grejf napisał(a):
Co by nie wybrał kolego z 2,0 TDI PD
bez pompowtrysków Bosha, tylko Siemensa, lub w RC zdaje mi się, że pompy też nie są Boshowskie. BBL ?? to chyba Ci chodziło o BLB
. Po roku 2008 poprawili zespół kół zębatych, tylko też ulegaja awarii kpl naprawczy 4,300 zł, wiec z 2,0 TDI to loteria, moze brac z A3, Golfa 5 nie wystepuje problem padu pompy oleju ~slynny imbulsik. Lecz co z PD firmy SIMENS + zrobić koła zębate w ASO za 4tpln... i dalej mieć dusze na ramieniu o pompowtryski ?? Moj kolega kupil paska 140ps i T mu padło przy 120tkm. Poszukaj ost A4 z silnikiem 1,9 TDI 2005-2006 9lecz moge sie mylic bo nie pamietam) Sam wzialem golfa BKC 1,9 nie 2,0. Wiec nie ma co rzeźbić rzeźbe, jak tam wszystko SIMENSA.
Witaj grejf
Nie chodzi mi o silnik BLB. Znam opisywane historie tego silnika. Ale nie tylko opisywane bo kolega ma BLB i po 150tys oryginalnego przebiegu wymienił cały silnik na BKD. Koszty przeróbki napędu pompy olejowej były dwa razy większe niż roczny silnik 2.0 wraz z przekładką. Więc znam też z życia
Nawiązując do historii niekupionego A6 Allroad (z innego naszego postu),
wracam do opcji I czyli kupna A6C6 i ewentualnej opcji zamiast 2.7czy 3.0 i dużej akcyzy, zaproponował mi ten kolega z Niemiec A6C6 z 2.0 ale bardzo rzadko występującym, ponoć nie awaryjnym silnikiem, którego oznaczenie podał jako BLL Dzisiaj wieczorem się upewnię jeszcze, ale ten silnik ma być jeszcze lepszy od BKD. Może coś źle się zrozumieliśmy, on pracuje w ASO w de i wszystkie te aspekty , bolączki 2.0 począwszy od BLB, BPW, BRE, BMP, BGB, BKD i tp 2.0 oraz 2.7 i 3.0 zna doskonale. Co zresztą potwierdził w naszych rozmowach.
ALe przeszukuję info o tych 2.0 i raczej żadne oznaczenie nie pasuje mi do BLL lub nawet podobnie nie brzmi (oprócz oczywistego-awaryjnego BLB).
Darp