nojoke napisał(a):
Tylko ze dwa trzy razy zalałem v-powera. Uważam że Statoil daje najlepsze paliwo a po v-powerze strasznie kopcił na czarno.
Niestety jeżeli na V powerze kopcił mocno to potwierdza spore przecieki pompy i wyraźny spadek ciśnienia na lepszym paliwie, dodatkowo spóźnia się początek wtrysku masz wtedy spory dym.
Z doświadczeń potwierdzonych w badaniach (pomiary toksyczności na hamowni podwoziowej ok. 3 lata temu) Wiem że najlepsze jeżeli chodzi o dym paliwo miał cały czas shell (oczywiście mówimy i standardowym dieslu nie o wodotryskach typu V-power). Wielu od razu zacznie krzyczeć że to paliwo z tej samej rafinerii, ale okazuje się że śladowe dodatki "ulepszaczy" wystarczają żeby paliwo było wyraźnie lepsze pod tym względem.
Co do badań różnice w zadymieniu w standardowym cyklu jezdnym wynosiły nawet do 50% na tym samym samochodzie. Nie badaliśmy żadnego paliwa "no name" tylko paliwa dużych sieci dystrybucji.
Jeżeli jeździsz w miarę dużo i zużywasz zbiornik paliwa w ciągu 2-3 tygodni to możesz pomyśleć o paliwie z bioestrami - ma większe lepkości i skompensuje problemy z pompą. (niestety szybko się starzeje i po około miesiącu ma już zupełnie inne parametry niż przy zakupie, należy też unikać małych stacji w których sprzedają "już zestarzałe".\
Tak tylko w Quattro są dwa katalizatory ośka ma jeden duży za skrzynią biegów, ale w nim mniej się zbiera sadzy bo cały czas płyną nim spaliny.
Pozdrawiam