Problemem był ten czujnik temperatury. Kupiłem zielony czujnik firmy EPS, tak znajomy sprzedawca mi poradził w dużym sklepie co również mają serwis, wymieniłem i wszystko wróciło do normy. Wcześniej mój czujnik mierzyłem omomierzem i parametry nie były zgodne z tym co w serwisówce piszą ale dużych odchyłów nie było więc nie sądziłem że to coś pomoże. Opiszę dokładniej objawy bo w poprzednim poście nieprecyzyjnie napisałem a może komuś się przyda:
- zimny silnik - silnik "załapuje", obroty do ok. 500 i gaśnie, tak 5-7 razy i odpala normalnie, potem siedławi do zagrzania się
- silnik całkowicie nagrzany - trzeba kręcić ok 5-10 sekund na wciśniętym pedale gazu, odpala i chodzi normalnie
- silnik lekko ochłodzony (50-60 stopni) - pali i pracuje normalnie
Wszystkiemu temu był winny czujnik temperatury
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)