.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Obecnie poszukuję A3 w wersji 3 drzwiowej.
Zastanawiam się jednak nad silnikiem. Początkowo szukałem diesla, jednak wg moich obliczeń koszt przejechania 100km w A3 po mieście to
- Diesel: 31 zł, /100km
- LPG 24 zł. /100km
Z moich obliczeń roczne wydatki na paliwo to:
- Diesel: 2640zł /rok
- LPG 2010 zł. /rok
Wynika że LPG jest tańsze o prawie 30% w stosunku do diesla. Rocznie daje to oszczędność rzędu 1000 zł, (idealnie na jakąś naprawę;-) )

Przy zakupie cena samochodu z benzyną również wydaje się być niższa. Jeślibym szukał benzyniaka to 1.8 16v, ale nie wiem czy kupować auto z zamontowaną instalacją gazową czy robić to samemu.
Czy ktoś się orientuje ile kosztuje instalacja LPG do takiego silnika?

Czy w ogóle LPG ma sens w tym samochodzie?

Dodam, ze w trasę jeżdżę innym autem.

Jeżeli nie jest to Turbo to instalacja powinna kosztować Cię coś koło 1500-2000 pln (może troche przesadziłem +/-)

Gdy sam montujesz instalacje LPG masz 24 miesiące gwarancji, i wiesz co zamontowałeś:)

Ale nie oznacza to że musisz takiego samochodu szukać (bez LPG) są samochody z dobrą instalacja LPG wtedy zapłacisz mniej bo nie placisz za instalacje LPG

1.8 to jest silnik 5v
jeśli założysz dobrą instalacje , do samochodu w dobrym stanie to będzie sluszny wybór
poza tym łatwiej jest znaleźć audi a3 z s.benzynowym nie wysłużoną
jeśli znajdziesz diesla niewysłużonego to kosztuje naprawdę sporo !!

Liczyłeś benzynę , czy tylko goły LPG ?
Pamiętaj o małym bagażniku w A3 i braku koła zapasowego w przypadku butli.
Pamiętaj o tankowaniu co chwila.
Spece twierdzą, iż LPG to miód malina i nic nie trza rezać ... ale poczytaj dokładnie zanim się w to wpakujesz.

Co do diesla 2 podstawowe zalety: duży zasięg na baku i zero dodatkowej obsługi (lac gnój i jeździć)
Na miasto jak znalazł - górka momentu na dole i możliwość zwiększenia mocy i momentu tanim kosztem.
Minus to możliwość zakupu egzemplarza z zapieczonymi kierownicami w VNT lub zajeżdzonej padliny.

Mając na uwadze w/w wolę diesla i Tobie również go polecam. Przerobiłem już kilka aut miejskich na LPG i ON i w życiu już nie chcę benzyniaka z gazem.
Golf TDI to jest to (A3 to jeden pies).

Ja też użytkowałem i pb i lpg i ON i nie uważam że lpg to zły pomysł , wręcz przeciwnie jeśli chłopak będzie zakładał nową instalacje gazową to myślę że przez najbliższe 50 tys nie będzie nawet odczuwał różnicy , z wyjątkiem tej w portfelu....

nie wiem w jakim mieście mieszka ale w krk samochód pokroju golfa w korkach pali od 8 do 10 litrów ON , a 1.8 lpg myśle że w granicach ok 13
wiec jest duża rożnica między dieslem ok 34 do 42 a lpg ok 27 do 30 zł 100 km

-nie będę się tu przepychał na argumenty co lepsze bo to jest bezsensu ale diesel w mieście też ma swoje minusy , częste zmiany biegów , zapiekające się kierownice łopatek , czesto padające przepływki , na padających turbinach skończywszy

-baskecior widzę ze jesteś zakochany w dieslu bo chyba Ci się jeszcze porządnie nie popsuł ( czego Ci nie życzę)
pozdrawiam

Mieszkam w Krakowie.
Na auto myślałem wydać ok 16 tyś zł. Widzę, że to troche mało na diesla. Benzyna wydaje się być w bardziej realna w tej cenie. No chyba że bede szukać Golfa IV w Dieslu, ale myślę, że za te pieniądze kupie też będzie problem z dobrym samochodem.

W sumie to zależy mi na w miarę taniej jeździe. Miesięcznie po mieście robię między 500-1000 km. Często są to krótkie odcinki tak to 7 - 10 km.

Na trasy mam w domu audi A4 w dieslu

Samochód pokroju Golfa nie wylezie w korku ponad 7/100 ... mówię o zdrowym egzemplarzu z silnikiem 90-110 KM.
Częste zmiany biegów w Golfie TDI ? To pieruństwo ma dość długą skrzynię ...
Co do zapiekających się kierownic zgoda, ale tylko w przypadku samochodów z silnikami wyposażonymi w turbinę VNT. Niemniej nie jest to regułą.
O często padających przepływkach pierwsze słyszę, niemniej rozumiem że nowoczesny silnik benzynowy nie posiada przepływki lub mierzy inne powietrze niż diesel ?
Co do ostatniego zgadzam się bez dyskusji.

Na podwórku obecnie stoją 3 diesle z czego właśnie Golf III TDI. Nic nie pali (5,62 z perfekcyjną dokładnością - Łódź-Pabianice-Łódź-korki w centrum etc) , nie psuje się i w ogóle gdyby nie to że rdzewieje nie miałbym się do czego przyczepić.
5,62 x 4,52 = 25,40 zł /100 km. Bez kosztów startowych, bez butli w bagażniku i zasięgiem ... 982 km.
Ma tylko 1 wadę: jest seryjny.

