.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Problem z hamulcami mam już od 3 lat. 2 lata temu wymieniałem tarcze (komplet)
od tego czasu klocki hamulcowe wymieniałem już 3 razy i to nie z powodu starcia lecz z tego jak widać na zdjęciu poniżej.Klocek hamuje jedynie połową swojej powierzchni. Robi się to na obu przednich kołach. Klocki które mam obecnie, mają może pół roku i są marki TRW. Dodam że gdy zakładał mi je mechanik to przeszlifował tarcze tak że były równe, lecz klocki były założone pod kątem ( nie przylegały całą powierzchnią do tarczy ) po pół roku eksploatacji widok tarcz jest taki jak widać na zdjęciu poniżej. Skutki są takie że nawet na suchym asfalcie przy gwałtownych hamowaniu włącza się abs

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2fc301ca72ee7f1e.html

czy razem z tarczami wymieniałeś także klocki na nowe ?

tak, wymieniałem komplet. Zauważyłem też że po zimie ciężko było mi zdjąć stalowe felgi, musiałem użyć młota 5 kg. Tarcze są całe zardzewiałe, być może mechanik założył kiepskiej jakości tarcze. rdza odchodzi z tarczy za pomocą śrubokręta

A czy ktoś kiedykolwiek czyścił i smarował prowadniki zacisków w twoim samochodzie?

Tego to ja nie wiem
Sprawdzał jedynie czy tłoczki dobrze dociskają klocek, nie było z tym problemu.

Tarcze są jeszcze dość grube, może wystarczy je przetoczyć, klocki też są prawie nowe. Z jednej strony szkoda mi wyrzucać te tarcze i klocki a z drugiej nie chce żeby po przetoczeniu problem znów sie pojawił

wygląda jakby klocki nie były przeznaczone do tego modelu

przetocz tarcze, wymień klocki na nowe np na ATE, nasmaruj prowadnice zacisków, możesz też wymienić płyn hamulcowy w układzie.

Wymień klocki i nasmaruj prowadnice!!!
Miałem taki sam przypadek w Meśku. Mechanik nie czyścił prowadnic a to włąsnie rezultat

spartaczona robota zmien mechanika, inni dobrze prawia. Przesmaruj wszyzstko. Sprawdzic klocki itp. i powinno byc ok, bo teraz klocek nie bierze na calej tarczy.
Jakiej firmy tarcze i klocki (klocki rozumiem ze TRW) wymieniales

Według zdjęcia tarcze wyglądają jakby zostały przegrzane + kontakt z wodą przy wysokiej temperaturze + tarcze prawdopodobnie są pokrzywione, założę się że masz też bicia przy hamowaniu, dlatego trzeba dać je do toczenia a nie do jakiegoś "szlifowania" ,liczy się precyzja ,(jeśli się jeszcze nadają) z uwzględnieniem że mają bicia. Musisz się skontaktować z jakimś tokarzem on będzie wiedział co robić. Taka operacja myślę że nie powinna kosztować więcej jak 50 zł za 2 tarcze. Po tej operacji oczywiście klocki nowe.
U mnie z takimi tarczami nie przeszedłbyś przeglądu
Nie grzały Ci się nigdy felgi ?
Sprawdzić tłoczki + osłony gumowe, prowadzenia nasmarować i sprawdzić osłony gumowe prowadzeń, jeśli uszkodzone wymienić bo dostaje się tam wtedy woda i po zawodach, nasmarować smarem grafitowym i zrobić test .
To że było Ci ciężko zdjąć felgi to może świadczyć o przegrzaniu
Jeśli tarcze faktycznie zostały przegrzane to niestety ich skuteczność będzie mniejsza oraz będą Ci rdzewiały.

Po dokładniejszym obejrzeniu tarcz, stwierdzam że szczelina która powstała pomiędzy tarczą a klockiem spowodowana jest właśnie z powodu nierówno wytartej tarczy. poprzednie klocki wytarły tak mocno tarcze że powstał w środkowej części rowek o głębokości mniej więcej 2mm, Nowe klocki próbują pozbyć się tej różnicy i jak na razie ścierają tylko częścią wewnętrzną i zewnętrzną tarczy ( dlatego mam słabe hamulce ) Szczelina robi się coraz mniejsza. Teraz pytanie, czy warto je przetaczać czy po prostu jeździć tak i czekać aż klocek sam wyrówna powierzchnię tarczy. Przypomnę że klocki mam z firmy TRW więc myślę że jego twardość jest wystarczająca żeby podołać tak zmasakrowanym tarczom.

Jeśli chodzi o bicie na kierownicy to nie odczuwam tego. Jakiś rok temu były lecz ustąpiły po jakimś czasie.

Bicie sprawdza się najlepiej przy prędkość powyżej 100 km/h - tylko jedź sam i nie rób tego z kobietą , hamulec w podłogę na prostej nawierzchni i będziesz wiedział. Pamiętaj że to klocki ścierają się szybciej i to one się równają do tarczy a nie tarcza do nich, dlatego zaczną Ci się ścierać pod kątem / lub \ . Za toczenie nie powinieneś zapłacić więcej jak 50 zł bo wiadomo że powyżej to już jest nieopłacalne. Decyzja należy do Ciebie.

Tarcze zostały wymienione na nowe, wybór padł na ATE PD. Klocki zostały te same. Po przejechaniu ok 100 km muszę stwierdzić że nadal jest coś nie tak. Na nowych tarczach widać miejsca których nie sciera klocek ( nadal nie scieraja na całej powierzchni )
Nie było by w tym nic dziwnego ( w końcu założyłem stare klocki ) tylko skoro klocki dopasowały się do poprzednich tarcz to na nowych powinny scierac miejscami odwrotnymi w stosunku to starych tarcz, czyli teraz powinny scierać wewnętrzną i zewnętrzna stroną.

Nigdy więcej nie zakładaj starych klocków do nowych tarcz !! Nigdy. Przesmarowałeś prowadnice jak koledzy radzili ?