.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 10.lut.2025 21:45:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [all] technika hamowania
PostNapisane: 14.kwi.2009 10:30:17 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.paź.2008 12:31:09
Posty: 54
Mam zapytanie do forumowicz odnośnie techniki hamowania,
spotkałem się z 2 szkołami i tak się zastanawiam, która jest lepsza
pod kątem zużywania się elementów ciernych.
Weźmy taki przykład, normalne hamowanie, nie jakaś ekstremalna sytuacja, bo w takich wiadomo hamuje się na max możliwości auta:
Auto jedzie 140km/h i zwalniamy do 60km/h
wariant pierwszy - normalnie noga na hamulec i stopniowo wyhamowujemy aż do 60km/h, w tym przypadku mamy stały nacisk klocka o tarcze i przez cały okres wytracania prędkości jest rozgrzewany układ hamulcowy.
drugi wariant - wyhamowujemy pulsacyjne, czyli wciskamy mocno hamulce na 1-2sekundy, odpuszczamy na 2 sekundy i znowu mocne dohamowanie i tak aż do zejścia na 60km/h.
Od zwolenników 2 technik słyszałem takie argumenty, że przy takim hamowaniu układ się mocno nagrzewa, ale zaraz zostaje schłodzony w momencie odpuszczenia hamulca, natomiast przy ciągłym trzymaniu hamulca układ jest ciągle rozgrzewany i nie następuje optymalne schłodzenie, przez co spada później skuteczność siły hamowania do momentu ponownego schłodzenia.
Zwolennicy pierwszej technik z kolei, mówią że takie mocne, krótkotrwałe dociskanie to katowanie układu, że tarcze i klocki dostają mocno po dupie, przez co drastycznie zmniejsza się żywotność tarcz i klocków.

Jakie macie zdanie na ten temat?

_________________
A8 3,7Q 2000r, typ silnika AQG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 10:44:53 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8317
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Uważam że technika nr 1 jest lepsza. hamulce po to są aby hamować, a p[rzy jednym (i to nie za mocnym) hamowaniu 140-60 nic się nie przegrzeje. Miałem raz ostre hamowanie 220-0 (total 100% mozliwości łacznie z tyrkotaniem ABS-u) i potem parę dni mi klocki popiskiwały bo się lekko zeszkliły..

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 11:32:37 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.mar.2006 12:25:33
Posty: 263
Lokalizacja: Lublin
Dodam jeszcze aspekt wątpliwej przyjemności i bezpieczeństwa jazdy za kolesiem stosującym wariant 2.
Nieraz zdarza się jechać za takimi i w miarę możliwości staram się takiego wyprzedzić bo klient w oczach jadącego za nim kierowcy staje się nieobliczalny i niebezpieczny.

Przynajmniej ja to tak odbieram.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 11:46:42 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.mar.2008 12:47:29
Posty: 1554
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Auto: buduje się
Bez ekstremalnych sytuacji to w gre wchodzi jeszcze hamowanie silnikiem ale o tym pewnie wiadomo :)

Przykład pierwszy jest lepszy. Cóż z tego że sie układ nie nagrzeje ? Ja słyszałem że cieplejsze hamulce lepiej hamuja :) Ale co z tego. Jazda po polskich drogach nie jest na tyle sportowa żeby trzeba było sie przejmować tym że już tarcze mama czerwone a w środku czuć nadpalone klocusie :)

Więc wnioski:
1. Hamować stałym ciągłym naciskiem BO nie znasz jak wytrzymały sie żołądek pasażera i jak będziesz deptać raz po raz to może być w końcu :587:
2. Co innego na śliskim gdy koła wnet sie blokują ale to uczą na kursie prawa jazdy
3. kKocki i tak sie zetrą bo albo hamujesz lekko i powoli je ścierasz albo hamujesz raz po raz cisnąc pedał mocniej ścierając sie tak samo tylko w krótszym czasie :)
4. No prosze tylko nie dojdźmy do wniosków że "pierd%#$@, nie hamuje bo klocków szkoda"
5. hamowanie pulsacyjne jest mniej efektywne na suchej drodze
6. Jak jedziesz w ciągłym peletonie za gościem który ciągle depta po hamulcu bo nie umie zdjąć nogi z gazu to wypuść go kilkanaście metrów przed autem i wtedy używanie hamulca będzie zbędne ( przynajmniej nie tak często jak ten jadący przed Tobą)*


*pominąłem możliwość wyprzedzenia z racji jechania w peletonie

ale to tylko takie moje skromne zdanie :)

P.S. po uwagę w tym temacie można jeszcze wziąść za przykład inny temat mówiący o docieraniu klocków. Troche przesadzony ale tam nigdzie nie było mowy o deptaniu raz po raz na hamulec tylko ciągłym sprowadzeniu auta do zamierzonej prędkości :)

_________________
Jest:
Mercedes Benz W124 200D
VW Polo 85'
Fiat 126p
Iveco Daily

Było:
Trabant 154.5 KM i 194 NM
A8 D2 4.2 quattro
Audi 100 C3 2.0D
Audi 200 C3 2.1T quattro
Peugeot 406
Trabant 1.1
Golf III TDi
Golf II "na glebie"
VW Passat 1Z Variant
Honda VFR 750F
Fiat 126p BIS
Peugeot Partner 1.9D
Audi 80 B2 1.6D
Trabant 1.1 91'

Będzie:
Coś AWD i Turbo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 11:55:00 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.sie.2003 11:35:46
Posty: 6442
Lokalizacja: Kraków
A jak dla mnie, to techniki hamowania mozna stosowac zjeżdżając ze stromych wzniesień, a na normalnej drodzę poprostu korzystać z hamulca ile i jak trzeba.
Do tego oczywiście potrzebujemy porządne tarcze/klocki/świeży płyn i takie tam, więc rozwiązania z Allegro "za stówkę" raczej odpadają... :D
Mądrzy ludzie szkolą, aby w wozach z ABS w awaryjnych sytuacjach gnieść pedał w podłogę z całych sił i reagować kierownicą, zaś bez ABS pulsacyjnie, i na granicy blokady kół.