Ja zaś przerobiłem już kilka diesli, benzyn, wolnossących i tych uturbionych i wiem, że w życiu już nie chcę diesla.
Przyznaję, że w ostatnim dieslu czyli Passacie B5 AHU nic się nie działo, nic nie psuło, zasięg z baku 700-900km, ale to się jedynie toczyło. Więcej frajdy z jazdy dawała Toyota Yaris
Życie nabrało innych kolorów, gdy poznałem smak VR6, V6 i teraz biT (taki mały OT )
Odn. LPG to tankowanie co 300-400km, też nie jest problemem, bo ja np.: i tak codziennie jestem na stacji po kawę czy inne drobiazgi. Do tego b. miła obsługa Pań tankujących LPG też jest atutem w czasie, gdy ON trzeba lać sobie samemu
Poza tym, w mojej okolicy ilość stacji LPG jest 3'krotnie większa niż zwykłych z dostępem do ON.
Koło zapasowe? > Zestaw naprawczy lub jak coś większego to Assistance załatwiające takie rzeczy.

Spece twierdzą , iż diesel "to miód malina", ale ja bym wybrał uturbione LPG A Tobie Miksell z kolei polecam ... to co będzie w lepszym stanie

Basket, zapomniałeś dodać kolejnej cechy diesli, tj. : ogromych przebiegów.

za 16k to tylko benzyna, zeby znalesc diesla za ta kase to trzeba by bylo sie niezle napocic

W sumie to szukam auta jakieś pół roku. Nie śpieszy mi się. Generalnie mam do sprzedania peugeota 406 i jak sprzedam ten samochód to wtedy coś kupię.

16 tyś. Tak sobie założyłem. Nie wykluczone ze wydam więcej ale nie widzę sensu więcej płacić za samochód na tym etapie. Poza tym mam wrażenie, że Golf jest tańszy, niż A3 oraz można kupić wersję 5 drzwi.
Generalnie to jestem zwolennikiem Diesli, ale też chce mieć auto możliwie najtańsze w utrzymaniu, wliczam w to ewentualne naprawy tj:
- rozrząd
- sprzęgło
- ew. turbina
- pierdoły.

1) 500 zł - do zrobienia w każdym autku
2) 500-800 zł - w TDI wytrzymuje 300-400 kkm
3) 550 zł - j.w.
4) ???

Generalnie dobrze kombinujesz z Golfem IV ... za 16 kPLN dobrze szukając znajdziesz coś ładnego. Sugeruję 1,9 TDI (ASV) 110 KM. Klimatronik obowiązkowy , reszta mało ważna.

w Audi A4 z silnikiem AJM ostatnio padło sprzędło przy przebiegu 210 tyś km.
Generalnie nie sądzę abym miał cofnięty licznik, to niereformowalny styl jazdy mojego ojca Teraz kolej na turbinę

Chyba zaczynam szukać golfa... tylko niech ktoś kupi moją 406
A3 jest fajne ale strasznie drogie
Wszyscy znajomi którzy szukali A3 kupili golfy Czy będę następny?

za 16k ciezko bedzie kupic golfa 110, 90 koni raczej znajdziesz

no zgoda mój 1.9 tdi potrafił jak się uparłem spalić ok 4.5 , normalnie w trasie 5-5.5 , ale twój wynik to jest chyba wręcz książkowy przykład jazdy mieszanej pół na pół , a ja mówiłem o odpaleniu samochodu w krakowie i jazda po mieście nie zdajesz sobie sprawy co się dzieje niedługo będę gasił silnik w bramie bo nie będzie dało się wyjechać i będę tak czekał i czekał aż mnie ktoś wpuści i nawet 1.9 w takich warunkach potrafi spalić od 8-10 litrów

Jazdy mojej Pani nie nazwałbym książkową a z racji umiejscowienia firmy i konieczności dojazdu na drugi koniec Łodzi , uwierz mi że korków po drodze jest naprawdę sporo.
10 litrów nie spala nawet mój ganiany po mieście AFN`ek , więc cosik mi tutaj nie pasuje

Deptany zdrowo afn w miescie + korki, co sie dzieje w Krakowie (północnej czesci) teraz chyba wiekszosc wie, pali max 7

a jaki silni, polecacie?
Czym się różni jednostka 90 od 110 oprócz mocy? Jak się ma spalanie i eksploatacja tych silników?

inne turbo, wtryski itp. szukam 110 KM

Jeżeli nie masz możliwości ładowania paliwa w jakieś koszta , to kup benzynę z gazem . Nowe instalacje są bezobsługowe.

drogi kolego Przemku w wiekszości przypadków sie z tobą zgadzam ale uwierz mi korki w Łodzi i Pabianicach (a przeciez pamietasz ze jezdziłem jako przedstawiciel w firmie obok ciebie )są niczym i własciwie nie istnieja w porównaniu z Warszawą , Krakowem i Wrocławiem i myśle ze spalanie w porównaniu do tego co piszesz trzeba dodać + 1 litr lekko sam widze taką zalezność a jezdze po Polsze bardzo duziooooo , co i tak nie zmienia faktu ze samochód na ON jak sie duziooo jezdzi wychodzi korzystniej , przy małych przebiegach brałbym PB - w zime diesel opierdzieli na niedogrzanym motorze przy krótkich trasach + 2 dodatkowe litry i wtedy juz nie jste tak rózowo a niestety ekspoatacja samochodu na ON jest drozsza i bardziej uciązliwa niz benzynowca - ja osbiscie mam dla zony PB / LPG i wychodzi po taniosci bo chlo to tylko 20 litrów gazu wiec sie nie przejmuje mam tanio hehe , natomiast sam jezdze of corse diselkiem bo robie w miesiącu ok 6000 km wiec na PB bym nie wyszedł a i Vat mozna odliczyc