mały v8 napisał(a):
Nie mam problemu, tylko dziadujecie jak żydzi, jeszcze nie słyszałem żeby ktoś na żarówkach oszczędzał, dwa lata jeżdziłem okiem na ksenonach i nic się nie spaliło. A takie wspaniałe dodatkowe instalacje to wycinam , bo po co ma mi wyskakiwać jakiś błąd spalonej żarówki , albo spalonego samochodu. Ciekawe też jak takie światła doceni policja podczas szczegółowej kontroli , albo ubezpieczyciel przy wnikliwych oględzinach po wypadku. to dopiero może być oszczędnosc.
Widać, że mało jeździsz.. Austriacy, na których niby opierał sie pomysł wprowadzenia tego durnego przepisu zrezgynowali, ale nie szanowna wolska, bo przeciez nikt z wieskiej nie przyzna sie do błedu. Ale nie o tym mowa..
Chcesz świecic ksenonem w dzień - świeć. Twoja sprawa. U mnie dochodza do tego inne rzeczy (jak chocby podswietlenie w aucie, które wiadomo "sciemnia sie" wraz z wlaczeniem świateł, a w sloneczny dzien g.... widać. Dlatego ja osobiscie czekam co tam dice wymodzil, bo takze mam A8.
Poza tym o jakim Ty błedzie mówisz ? Jak instalcja jest dbrze zrobiona nic Ci nie wyskoczy, poza tym chyba zaden komp nie informuje o spalonych postojach. Bez urazy, ale jak jestes d... a nie elektronik to sie po prostu za taki cos nie bierz. Niebiescy tez Cie moga cmoknać jak masz homologacje. Po to włąsnie wymyslono swiatla do jazdy dziennej by uzywac je w dzien, a nie walic po oczach w korkach w łądny sloneczny dzien.