P.S. IMO jeśli klocki po jednym awaryjnym hamowaniu ulegają zeszkleniu, to ja bym się zastanowił czy aby na pewno nadają się do mojego auta ;)

_________________
Marcin
Skoda Superb 1.9 TDI
BMW R1200 GS, Aprilia Mana 850


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 12:05:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 16.mar.2009 09:54:58
Posty: 26
Lokalizacja: Warszawa
Flasher napisał(a):
Dodam jeszcze aspekt wątpliwej przyjemności i bezpieczeństwa jazdy za kolesiem stosującym wariant 2.
Nieraz zdarza się jechać za takimi i w miarę możliwości staram się takiego wyprzedzić bo klient w oczach jadącego za nim kierowcy staje się nieobliczalny i niebezpieczny.

Dokładnie.
Jazda za kolesiem tak hamującym to masakra...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 19:05:47 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lut.2007 21:05:21
Posty: 2801
Lokalizacja: WWL
jak masz miejsce zeby spokojnie hamowac to schodzisz bieg nizej i hamujac silnikiem pomagasz mu delikatnie heblami, i tak do wychamowania.

jak chcesz sie delikatnie nauczyc hamowac to postaw obok na podlodze wiadro z woda i koniecznie poloz na powierzchni wody kawalek deski, gwarantuje ci ze po drugim suszeniu auta bedziesz dokladnie wiedzial jak dobrze, plynnie i delikatnie hamowac.

_________________
życie jest za krótkie żeby jeździć diesel'em
BEZ TRANSPORTU NIE MA NIC
..........................................................................
100C4/S4 4.2 V8...było
accord V .....było
Łoś V70 w AEL'u było
w211 3.2lpg 2003r czarny sedan było
A6c6 3.0 tdi było
s124 605.911 pojechał dalej nabijać km


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 20:38:49 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.gru.2006 15:47:08
Posty: 931
Lokalizacja: ŻAGAŃ
jak możesz powoli se zwolnić z tych 140 to ja bym puścił tylko gaz ewentualnie redukcja biegu na niższy

wszystko zależy od sytuacji czy jest więcej aut i trzeba normalnie przyhamować

ja ostatnio w mieście hamuje-dohamowuje sprzęgłem :peace: :P
jadę se 40-50 km\h skręt 90 stopni -lekkie hamowanie redukcja do 2 biegu i średnio szybkie puszczenie sprzęgła i wtedy dopiero nieźle hamuje

sprzęgło rok czasu kompletne jeszcze sporo wytrzyma

_________________
prawko i 126p ( 3 lata extremalnej jazdy ;) i żyję
80 B4 Avant 2.6 Q
ObrazekObrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 20:53:25 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.sty.2006 22:15:16
Posty: 3775
Lokalizacja: okolice Strzyżowa
martab99 napisał(a):
P.S. IMO jeśli klocki po jednym awaryjnym hamowaniu ulegają zeszkleniu, to ja bym się zastanowił czy aby na pewno nadają się do mojego auta ;)

Mało co nie zeszkli się przy hamowaniu z 220 km/h do 0 przy jednokrotnym mocnym naciśnięciu hamulca.

_________________
S4 3.0T CGXC S-tronic '13 srebrne 08.2021
A4 1.8T BEX '04 w srebrnym avancie [było 11.2015 - 11.2020]
A4 1.8T AEB '95 czerwień isis-metalic [było09.2008 - 09.2021]
80 '93 ABK + LPG [było: 04.2006 - 12.2008]
aha jest też ecoboost 1.0T.
Jest też TQT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.kwi.2009 21:21:24 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.lut.2007 17:58:24
Posty: 807
Lokalizacja: ŁÓDZ
Zarówno zwolennicy pierwszej jak i drugiej formy hamowania nie mają racji jeśli chodzi o ciepłotę. Jeśli oba przypadki trwają tyle samo czasu to bilans cieplny jest taki sam.

_________________
S6 4,2 AEC 1995 black-violet :) jest
Ducato 2,5 D :) było niestety ale cel nadrzędny
100 2,2T MC avant 1989 była [znowu jest :) ] Ukradli złodzieje :(
200 2,2T 1984 była


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15.kwi.2009 08:03:50 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8317
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Nie wiem jak to powiedzieć, one może nie do końca się zeszkliły, bo hamowania kolejne były normalne, tylko popiskiwały. potem za kilka km je oglądałem to były delikatnie jakby "błyszczące" - ale działały normalnie. A popiskiwania po dwóch-trzech dniach ustały.... jak były nowe to też kilka dni piszczały... generalnie nie moge na hamulce narzekać, a czy powinny bez szwanku hamowanie 220-0 z pedałem wciśniętym z całej siły wytrzymać to nie wiem, w każdym razie zahamowały mnie na czas i sporo jeszcze zapasu zostało i za to je lubię :peace:

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: