ostan napisał(a):
Gadałem z mechanikiem u którego stoi auto mówił ze probował odpowietrzyć
Ty się zapytaj tego mechanika szczegółowo dlaczego odpowietrzał (na próbe czy dlatego, ze mu paliwo nie leciało ?) ???
Odpowiedź na to pytanie jest dla Ciebie kluczowa !!!
Błedy zmieniające się jak w kalejdoskopie - sorry ale też coś ne bardzo mi pasują do całkowitego padu pompy ... . Tym bardziej, że po pierwszym razie silnik jednak odpalił i jakiś czas poruszał się prawidłowo - a gdy padnie elektronika (sterownk) pompy wtryskowej to nie ma tak, że za chwilę wstanie a potem znowu padnie ... . On jest sprawny albo nie jest sprawny i już (np. tak samo jak nie mozna być tylko trochę w ciąży).
Nie wiem - nie chciałbym za dużo namieszać Ci w głowie Ostan - bo jeżeli faktycznie padła pompa VP44 to wszelkie dywagacje jedynie odsuwają uzdrowienie samochodu ale z Twojego opisu to mi akurat prawie nic nie pasuje do typowego padu VP44 ... .
Z ponowną awarią wymienionego sterownika pompy ja osobiście też nigdy jeszcze się nie spotkałem, więc kompletnie nie rozumiem przytoczonej przez Ciebie opinii pompiarza ... .
Ehh, nawet nie wiem jakim wnioskiem mógłbym zakończyć te swoje wypociny ...
.