysfakcjonuje to bardzo proszę

Żeby nie było że się ze wszystkim nie zgadzam, naturalnie szybka ostra jazda przyśpiesza proces spalenia oleju choćby z tego powodu że chłodnica nie da rady tego wychłodzić. To samo przyczepa na haku. Ale !!! Automatyczne skrzynie nie są do szybkiej i sportowej jazdy i nie powinny służyć jako koń pociągowy.

Naprawdę naprawdę naprawdę jestem za wymianą oleju w skrzyni bo na pewno na pewno to nie zaszkodzi !!! Tyle że nie co 50 000 km bo to bez sensu.

!!!!I POD WARUNKIEM ŻE BĘDZIE TO ZROBIONE JAK SIĘ NALEŻY !!!!

WIĘKSZOŚĆ WYMIAN JEST PRZEPROWADZONA ŹLE BARDZO ŹLE , OD ZŁEGO OLEJU PO ZŁY POZIOM PRZEZ NAWET STOSOWANIE TANDETNEGO SILIKONU POD MISKA ZAMIAST USZCZELKI.

WIEKSZOŚĆ SAMOCHODÓW PO TYCH WYMIANACH MA ZŁY OLEJ ALBO PRZYNAJMNIEJ ZŁY POZIOM. TO DOTYCZY CAŁEJ MASY AUT.

Tak więc mam prawo zalecać żeby nie robić tego wcale bo póki w skrzyni jest poziom oleju zachowany i jest w niej oryginalny jest szansa że dłużej pojeździ niż po tej wymianie.

To że większość robi źle (Twoim zdaniem tylko, masz jakieś na to dowody? Nie w sensie że mojego stryja wuja kolesia brat mówił...) to nie znaczy że oleju nie należy wymieniać i nie pomaga to w wydłużeniu eksploatacji bezawaryjnej ASB.
To że większość mężczyzn nie myję rąk po wyjściu z toalety (widziałem w toalecie w kinie) to znaczy że ja tez mam rąk nie myć???
Bez urazy of kors

Mhmmm...


Jeśli źle umyjesz ręce to w konsekwencji będą tylko źle umyte ale nie odpadną.
Ze skrzynią jest tak że jeśli olej zostanie wymieniony nieprawidłowo to będzie sporo gorzej niż przed wymianą. Martwię się jednak że nie wszyscy chcą pojąć że bierność bywa lepsza od nadgorliwości.

Czy mam dowody ? Aaaaa no mam bo co nowy klient się pojawi to trzeba sprzątać po poprzednikach.

i nikt nic nie wie albo nikt mnie nie czyta

Czytamy czytamy To o czym piszesz wygląda na problemy ze sterowaniem skrzyni. Skrzynie automatyczne sterowane są płytami hydrauliczno elektrycznymi. Takie objawy jak opisujesz zwykle wynikają ze złej pracy zaworów elektrycznych lub zanieczyszczeń powstałych w wyniku zużycia lock up.

A tak naprawdę to się dopiero okaże ostatecznie bo gdybanie internetowe to jedno a fakty to drugie. Póki co o ile pamiętam trzeba Ci przywrócić sprawność magistrali diagnostycznej

Tak jest . Mam nadzieje , ze zobaczymy sie w srode bo tak sie umowilem godzina 10.30

Prawdę mówiąc dowiedziałem się dopiero tutaj o tej środzie bo menadżer nic nie wspominał. Myślę że będę w środę , ale gdyby coś się wydarzyło przypomij na miejscu że masz obiecane bezpłatne rozeznanie i ogólny przegląd.

Bo wiesz menadżer może być bezlitosny takie jego zadanie. W każdym razie przypomnij , a ja postaram się być

ok. przypomne. Przy czym dzwomilem na numer, ktory mi podales na PW i mowilem, ze z forum jestem. Bede w srode to powtorze jeszcze raz

I jak tam z tą skrzynią założyciela wątku bo w końcu się nie dowiedzieliśmy.

Ja wiem co bylo u mnie. Skakanie biegow bylo spowodowane wyciekiem oleju ze skrzyni i jego zbyt niskim poziomem. Poprzedni mechanicy po prostu zle poskrecali weze do chlodnicy. Teraz jest juz ok.

Długo szukałem tego tematu.
Ciekaw jestem czy kolega rwyszomirski1 jeszcze żyje

Raczej nie , bo pewnie auto poszło na żyletki, z tego co wyczytałem z objawów - stawiam na pęknięty kosz FWD, więc sporo szpeju w skrzyni do wymiany Kosz, tarczki, przekładki, pewnie mechatron do regeneracji, konwerter też raczej śmietnik - myślę że 6-7 może nawet 8k zł.

A może wstawił manual i ściga się dalej i odnosi sukcesy? Bynajmniej ja bym tak zrobił. Kilka "ciekawych teorii" padło w tym wątku. Jedno jest faktem - 4,2 w automacie nie jedzie.