.: AUDI KLUB POLSKA :.

A masz rozkręcony na maxa parownik??

no ta plastikową śrube wykręcałem, wkręcałem i jest podobnie. jest jeszcze na nim taka malutka miedziana na śrubokręt, przy niej tez majstrowac? bo ta plastikowa jest od wolnych obrotów nie?

Rozkręć tylko tą plastykową. Ona jest od regulacji ciśnienia. Musi być wykręcona na max, tzn. trzymać się z pół obrotu Tej metalowej nie ruszaj-wkręć ją jak była.To zdaje się dysza fazy płynnej(?) I sprawdź czy zawór w butli jest odkręcony
Ja bym poszukał najpierw nieszczelności w dolocie jak nie idzie na blosie.

ale na benzynie idzie ok, więc nieszczelnosc raczej odpada.

a ta mała to nie jest od dodatkowej dawki na wolnych obrotach?

A może jest na odwrót i dostaje za dużo gazu i nie idzie? spróbuj ustawić blosa na 2.5 obr. a śrube na parowniku wykręć na 1 obr. a potem sprawdzaj jak jedzie i ewentualnie odkręcaj dalej po jakieś 1/4 obr. powyżej 2-2.5 obr. przeważnie zaczyna już mulić.

Witam, nie będę robił bałaganu i dołączę się do tematu.

Założyłem do mojej 90-tki z silnikiem NG blosa. Blos wyregulowany jest tak jak w instr. tzn. 2,5 obrotu itd.
Wiem, że trzeba to dokładniej wyregulować. Pytanie gdzie się podłączyć z miernikiem do sondy?
Drugie pytanie czy kompensacja musi być podłączona i co ona daje?
Wcześniej na mikserze jak podłączyłem kompensację silnik nie chodził.

To teraz opiszę jak to wszystko wygląda.
Prawdę mówiąc spodziewałem się większej poprawy. Silnik minimalnie szybciej się wkręca. Ale kiedyś (nie tak dawno) na mikserze jeszcze szybciej potrafiła się wkręcać. Nie wspomnę że wtedy ciągła praktycznie od dotknięcia pedału gazu (zdziwiłem się wtedy że tak ten silnik targa tę budę ). Teraz ciągnie jak przed montażem blosa od momentu otwierania się drugiej przepustnicy.
Nigdy nie miałem problemów by wkręcić ją na obroty około 7000.
Od prędkości około 110km/h nie robi szału z przyspieszaniem. Przymulać zaczyna. Był kiedyś okres że rwała dużo lepiej przy 150km/h.

Po montażu blosa silnik zyskał na kulturze pracy. Obroty równiutko trzyma. Minimalnie jest silniejsza.
I jeszcze jedno: reduktor mam rozkręcony. I nie mogę zmniejszyć obrotów. Trzyma około 1200obr/min. Jak by nie reagował na regulację blosa.

Doradzicie coś koledzy?

Poprawiłem cały dolot. Blos zaczął reagować na regulację nim.
Plusy: silnik pracuje bardzo równo, troszeczkę szybciej się wkręca i nic a nic nie śmierdzi gazem.
Chcę wyregulować ale nie wiem w jaki kabel podłączyć się przy sondzie. Może ktoś wie jaki kolor

Auto śmiga bardzo podobnie jak na mikserze ale odnoszę wrażenie, że słabiej się zbiera powyżej prędkości 90km/h. Nieraz na mikserze było dużo lepiej.
Co może być przyczyną Może być to wina reduktora? Czy jeszcze coś innego?

I cały czas męczy mnie to że słabo ciągnie od zera. Lekko przyspieszać i dopiero można mocniej docisnąć. Jakby dopiero z otwartej drugiej przepustnicy.

Czekam na Waszą pomoc

sonda w NG ma trzy przewody. dwa z nich z wtyczką dwupinową w tym samym kolorze (chyba biale o ile dobrze pamietam) to podgrzewanie (masa i +12V), a trzeci chyba czarny zakończony pojedyńczą wtyczką to sygnał z sondy lambda. wepnij sie miernikiem w ten pojedyńczy i mase. sonda ma dwa! stany, albo okolo 0V oznacza ze mieszanka jest uboższa w paliwo niż idealna, a około 1V, że jest bogatsza. nie mozna odczytac czy czy jest lekko bogata czy np mocno bogata, dlatego najelepiej próbować znaleźć skrajne położenie na granicy bogato/ubogo i ew. dla spokoju minimalnie pojsc w bogato. istotne dla osiagow, żeby pod obciążeniem i wysokich obrotach nie było ubogo, powinno byc bogato. trzeba też pamietać, że wypadające zapłony będą powodować, że sonda bedzie pokazywała ubogo!(tlen z niespalonej mieszanki) pomimo, że mieszanka jest bogata albo nawet zalewa.

jesli mieszanka jest prawidłowa, a samochod nadal muli, to można przyjżeć się zapłonowi bo może nie być optymalny, bo w NG przy przejściu na gaz ecu opoznia zaplon bo przeplywka idzie max do góry co daje odczyt dużego obciążenia silnika.

