.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

szukam z wujkiem C6 z początków produkcji w cenie do 60 tyś.
Mamy dwa typy do oglądnięcia:

http://moto.allegro.pl/item1159104689_a ... zdjec.html

http://otomoto.pl/audi-a6-stan-bardzo-d ... 94788.html

Jeśli chodzi o aspekty techniczne to przestudiowałem dokładnie forum i wiem co dobrego i niedobrego niesie za sobą silnik 2,0 TDI. Prosiłbym o jakieś sugestie na podstawie zdjęć, a najlepiej kogoś kto może mieszka w okolicy i widział wyżej podane auta, lub zna sprzedających. Ułatwi mi to oględziny.

Z góry dzięki za pomoc, do Gniezna nie mam tak daleko ale do Łodzi wolałbym w ciemno nie jechać.

Gdyby ktoś z forumowiczów miał akurat takie auto na sprzedaż to proszę o kontakt, zawsze lepiej kupić od kogoś z forum. W grę oprócz 2,0 tdi wchodzi także 2,4 benzyna albo 2,0 benz - tyle że one chyba wychodziły w późniejszych latach, więc w tym przedziale cenowym nie ma co szukać

Drugi wygląda na mniej zmęczonego życiem, za to pierwszy jakby miał przebieg obcięty o połowę

bo mniej zdjęć

aż tak źle? Może dość subiektywnie oglądam zdjęcia ale nie dostrzegam tam objaw 400 tyś...no ale kto tam wie.

Ten drugi lepiej wyposażony i wygląda lepiej. Ale jest tańszy, jest z Gniezna i handlarz sam pisze, że jest bity.

Generalnie wujek nie musi mieć bezwypadkowego ideału. Jak tam był po jakiejś delikatnej stłuczce to nic. Grunt żeby to nie był jakiś znaczący dzwon - dlatego własnie zainteresowaliśmy się tym ogłoszeniem.

Przyznam szczerze, że ostatnio nie śledziłem C6 i nie wiem ile trzeba wyłożyć na coś takiego i czy za poniżej 60 tyś można znaleźć sensowny egzemplarz.

Kolorystycznie ten drugi mnie bardziej podchodzi. Może dlatego ,że od zawsze podobały mi się czarne samochody i jasna tapicerka. Trochę mnie dziwi ,że handlarz już w ogłoszeniu przyznaje się ,że był rozbity ,żeby to nie było mydlenie oczu przed jakimiś większymi problemami. A swoja drogą zaszokowało mnie jak piękne jest Audi A6 C6 jak się nim jedzie w nocy.Nie chce wróżyć z fusów ( ale nie mogę się powstrzymać) ale na tych zdjęciach albo tak dziwnie się mieni tapicerka albo ja ktoś przez przypadek w niektórych miejscach podmalował. Tutaj mi chodzi o c6 z pierwszego ogłoszenia.

Sprawdziłeś już VIN?

jeszcze nie

ASO sprawdzi mi VIN np przez telefon? Czy ktoś z forum może pracuje w ASO?

PS. dochodzi jeszcze jedna opcja:

http://otomoto.pl/audi-a6-super-stan-sp ... 22507.html

Postaramy się oglądnąć chociaż jedno z podanych aut na początku przyszłego tygodnia

Przed zakupem auta z 2.0 TDI proponuję przeczytac to:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=80094

czytałem już wiele razy.

Ale jakoś nie wierzę, że wszystkie A3,A4,A6, Passaty, Golfy, Octavie stoją tylko na warsztacie i nie jeżdżą. Poza tym po kilku latach zapewne większość użytkowników wspomnianą wadę usunęło

Odważne i optymistyczne podejście. Usunęło wadę za nawet 7 tpln na sprzedaż ?? Nie chodzi tu tylko o imbulsik napedowy pompę.

to co ktoś jeździ autem 5 lat i nic nie robi wyczekując aż się rozsypie? I zapewne jeździ bez problemu, a ten który teraz to kupi na dzień dobry będzie miał wielki wydatek. Ja rozumiem, że w przypadku kiedy te auta miały do trzech lat można było panikować. Poza tym ciągle jest przytaczany jeden temat, co powoli staje się nudne. Ja znam wielu użytkowników silnika 2,0 tdi którzy sobie bardzo go chwalą. Ale na AKP do końca świata i dzień dłużej będzie cytowany JEDEN temat...

