Monster napisał(a):
Otóż dlatego, że elementy nadwozia mają już 15 lat. Każdy inny kawałek metalu po takim czasie bez namysłu nazwalibyśmy złomem
Tu się nie zgodzę, ja wiem że mają 15 lat, ale te błotniki gniją na potęgę, nie wiem od czego to zależy, prawy miałem i mam idealny, ale lewy gnił strasznie a nie był bity w niego ani nic takiego. Natomiast podejrzewam że to jakiś błąd technologiczny lub coś w tym stylu, bo gnicie zawsze zaczyna się od wewnątrz od rantu i powyżej niego, dopiero po czasie wyłazi na wierzch. Być może od jakiegoś drobnego odprysku zaczyna się to dziać i później już leci momentalnie.
Coś na rzeczy na pewno jest, bo jak pisałem wcześniej, bez przesady powiem że wykonałem z 50 telefonów w ciągu miesiąca szukając zdrowego błotnika i nie jeden handlarz czy szrot powtarzał że z błotnikami do C4 jest bardzo ciężko, a jak są dobre sztuki to rozchodzą się momentalnie.
Wiele różnych aut niższej klasy czy marki, nie szczycących się podwójnym ocynkiem nie ma takich zjedzonych błotników przy 15 latach. Także tylko dlatego mnie to wkurza, bo że auto ma 15 lat doskonale wiem i zdaję sobie sprawę że ma prawo coś korodować.