qww napisał(a):
Zwrotnica przedliftowa pasuje do auta po lifcie. Z montażem nie ma problemu.
Inna ważna sprawa to to, że po lifcie chyba to alu (w D3 na pewno alu), a przed - żeliwna.
Co do ukłądu hamulcowego, nie bardzo rozumiem... Hamulce nie są rewelacyjne jak na tą krowę, ale skoro trzepie to zapewne masz coś z tarczami (krzywe ?), albo skor już prawie wszystko zmieniałeś to może z samym zaciskiem ?
Prawidłowy ukłąd hamulcowy hamuje ok, nie jest to rewelacja, po drugim hamowaniu (szybko się przegrzewają), ale nic nie trzesię.
No niekoniecznie OK bo jednak się mocno przegrzewają no i prowadnice się wyrabiają. Po prostu zacisk jest za ciężki jak na dwie prowadnice.
Jedno hamowanie z 200 i następne to już nie hamowanie tylko zwalnianie bo temperatura je zabija. I też z tego powodu oczywiście nawet tarcze ATE się krzywią
. Poprzednie tarcze Zimermmana się po prostu ugotowały aż je rozwarstwiło na środku zupełnie jak bułkę w piekarniku.
No na Śląsku jest troszkę drug przelotowych na których można coś pogonić i hamulce w wersji przedliftowej niestety sobie z tym nie radzą.
Co do zwrotnic to i przed i po lifcie są żeliwne przynajmniej w roczniku 1999 są.
Układ jest dosyć pozmieniany:
- zaciski lżejsze bo dużo zastąpiono alu
- osadzenie na 3 prowadnicach
- zwiększona średnica tarczy
- i co chyba najważniejsze zmiana wentylacji tarczy!! stare tarcze mają wloty wentylacji od strony felgi jak większość tarcz, poliftowe mają wloty od strony komory silnika! nie wiem czy wszystkie, ATE i Zimerman mają na pewno.
Co do skuteczności układu to niema porównania tak sie składa że jeżdzę i przed i polifonią i różnica jest kolosalna.
Co do samych zacisków to już mam fajne namierzone razem z jarzmem. Więc jeśli zwrotnica się nie różni to powinno się udać.
Jedyne co mi do szczęścia potrzeba to właśnie ta wiedza czy muszę kupować też zwrotnice w wersji "K" czy stare spasują.