2rafal7 napisał(a):
Masz racje, że nie ma co tutaj liczyć bo nie ma sensu, ale fakt zapomniałem wymienić allroada, w którym często się zdarzają bo do wyboru były tylko 3 silniki
. Powiedz mi jaki olej w takim razie bys mi radził wlewać? 5w50 to zły wybór?. Jeśli chodzi o silnik 2.8 to na tym forum naprawde jest b. mało opisanych ich poważnych awarii, że palą olej to nawet jest w książce napisane, że jest taka możliwość
, ja u siebie nawet nie patrzyłem. Na tym forum tylko wyczytałem, że są trwałe i bezawaryjne
. Myślę, że turbiny nie mają znacząco wpływu na zurzycie jednostki (moje zdanie - moge sie mylić) bo wkoncu nie non stop dajemu gaz w podłoge
. Jest jeszcze jedna różnica między 2.7, a 2.8 - mają różne głowice (2.8 ma chyba inne gniazda zaworowe).
Źle mnie zrozumiałeś ja nie chciałem niczego doradzać ani też odradzać tym bardziej. Olej 5W50 nie jest złym wyborem bo i nawet 10W jest dopuszczony przez fabrykę.
http://ew5.earlweb.com/recommendations. ... hicle=1869
Moja teoria na temat oleju wiąże się raczej z jego pochodzeniem , firmą produkującą po za samym doborem oczywiście. Przyznaje że unikam małych firm dystrybujących , wybieram wiarygodne źródło i z tego powodu oleje mamy bezpośrednio z magazynów Audi. Jest tak dlatego że Polska jest pełna podróbek od Dolce Gabbana po wszytko więc też oleje co jest największym problemem dla miłośników aut.
Trwałość i awaryjność myślę że wcześniej już napisałem ja kto widzę , nie po to by przekonywać a po to by naświetlić problem. Na pewno nie po to by się z Tobą spierać.
Napisałeś tak: ":Myślę, że turbiny nie mają znacząco wpływu na zużycie jednostki (moje zdanie - mogę się mylić)"
Mają ogromny wpływ na zużycie silnika , dlatego są tez ograniczenia w możliwościach tuningu. Ciśnienie powietrza jakie daje turbo sprężarka plus dawka paliwa to moc silnika. Im większa tym większe wymagania co do wytrzymałości dlatego wzmocniony korbowód , wał itd.. Najsłabsze jednak są zawsze tłoki oraz pierścienie tłokowe. Podczas detonacji mieszanki powstają ogromne siły które działają między innymi na pierścienie tłokowe powodując uszkodzenie rowka pierścieniowego co w efekcie zwiększa jego luz. Większy luz to wysysany pod pierścieniem olej do komory spalania. Resztki spalonego oleju odkładają się na zaworach , świecach i tłoku. W pewnej chwili dochodzi do zapłonu tych resztek co sprawia że wypala się tłok lub zawór.. A to dzieje się bardzo często przy silnikach wolno ssących.
Powstaje też znacznie większy moment obrotowy co odbija się na wale korbowym , korbowodach , rozrządzie ( silniki RS skrócony interwał paska rozrządu do 60 000 km w niektórych przypadkach. ) Przy czy m Twój silnik 120 000 km
Głowica czy wzmocniona czy nie zawsze tej samej konstrukcji , pochylone gniazda zaworowe wycierają się od pracy zaworów co w efekcie powoduje spalanie ogromnych ilości oleju.
Temperatura
rozpadające się uszczelki kruszące się rurki plastikowe
Tarcie : łańcuchy , szklanki , popychaczy , napinacze ... wszytko potem dzwoni i grzechocze...
Dbałość jak najbardziej chwalebna rzecz , ale fizyka to fizyka