Cytuj:
Oczywiście Twoją decyzją będzie podjęty kierunek działania ale na końcu i tak znajdzie się nieprecyzjne turbo, brudny/przytarty EGR, ewentualnie zasyfiała rura łącząca kolektory ssące i/lub przybrudzone podciśnienie sterujace zaworkami N75 i N18 .
Ja bym zaczął od krótkotrwałego odłączenia EGR
jako pracujacy czlowiek najczescie w biurze wolalbym w 3 min bez brudzenia raczek wykonac w wersji zminimalizowanej
uciazliwa diagnostyke*) by nie brudzic raczek niepotrzebnie rozbierajac EGR itp (grzebiac w aucie niepotrzebnie mozna zawsze cos popsuc, zgubic srubke itp)
Jezeli ktos woli przez pol dnia pod maska podnieniac zaworki, robic ustat-usta z rureczkami, czyscic, plukac i obwachiwac - powodzenia, raczki sie brudzi tylko gdy trzeba
*) dla mnie sa to 3 min bo mam soft na laptopie, kabelek i wiedze jak to wykonac - rozumiem, ze bez tego jest to min. pol dnia studiow i eksperymentow albo wydane pieniadze u tego kto to umie (piekarz piecze, diagnosta diagnozuje...)