.: AUDI KLUB POLSKA :.

świerzak wita :0

Proszę o opninie:
http://www.allegro.pl/item665672964_aud ... audio.html
na zdjeciach nie widac za wiele, ale moze ktos widzial i macał

po krotkiej rozmowie z wlascicielem wiem że:
- instalacja gazowa - "jakaś włoska", sekwencyjna. od roku w samochodzie, ale dużo nie popracowała - sprzedajacy pracuje za granicą
- zestaw audio "najwyższej klasy" (warte podobno kilka tysięcy, wliczone w cene, slowo "opcjonalnie" mylące)
- klimatyzacja do nabicia
- do polakierowania elementy widoczne na zdjęciu
- wspomniane zawieszenie przednie i tylne, to tak naprawde tylko amortyzatory

cena jaka sprzedawce interesuje to 14,500 PLN

Wypadałoby się przywitać, napisać coś o sobie itd.
Zalogowałeś się tylko po informacje?

Wolabym 1.8T jak juz... tez niezle sie spisuje z kuchenką...
Tylne oznaczenia są w nienaturalnym miejscu... obejrzałbym caly kufer z duzą uwagą...

Jeśli przedstawianie się jest niezbędne, to na imię mam Mateusz, teraz jeżdżę 80-tka w B3 z 1987r. z nietypowym silnikiem 1.9 benzyna, który to samochód uwielbiam i darzę ogromną sympatią, ale nadeszła pora na zmianę... do wydania mam 14,500 w porywach do 15,500, i A4 jest na czele mojej listy potencjalnych zakupów (preferencje to 1.8 125km + lpg)

jeśli ktoś z was zna jakąś możliwą do nabycia i godną polecenia sztukę to prosze o info.

ps - mam nadzieje, że ten OT jest akceptowalny

Zdecydowanie szukałbym 1.8T, ewentualnie zwiuększyłbym lekko budżet
A i z tą klima do nabicia (hit allegro itp), powiedz facetowi żeby nabił i żeby dopiero wtedy sprzedawał - wtedy się okaże czy do nabicia (w co wątpię)

niestety ze zwiekszaniem budrzetu jest problem a co do 1.8T to chyba bym sie bal - koleja rzecz ktora moze sie zje*ać... a szczerze, to na tych 25 koniach wiecej mi tak bardzo nie zależy...

nie chodzi o te 25km tylko o turbo i wciskanie w fotel od samego dolu wystarczy dobrze sprawdzic turbine przed zakupem ja nigdy nie kupie samochodu bez T tak samo jak benzyny

Dokładnie jak kolega pisze, niby na papierze 25 KM róznicy, ale w jeździe..... hmmmm turbobenzyna jeździ jak turbodiesel (od dołu) za to zabawa kończy się na 6000 RPM a nie 4000. Poza tym 1.8T ma opinie baaaardzo udanej i trwałej jednostki, a czip na 190-200 KM to żaden problem chyba nawet bez grzebania w hardware

no dobra... powiedzmy że dałem sie przekonać
ale znaleść niezakatowane 1.8T to chyba graniczy z cudem...

No jesli dałeś się ptrzekonać to
1) Masz rację - trudno znaleźć
2) Bez zwiększenia budżetu się nie obejdzie

Niestety, nie miej mi tego za złe ale za tyle co masz kupisz właśnie zakatowanego

PS: duża zmiana budżetu nie jest wymagana....

czyli ile jeszcze potrzebuję?

Poszukaj na wiarygodnych stronach (nie u nas - bo u nas są kombinowane) - na jakichś niemieckich najlepiej.
Nie chće tu nic pisac bo ciężko to określkić i zaraz 10 sosób napisze że przesadzam a 9 że za mało

Jak sie boisz turbiny to kupuj 2.6,a najlepiej 2.8V6

przy takich silnikach boje sie spalania

PS - ogladalem to audi ktorego link wrzucilem wyzej... sprzedajacy zapomnial napomknac ze na obu przednich blotnikach i na dachu przy szybie łuszczy sie lakier

