.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam pewien bardzo dziwny problem.

Gdy zapalam rano samochod to kopci ale bardzo lekko, ale gdy przejade ok 4 km. to nagle jak by cos się właczyło czy coś, zaczyna masakrycznie kopcic na niebiesko i biało. Olej ubywa.

Pytanie moje brzmi:

Co nalezalo by wymienić??

Ja przypuszczam że uszczelniacze na zaworach, ponieważ cisnienie na cylindrze jest 11,5 na zimnym silniku (czyli b.dobre). No ale dziwi mnie to że kopcić tak mocno zaczyna jak sie lekko zagrzeje.

drugi wariant to pierścienie, ale tutaj mam pewien problem, bo przecież cisnienie jest dobre, więc i pierścienie muszą być dobre.

No i dlatego mam dziwny problem z którym się udaje do was.

bardzo was prosze o pomoc w informacji.

Dobrze myślisz !. Temat nie jest płytki bo może być jeszcze wiele . Sprawdz jak wygląda korek od oleju (czy jest maź osadzona )

jakim olejem masz zalany silnik?

Korek, mam czysty, napewno nie bieże płynu z chłodnicy.

A olej to Mobil 10W40

Kiedyś po zakupie auta (Vectra) i odebraniu go z warsztatu po min zagrzaniu kopcil jak diabli (zima ) siwo niebieski snop-okazało sie że bagnet był z innego opla i przelałem olej

Ja mam bagnet oryginalny i nie przelalem silnika.

Więc nie dobre wieści uszczelniacze na zaworach a potem modlić sie aby było dobrze a jak nie to cała litania

Co znaczy ta Litania??

TEgo to już nikt do koncanie wie, włącznie z tym co bedzie robił remont silnika

No ale może macie jakieś szczegulne podejżenia co do przyczyn

Olej dostaje się do układu spalania-Uszczelka, uszczelniacze, tłoki-kazdy może obstawiać w ciemno i rowne szanse na trafienie

o tłokach tez myslałem, ale dziwi mnie to w jaki sposób by sie przedostał olej do silnika jak jest b.dobra kompresja tj. 11,5.

a nowy samochod ma 12,5. Więc dlatego mnie torche dziwi, w jaki sposób by sie miał przedostać olej do komory spalania skoro jest takie wielkie siśnienie które światczy o szczelności.

Audi to taki fajny samochod ze jak do wskazania licznika dodasz 200000 to zawsze będziesz bliżej prawdy

Takimi postami to mi nie pomagasz. Prosiłbym o jakąś pomoc, a nie głupie żarty

może być tak, że pierścienie uszczelniające są jeszcze dobre a któryś (któreś) zgarniający jest trafiony i zostaje dużo oleju na ściankach i się pali, więc nie sugeruj się kompresją, zrób uszczelniacze na zaworach, jak nie pomoże bierz się za pierścienie

A więc, dzisiaj, zabrałem się za świece i co się okazało że jedna była tak nawalona nagarem, że nie miała wogule miejsca na iskre.

no i zaczolem sprawdzać ciśnienie, i właśnie tam gdzie była ta świeca, normalnie przy sprawdzaniu ciśnienia, normalnie przedostaje sie olej.

Dzisiaj sie umówiłem na wymiane uszczelniaczy zaworowych i pierścieni.

Jak będę po remoncie, to napiszę co i jak.