Witam wszystkich, chciałbym sie podzielić spostrzeżeniami na tema BLOSA w swoim samochodzie.
Początkowo Blos jeździł w GOLFIE mk II 1.6 na gaźniczku z reduktorem LOVATO i spisywał sie rewelacyjnie, niedawno dokonałem swapa silnika na 2.0 16V na wtrysku KE-Jetronic, jakoże silnik był złożony od podstaw to pierwsze 2000km go docierałem czyli spokojnie do 3000 obr/min. i tylko benzyna.
Po dotarciu przyszedłczas na LPG, zakupiłem wcześnie j parownik również LOVATO z tym że typ SUPER czyli do 140 kW (moc mojego silnika szacuje na 140 - 150 KM) tak żeby miał zapas.
Z regulacja było pare cyrków bo wszyscy mnie przekonywali że musi byc kompensacja toteź dorobiłem kompensacje auto jeździło ale nie szło zabardzo i w czasie jezdy mieszanka nonstop uboga (0.10~0.20 V na lambdzie) toteż wywaliłem kompensacje teraz mam mieszanka na bogato bo wiekszość czasu 0.60~0.70 V na lambdzie brakuje mu troche powyżej 5 tyś przy pełnym bucie bo napięcie spada. Na wolnych też trzyma 0.75 V więc troche za bogato, nie mogę tego zmniejszyć ale mi to nie przeszkadza.
Największy problem mam jednak z obrotami na gazie! otóż rzadko kiedy spadają mi obroty normalnie zazwyczaj zatrzymują sie na poziomie 1500 czasem opadają normalnie do 950.
Wkurza to strasznie bo benzyna chodzi idealnie nie ma problemu z obrotami a na gazie kupa. czy jest to wina Nowego parownika? Na nim zrobiłem ok 300 km.
jest też ciekawy myk że jak zdejmę gymę z przepływki i blos ssie bez oporów filtra to jest dobrze.
Dodam tylko że obroty nie raagują na jakiekolwiek krecenie śrubami czy to w blosie czy w parowniku, czy ubogo czy bogato??
Bardzo prosze o pomoc bo nie chce żeby auto mi non stop wyło na biegu jałowym.
Foto poglądowe jak to jest u mnie zamontowane:
Blos troche daleko od przepustnicy ale reakcja na gaz bardzo dobra, krokowiec wpięty w tą aluminiową rurę przy przepustnicy,
dodam że blos już tak nie leży ma teraz ok 45 st. ale jak był pionowo to był oto samo wiec ustawienie wykluczam