Witam,
dołączę się do tematu, mam nadzieję że autorowi też się to przyda.
Znajomy w okolicach przyszłego miesiąca będzie szukał audiczki.
Wstępnie właśnie A4 B5 sedan/kombi z silnikami 1.9TDi (110KM od ręki na 140KM) bądź ja mu wstępnie poleciłem że może lepiej 1.8T (150KM od ręki na 180KM) lub 1.8T (180KM), będzie to Quattro z klimą i jaśkiem, reszta bez znaczenia, aha no i benzyniak miałby być zagazowany jak na prawdziwego studenta przystało Chłopak lubi czasem ostrzej pojeździć, lubi mieć moc pod pedałem nie koniecznie zawsze ją wykorzystując (szczególnie ze względów na $$$) auto jakoś tam sportowe, A3 (haldex i trochę małe w środku), A6 (wydaje się z byt duże i ciężkie) najlepiej pasuje A4.
Pytań za wiele nie ma starałem się przeszukać forum i sprzedać mu jak najwięcej informacji ale:
- Czy może lepiej V6 tdi(2.5) / benz(2.8) ?
- Jak wygląda zabawa z Q przy tdi i pb, myślę o turbinie, wolnossący czy na dole czy na górze jakoś sobie daje radę i można polatać czasem, a jak to jest przy tych turbo, czy nie ma turbo dziury, czy nie łapią muła, czy czasem zabawa z Q będzie tylko na wysokich obrotach przez co na nieco wyższych prędkościach?
- Jak przy 1.8T wygląda lpg (ogólnie na forum widzę że jest dobrze, nie ma większych kłopotów jak gazownik wie co robi) jednak mam pytanie o zmęczenie turbiny i jak wygląda sprawa z wtryskami trzeba by je na lepsze pewnie wymienić, auto radzę mu kupić z gazem, jak założy instalacje nie wiadomo kiedy mu się to zwróci patrząc na wahania się cen pb, on i lpg
- pomysł padł także na skode i seata patrzyłem na kody silników i też tam występowały ale jak się dobrze doczytałem octavia i toledo miały haldexa i chyba zawieszenie z A3?
- jeszcze sprawa bardziej przyszłościowa zakładając że oba modele które znajdzie 1.9 tdi 110 i 1.8t 150km (oba na więcej HP zrobione) benz z lpg - oba w takim samym stanie technicznym - to które auto wyjdzie taniej w eksplatacji, jeśli gaz szybciej męczy turbo jak wygląda sprawa regeneracji czy jest to możliwe czy jak coś sie stanie trzeba by ja wymienić, chodzi mi o to że przy TDi teoretycznie mało się będzie dziać nie ma większej ingerencji w ten silnik, a przy benzyniaku zakładając gaz jest jednak ta ingerencja w motor
- ewent. macie jakieś spostrzeżenia czy coś ważnego nie pominąłem?
pozdrawiam

edit:
budżet początkowy około 20tys, niestety to jest to co uzbierał minus ubezpieczenie i rejestracja, tak więc start ładny, a od września wraca na studia dzienne, więc jego zarobki pracą dorywczą będą ograniczone do podstawowych opłat i paliwa, dlatego odradzałem mu większe v6, jednak oceńcie sami. pozdr

V6 diesel: rzeki o tym tałatajstwie napisano.
V6benz: sam mam. i polecam. Pali: średnio 9-22 l benzyny / 100 km - za to NIE JEST kolega W STANIE GO ZABIĆ. może nawet zagazować.
A jak kupi turbinowca: owszem: 1,8T spali mniej, klapoklekot 1,9 to juz w ogóle - i to jest to, co przekonuje ludzi do zakupu dizla., ALE - zapłaci znacząco więcej przy zakupie i za naprawy.

moje skromne zdanie: skoro chcesz kupić byleco (czyli dizla ) i na siłę zwiększać moc - czemu nie kupić DUZO TANIEJ niż sam zakup dizla (nie mowie juz o tjuningu) wolnossaka benzynowego i cieszyć się z 200 Km i 300Nm - a zaoszczędzoną kabze wydac na paliwo/chlanie/zioła/czegotam jeszcze student do życie potrzebuje..?

a 1,8T - hmm.. kolega ma - i chwali. Ale "robię" go spod świateł zagazowanym 2,6 . o 2,8-30v juz w ogole nie piszę

Rekomenduje w kolejnosci :

1.9 TDi quattro - 110 lub 116 KM - w zaleznosci od zasobnosci portfela.
2.8 V6 quattro - swietny motor dobrze znoszacy gaz
1.8T quattro - tez bardzo dobry ...

Mała uwaga - znalezienie sensownego A4 w tej konfiguracji to spora loteria...
Nie sluchaj bzdur o kosztach napraw w TDI... sa porownywalne do V6 i turbobenzyny...
I zeby nie bylo - zadne seryjne TDI nie ma szans z seryjnym 1.8T

witojcie koledzy,
ja na gazie w 1.8T (kręconym na 190 kucy) zrobilem 140 tys. zadnych problemow.
nie trzeba wtryskow mieniac, i w ogole nic sie nie dzieje.
1.8 125 odpusc od razu - tak jak Ci pisali, to jedzie dopiero jak mu depniesz, co oznacza duze spalanie.
paradoksalnie 1.8t moze duzo wiecej a pali mniej.

pzdr,

michu