[A6 C4 AEL] Proszę o analizę logów

nojoke

przemik

Generalnie jest dobrze...

Co mozna by poprawic:
- zapłon jest fatalnie ustawiony (zbyt pozny)
- turbo ospale sie zbiera z dołu - nalezałoby rozwazyc wyciecie katalizatora

Pozdrawiam

To_JA_!

Jeżeli wycięcie Katalizatorów nie pomoże możesz mieć nieszczelny zawór upustowy w turbinie (ja tak miałem) i wówczas samochód będzie strasznie słaby poniżej 2000rpm nawet jazda pod niewielkie wzniesienie na 1-wszym biegu poniżej 1500rpm jest b.trudna. Może też się wieszać zawór EGR.

- dolot szczelny
- EGR nie zaślepiony (dlaczego??)

Moim zdaniem Początek wtrysku poprawny i wcześniejszy od fabrycznego - można by jeszcze przyspieszyć o 1-2st. (dodatkowo około 0,20mm na pompie) tak żeby w basic setings przy mocno rozgrzanym paliwie mieć 4-4,5 st. BTDC
Minimalnie spóźnia się na wysokich obrotach - podejrzewam że zwiększone przecieki w pompie wtryskowej.

Pozdrawiam.

nojoke

Cytuj:

Jeżeli wycięcie Katalizatorów nie pomoże możesz mieć nieszczelny zawór upustowy w turbinie (ja tak miałem) i wówczas samochód będzie strasznie słaby poniżej 2000rpm nawet jazda pod niewielkie wzniesienie na 1-wszym biegu poniżej 1500rpm jest b.trudna. Może też się wieszać zawór EGR.

- dolot szczelny
- EGR nie zaślepiony (dlaczego??)

Moim zdaniem Początek wtrysku poprawny i wcześniejszy od fabrycznego - można by jeszcze przyspieszyć o 1-2st. (dodatkowo około 0,20mm na pompie) tak żeby w basic setings przy mocno rozgrzanym paliwie mieć 4-4,5 st. BTDC
Minimalnie spóźnia się na wysokich obrotach - podejrzewam że zwiększone przecieki w pompie wtryskowej.

Nie mam problemów z podjeżdżaniem pod wzniesienia (właśnie wróciłem po prawie dwóch tygodniach w górach). tylko wydaje mi się że trochę bardziej twardo chodzi jak go zbutuję niż chodził jak go kupiłem rok z hakiem temu.
Moje autko to pełna seria pewnie dlatego EGR nie zaślepiony.
O jakich przeciekach na pompie mówisz?

przemik

Faktycznie popelnilem blad piszac ze zaplon jest za pozny. Jest zdecydowanie za wczesny co nie zmienia faktu ze jest zle ustawiony.
Przyspieszenie zaplonu spowoduje jeszcze wieksze jego rozlegulowanie.
IMO - nalezaloby go opoznic.

Pozdrawiam

To_JA_!

Na przecieki w pompie wskazuje różnica w wyprzedzeniu wtrysku zadanym/wykonanym na wysokich obrotach (przeciek powoduje opóźnienie czasowe między początkiem tłoczenia w pompie a sygnałem początku wtrysku z sterującego wtryskiwacza) pomimo tego że ECU steruje zawór przestawiacza na ponad 75% prądu czyli prawie maksymalne wartości (dlatego sugerowałem lekkie przyspieszenie pompy - żeby się "wyrabiał" w tym zakresie).
Jeżeli chodzi o pracę na biegu jałowym i niskich obrotach to kąt do 4 - 4,5 st BTDC jest akceptowalny i jedynie troszkę bardziej twardo pracuje silnik, natomiast zdecydowanie zyskuje ekonomia (zużycie paliwa).
Dodatkowo przy tym stanie pompy wtryskowej (prawdopodobne przecieki) jeżeli ustawisz seryjny początek wtrysku to czas rozruchu wyraźnie wzrośnie i w temperaturach otoczenia 5-10st.C stanie się wręcz uciążliwy (możliwa palpitacja serca).
Pozdrawiam

emge

nojoke napisał(a):

Witam dzięki uprzejmości forumowicza Tomasza Rosińskiego i jego kolegi (pozdrawiam)

Dzięki za pozdrowienia, ten drugi to byłem ja :diabel:

nojoke

Cytuj:

Na przecieki w pompie wskazuje różnica w wyprzedzeniu wtrysku zadanym/wykonanym na wysokich obrotach (przeciek powoduje opóźnienie czasowe między początkiem tłoczenia w pompie a sygnałem początku wtrysku z sterującego wtryskiwacza) pomimo tego że ECU steruje zawór przestawiacza na ponad 75% prądu czyli prawie maksymalne wartości (dlatego sugerowałem lekkie przyspieszenie pompy - żeby się "wyrabiał" w tym zakresie).
Jeżeli chodzi o pracę na biegu jałowym i niskich obrotach to kąt do 4 - 4,5 st BTDC jest akceptowalny i jedynie troszkę bardziej twardo pracuje silnik, natomiast zdecydowanie zyskuje ekonomia (zużycie paliwa).
Dodatkowo przy tym stanie pompy wtryskowej (prawdopodobne przecieki) jeżeli ustawisz seryjny początek wtrysku to czas rozruchu wyraźnie wzrośnie i w temperaturach otoczenia 5-10st.C stanie się wręcz uciążliwy (możliwa palpitacja serca).
Pozdrawiam

Co więc sugerujesz? Reanimacja pompy? To chyba niemiłosiernie duży wydatek? Nowej na pewno nie kupię.
Druga rzecz to że słyszałem że są dwa katy, wycinać oba?

emge

Oczywiście oba

To_JA_!

