szakal co do mieszków, spokojnie.
Nie szalec po dziurach na wyzszych poziomach, jak i wyzszej twardosci [po malutku] na codzien jezdzij na II comfort, na trasie powyzej <160 km/h Ci sie sam znizy do poziomu I, natomiast sam potem przywroci poziom II zwalniajac (czasem trzeba poczekac, az sie sam podniesie, poniewaz sprezarka by sie gerzala) co kilka sek. unoszac auto i opuszczajac.
Poziomy 3,4 uzywaj rzadko, jesli droga wydaje Ci sie na tyle terenowa to wowczzas [i to max predkosc 5km/h], bo bawienie sie tym nic dobrego raczej nie przynosi i trwa troszke, w bagazniku masz banke samopozomujaca jak i akumulator kompresora takze. Jest to konstrukcja "cepa" jak w jelczach
na naszych "drogach" do 260/300tkm powinny trzymac.