Ja osobiście nie kupiłbym C6 z tym silnikiem ze względu na brzydki klekot i słabe osiągi. Ale jeśli ktoś ceni sobie ekonomie to czemu nie?

A6 z Gniezna odradzam: Gniezno to zagłębie cwaniaków i oszustów a na rodzynki z tego pięknego miasta nie ma co liczyć.

no w zestawieniu z tak niską ceną i niejasną gadką sprzedającego został odrzucony ostatecznie

Na 8 stronie tematu z linka, który podałem jest sensowne rozwiazanie problemu wałka napędu pompy za ok 2 tys PLN, więc da się tym jezdzić.
I nie ma się czemu dziwić, bo ostatnio koncern Audi z silnikami diesla dał wielkiej du...

No tak, tylko problem nie jest aż tak poważny i powszechny jak opisuje się go na AKP. Nie twierdzę, że 2,0 tdi to cud techniki i symbol bezawaryjności ale stawianie tezy, że każdy kupiony 2,0 tdi po tygodniu się rozleci i będzie wymagał minimum kilku tysięcy złotych nakładu jest przesadzone i to bardzo.

Nie ma co popadać w skrajności .
Problem lezy gdzie indziej.
Koncern Audi ma swiadomość tego, ze produkuje buble ale nic z tym nie robi, bo po co ? Problem w 99% występuje po upływie gwarancji, więc wg Audi to nie ich problem tylko klijenta, więc ów klijent niech kupuje do nich nowy silnik - niech płaci. Firma ma zarabiać !
To tak jest gdy na politykę firmy decydujący wpływ mają księgowi i ekonomiści a nie inzynierowie

Ze wszystkim teraz tak jest.

no niestety to jest bardzo przykre. A świat i postęp niestety idzie do przodu więc bądź co bądź jesteśmy zmuszeni kupować coraz to nowsze auta a nie starsze

Nie do końca. Firmę obchodzi (a przynajmniej powinno) jak jej samochody będa się miewać za 5, za 10 a nawet za 15 lat. To jest właśnie renoma! Sprawa magiczna wręcz. Dajmy taki znak ja VW/audi i TDi. Do tej pory w świadomości polaków a może i wszystkich nacji zakorzenione jest to, że mamy coś mega solidnego. Chętnie wybieranego na taksówki, coś co jest nowszą odpowiedzią na stare pancerne MB diesle. Spojrzcie teraz na sprzedaż: 2.5TDi V6, 3.0 TDi, 2.0TDi, pomimo mega bublowatości tycgh silników, pomimo tego, że ustępują one półtora razy tańszym HDI, czy może nawet JTD cały czas postrzegane są jako super fajne - choć wszyscy tak naprawdę wiemy, że bajka skończyła się na 1.9TDi Oni sobie zdają sprawę z renomy, problem IMO jest gdzie indzie. Kiedyś TOP limuzyna powiedzmy D11, lub E32, lub MB W126 oferowały super jakość w cenie około 200tyś marek. Otrzymywaliśmy klimę, elektr okna ABS w tej cenie. Dziś cena top limuzyn jest taka sama (lub w przypadku właśnie F01 vs E32) nawet ciut niższa (po przeliczeniu waluty oczywiście), a w samochodzie dodstajemy znaaaaaacznie więcej. Dlatego właśnie aby najnowsza eSa przejeżdżała tyle co W123 musiała by kosztować tyle co RR. Użytkownicy nowych samochodów żadają nieziemskich technologii w ziemskich cenach - dostają, podobnie ja Ci od urzywanych - nieziemskie przebiegi w ziemskich cenach. Podobnie z mocami: kiedyś audi 100 miało 100KM i było szybkie, 130KM było bardzo szybkie, dziś A6 170KM jest bardzo wolne. Dodatkowo 70KM/1L w dieslu to średnio. Dołożymy jeszcze na te wymogi klienteli, wymogi zielonych i mamy motoryzacyjny kibel jak malowany. Ttutaj klient jest źródłem absurdu - nie odwrotnie.

Dlatego wolę stare, klasyczne Audi 200 od nowej A6 z FSI, niech się o ten nowy bubel inni martwią .
Motoryzację zaczynam traktować wyłącznie hobbystycznie .