Skoro brakuje około 1Stopień przy dużych obrotach to tylko bym z 1-1,5 stopnia przyspieszył statyczny kąt i jeździł nie przejmując się (skoda 3000 lub więcej wydawać skoro jeszcze przyzwoicie działa), dodatkowo unikałbym paliw typu V-Power bo mają lepsze rozpylenie ale niższą lepkość co zwiększa przecieki, raczej zwykły shell Diesel Extra...
Jeżeli rzeczywiście problemem są przecieki to powinno przy zimnym paliwie dać dużo mniejszą wartość prądu niż przy mocno rozgrzanym paliwie (np. po trasie)
Co do katalizatorów to jeżeli jeździsz choć czasem z fantazją to nie stanowią wielkiego problemu (oczywiście o ile ktoś nie jeździł na jakimś Wioskowym Dieslu - typu Bio lub niewiadomo co) Jeżeli są faktycznie zatkane to trzeba wybić oba w sumie to tylko magazyn sadzy (szczególnie w Quattro bo są dwa równolegle a przy małych obrotach i tak spaliny płyną tylko tam gdzie mniejszy opór czyli jednym a w drugim sadza się zbiera). Ja mam na razie oba całe i nie widzę istotnych problemów ale zawsze mogę się mylić.

Adamer

emge napisał(a):

Oczywiście oba

A gdzie znajdują się te oba, bo w swoim niezauważyłem... :):

Masz jakiś może schemat czy coś??

emge

a gdzie masz quattro, bo nie zauważyłem

Ps. nojoke też masz przecież jeden :diabel:

nojoke

Cytuj:

dodatkowo unikałbym paliw typu V-Power bo mają lepsze rozpylenie ale niższą lepkość co zwiększa przecieki, raczej zwykły shell Diesel Extra...
...
Co do katalizatorów to jeżeli jeździsz choć czasem z fantazją to nie stanowią wielkiego problemu (oczywiście o ile ktoś nie jeździł na jakimś Wioskowym Dieslu - typu Bio lub niewiadomo co)

Autko śmiga cały czas od momentu kupna na dieslu ze Statoila. Tylko ze dwa trzy razy zalałem v-powera. Uważam że Statoil daje najlepsze paliwo a po v-powerze strasznie kopcił na czarno. Wolałbym oczywiście zalewać niemieckie ale niestety tylko czasem sie zdarzy (ok. 150 km więcej na zbiorniku) a z fantazją jeżdże często.

Cytuj:

Ps. nojoke też masz przecież jeden

emge jak mówiłeś o dwóch katach to chyba nie dosłyszałem że tylko q tak mają.

A poza tym nikt nie widzi żeby jakaś przepływka czy cuś jeszcze szwankowało?

emge

W sumie to na Statoil i BP jest paliwo z Lotosu :peace:

nojoke

Cytuj:

W sumie to na Statoil i BP jest paliwo z Lotosu

Jest jedno ale, to paliwo dla Statoila jest z "górnej fermentacji"

To_JA_!

nojoke napisał(a):

Tylko ze dwa trzy razy zalałem v-powera. Uważam że Statoil daje najlepsze paliwo a po v-powerze strasznie kopcił na czarno.

Niestety jeżeli na V powerze kopcił mocno to potwierdza spore przecieki pompy i wyraźny spadek ciśnienia na lepszym paliwie, dodatkowo spóźnia się początek wtrysku masz wtedy spory dym.
Z doświadczeń potwierdzonych w badaniach (pomiary toksyczności na hamowni podwoziowej ok. 3 lata temu) Wiem że najlepsze jeżeli chodzi o dym paliwo miał cały czas shell (oczywiście mówimy i standardowym dieslu nie o wodotryskach typu V-power). Wielu od razu zacznie krzyczeć że to paliwo z tej samej rafinerii, ale okazuje się że śladowe dodatki "ulepszaczy" wystarczają żeby paliwo było wyraźnie lepsze pod tym względem.
Co do badań różnice w zadymieniu w standardowym cyklu jezdnym wynosiły nawet do 50% na tym samym samochodzie. Nie badaliśmy żadnego paliwa "no name" tylko paliwa dużych sieci dystrybucji.

Jeżeli jeździsz w miarę dużo i zużywasz zbiornik paliwa w ciągu 2-3 tygodni to możesz pomyśleć o paliwie z bioestrami - ma większe lepkości i skompensuje problemy z pompą. (niestety szybko się starzeje i po około miesiącu ma już zupełnie inne parametry niż przy zakupie, należy też unikać małych stacji w których sprzedają "już zestarzałe".\

Tak tylko w Quattro są dwa katalizatory ośka ma jeden duży za skrzynią biegów, ale w nim mniej się zbiera sadzy bo cały czas płyną nim spaliny.

Pozdrawiam

.: AUDI KLUB POLSKA :.

[A6 C4 AEL] Proszę o analizę logów

Kto przegląda forum