Witam,
Dziś rano spotkała mnie taka niespodzianka
![n :-/](./images/smilies/005.gif)
. Kręcę kluczyk, zapalam autko i wita mnie brzęczyk oraz żółta kontrolka - brak paliwa. Na komputerze również info, że do przejechania zostało 0 km.. Hm.. Bak w 3/4 naładowany vpowerem. O co tu chodzi? Macie jakiś pomysł co się mogło stać? Może to przypadek i nie ma związku, ale podczas ostatniego tanku pistolet był jakiś krzywy i musiałem się nim ostro nakręcić we wlewie a i tak co chwile odbijał.. Nie wiem, czy nie przelałem powyżej pojemności baku, bo ciężko było stwierdzić które odbicie jest końcowe. Aha.. Strzałka poziomu paliwa po zatankowaniu doszła błyskawicznie do 3/4 a potem dojście do wskazania pełnego zbiornika zajęło jej dobre 3 minuty..
No, ale to było 2 tygodnie temu. Auto jeździło dzień w dzień i wszystko grało .
Będę wdzięczny za wszelkie pomysły, porady i rozwiązania. Pozdrawiam.