michasek napisał(a):
lol 18l gazu??? To chyba coś nie tak musi być
Tak jeszcze rozważam właśnie benzynę/lpg bo 90km z tdi to trochę mało do wagi tego auta. Wiem że można podnieść moc do 110km bez problemu ale z tym podnoszeniem to dalej chyba wzrośnie spalanie. Coś za coś.
Szczerze mówiąc to już sam nie wiem czego chcieć żeby dobrze wybrać

Chciałbyś dziewicę i do tego w wieku 18 lat, niepalącą , bez nałogów, najlepiej z doktoratem z willą i do tego żeby sama Cię znalazła ?
1Z w serii nie jedzie , podobnie jak zagazowane ABK. Chipsowany 1Z pojedzie na 116-120 KM , ale musi spalić więcej , choć dużo zależy od masy auta i stylu jazdy kierowcy.
Skoro mój Caddy po chipsie mieści się latem w 7/100 mając za sobą ciężką budę i 250 kg stałego obciążenia na pace + żagiel w postaci nadbudówki ( o moim binarnym stylu jazdy nie wspominając), śmiem twierdzić że B4 TDI podciągnięte do stu parunastu KM nie wychleje więcej niż średnie 6,5 /100 km. To dużo ?
Zważywszy na wygodę, brak butli, komfort tankowania średnio co 1000 km, lepsze przyspieszenia (285 Nm dostępne od 2000 rpm o ile robotę zrobił średnio ogarnięty tuner a nie przekleiwszy gotowca zainkasował 1000 PLN) warto zainteresować się taką wersją.
Minusem jest brak opcji z quattro co można mieć z kolei przy 2.0 ABK ...
W 2003 roku poszedłem w TDI i do dziś nie żałuję. To najbardziej optymalny wybór wśród auto o małej mocy z tamtych czasów.
Niestety 3.0 TDI zaczęto montować do A4 wiele lat później ...
