Ja mam z maja 2003, kupilem go 2 lata temu
- byly problemy nie silnikowe, lecz slaba pompa wspom. "na wymarciu"
- to sie przelacznik szyby tylnej popsuł
- popielniczka sie zaciela, z powodu jakis kart telef, ktore wpadly Helmutowi pod nia.
+ zawieszenie, ktore mowia jest drogie, pisze po 2003, nie jest poniewaz jest nie do zajechania not. co do Allroada
po zakupie zrobilem z 20tkm, zauwazylem lekkie pocenia, z pod dekielków jak i juz pierwsze oznaki zlego kata VP44 postanowilem zrobic wszystko po helmucie (po zapoznaju się z tematem V6) od razu jak i uszczelniacz wału, popychacze ect.
od tamtej pory jezdze, ja i moj ojciec, tam nie ma rzeczy zeby zle funkcjonowala, pocila sie, lub miala jakies usterki. Co prawda to pancer Allroad wymiany oleju co 12tkm problem z walkami zerowy moc i moment

, srednie spalanie 8.3

- manual
(diesel z natury nie jest sprinterem od 0-100, i kazdy ktory zawsze bedzie to wypisywal bedzie dla mnie czlowiekiem z kosmosu)
Lecz dynamika i elastyka zdrowego V6 bije na łeb 1.9 (z wirusem świńskiej grypy) Piekna wysoka kultura pracy z 6 cylindrow o rozwarciu 90*.
Nastepna sprawą, jest to co
merszum napisał ktos jak kupi A4 2.5 z 99r na tipe bez ks.serwisowej, bo ja innych samochodow nie uznaje, jezeli nie maja ksiazki prowadzonej od -do nawet jesli to leciwy samochod. To za 30tpln nie kupi zdecydowanie dobrej motorówki 2.5V6. Wtedy wchodza koszta niestety.
Wracalem wczoraj golfem

1.9 z za Olsztyna za mna jechal ojciec Audi, jechalismy, aby delektowac sie spalaniem malym, po 100km ojciec depnął i moglem tylko popatrzec jak pancer łykął z dwie Eklasy i tyle co go widziałem a spalanie mu wyszlo 8.3

, a mi golfikiem 5.2, juz nie pisze o masie aut pojemnosciach i mocach Kw
Więc jak zobaczycie kiedys Allroada ze znaczkiem MTM, ktorego ze swiatel biora matizy to ja, albo ojciec

i tak ich dogonimy na nast. swiatlach. Szkoda diesla gniesc od 0 - 100 nie jego natura,
poza tym odwdzięcza się to dlugo trwaloscią. No i te spojrzenia ludzi z nowych A6 czy BMW5
Chlopaki od Allroadów więdza ocb. Ale ja uznaje silnik 2.5 jesli byl prowadzony ok na ok paliwie + witaminy
(jak i cenna uwagę napisał Piotruś, wymiany oleju nawet co 12tkm), za dobry i nie bardzo drogi w utrzymaniu.
Dejf takze ma racje, wiedza i mechanik to b.wazna rzecz. Pisze to dla tego zeby ktos kto jest na etapie kupna V6 zaponal sie z obiektywna nasza opinja uzytkownikow, ja tez sie kiedys uczylem troche na bledach, z roznych zrodel.
Cytuj:
Basket =
Czyli rozumiem , że silniki Bxx nadal są obarczone ta wadą ?
Pytam, bo odpowiedź jest niejednoznaczna, a takich nie lubię najbardziej.
Wadą bym tego nie nazwał tylko nie trzymaniem sie zalecen producenta w serwisowaniu 2.5V6. Jak by to byla wada to mi by juz dawno temu wybuchla ktoras z glowic, sa po prostu tacy uzytkownicy obecni lub byli, ze zajechali na sposob temat rzeka.
pozdrawiam.