Przewody od sondy znalazłem. Podepnę się i spróbuje wyregulować.
Wymieniłem wąż od gazu reduktor-blos. Troszkę średnica mniejsza ale już czuć poprawę. W tygodniu podmienię parownik na większy bo ten co mam jest oznaczony 100HP - chyba za słaby Może też dlatego słabiej przyspiesza przy większych obrotach.
Dawkę gazu mam bardzo mocno wykręconą, bo jak ją troszkę wkręcę to czuć jak by kończył się gaz.

Jak się ustawia zapłon w NG? Wystarczy tylko aparat ruszy, czy trzeba jeszcze coś zewrzeć itp. (To tak z ciekawości pytam)
Dzięki za rady. Dam znać co zrobiłem

w ng zaplon rusza sie krecac aparatem zaplonowym. ogolnie odradzam ruszania samemu bo mozna uszkodzic silnik w skrajnych przypadkach. najlepiej ustawiac majac lampe stroboskopowa i u majstra.

i nie ruszaj teraz. najpierw wymien reduktor i ustaw dawke paliwa i jak bedzie zle to wtedy zbadaj temat.

jesli chcesz sam ruszyc to zaznacz mazaczkiem pozycje wyjsciowa na glowicy i obudowie aparatu, zebys mogl cofnac. jesli ruszasz to ruszaj doslownie o pojedyncze milimetry(1-2mm) i zrob przejazdzke. poluzuj srubke i dygnij aparat o jeden mm przeciwnie do zegarka to przyspieszysz. jak przesadzisz to podczas przyspieszania beda dzwonic zawory i nie jest to zdrowe dla silnika. jesli na odpalonym bedziesz krecic to zauwazysz, ze obroty beda sie zmienialy w miare przyspieszania zaplonu, tzn wzrosna, a jak przesadzisz to spadna i silnik zle zacznie pracowac. nie radze ruszac wiecej niz moze 1-2mm od pozycji poczatkowej.

O zapłon pytam z ciekawości. I jest do ustawienia w brata Audi Coupe. Kupiona od jakiegoś majstra co kombinował przy wszystkim.

Przy 90-tce nie mam narazie zamiaru nic grzebać przy zaplonie. Co najwyżej wymienić świece
Dostęp do lampy mam bez problemu. A konsekwencje złego ustawienia wiem jakie mogą być. W nie jednym już ustawialem zapłon. Ale w przypadku NG zastanawiam się czy jest i czy trzeba uruchamiać w stan awaryjny do regulacji.

Zastanawia mnie tylko dlaczego przy 90tce jak jest ciepło i wyłączę silnik potrafi chodzić w drugą stronę.

W tygodniu podmieniam reduktor i reguluję blosa

Tak należy zblokować sterownik aby ignorował sygnały z czujnika spalania stukowego.

woow a to dla mnie nowość, możesz to jakoś poprzeć czymś itd ??

Książka Dietera Korpa:



Podobna sprawa tyczy się silnika ABK.

zaraz zaraz blokowanie sterownika to sprawa pierwszorzędna o tym wie każdy ale mnie chodzi o ten czujnik stukowy o którym piszesz?

A o to, to już czytałem gdzieś na innym forum. Kiedyś ustawiając zapłon chyba w jakimś AAR, bawiłem się kręcąc aparatem zapłonowym, i kiedy komp był zblokowany w momencie występowania spalania stukowego nic z kątem się nie zmieniało. Kiedy kom był rozblokowany, korygował przesuwając moment zapłonu.

jstem ciekawy jak mozna wywolac spalanie detonacyjne na wolnych obrotach a co za tym idzie odbierac jakikolwiek sygnal ze stukowcow / pomijajac stukanie mlotkiem w blok silnika.

jesli ktos nie leje sowieckiego paliwa to detonacyjne prawdopodobnie nigdy nie wystapilo przez zywotnosc silnika, a tym samym stukowce nie daly z siebie zadnego impulsu.

Witam.
Mam Audi 100 C3 rocznik 85 z silnikiem 2.2 KU (101kW) posiadam instalacje gazowa na mixerku... Powyzej 4500obr silnik zdycha i nie ciagnie juz, co potwierdza dzisiejszy wykres z hamowni ktory zalacze nizej. Teraz pytanie do Was czy zalozenie blosa cos da ? Jezeli tak to jak najlepiej go zamontowac, nie posiadam sondy lambda. Trzeba miec podlaczone podcisnienie z parownika i czy wywalic srube z przewodu ktory doprowadza gaz do mixera ? i czy po wykresie mozna cos powiedziec o kondycji silnika (cisnienie na garach w normie) Pozdrawiam

http://images38.fotosik.pl/205/c8fc50318c2ccf98.jpg

Poczytaj temat, jest wszystko napisane.