Rafaello napisał(a):
No niestety nie.
Miałem wcześniej zmaówiony środek do czyszczenia układu wtryskowego Liqui molly spullung.
Przeczyściłem i nic się nie zmieniło. Chociaż coś się zmieniło w gr. 13
przed
Log (58 - 001,013,008)po
Log (59 - 001,013,008)Po zabiegu nic sięnie zmieniło. Ale od tamtej pory nie ruszałem auta z garażu więc niemam 100% pewności czy zmieni się coś jak trochę pojeżdżę.
Nie robię sobie nadziei. A środka użyłem głównie po to żeby wuciszyć wtryski bo klepią trochę.
Diesel spullung to środek do poprawiania co najwyżej dobrego samopoczucia. Testowałem go przy okazji dogorywających wtryskiwaczy w moim AFN`ku. Efekt ? 40 zł wywalone w błoto, a po zmianie wtrysków motor bez problemu odnalazł brakujące kilkanaście Nm i parę KM.
Co do klepania wtrysków ... nie tędy droga. Nigdy nie słyszałem klepiącego wtrysku w TDI, chyba że klepał rzucony o podłogę
Klepanie pochodzi z okolic głowicy a dokładniej z regulatorów luzu zaworowego zwanych potocznie "szklankami".
Najczęściej spowodowane jest to ich zużyciem bądź przepracowanym i zbyt gęstym olejem.
Usterka do zlikwidowania przy najbliższej wymianie rozrządu.
Co się zaś tyczy problemu, który opisywałeś na początku ... problemu nie ma dopóki auto nie zaczyna dymić na niebiesko przy uruchamianiu silnika, co wskazuje na uszkodzenie wtryskiwacza/wtryskiwaczy lub zużyte prowadnice/uszczelniacze trzonka zaworu.
Gryzący zapach z rury pojawiający się chwilę po uruchomieniu silnika to nic innego jak efekt działania map startowych/rozruchowych. Zimny motor otrzymuje dużą dawkę paliwa i coś musi zrobić z jego nadmiarem.
Problemu nie ma i sugeruję abyś poszukał sobie innego
Na koniec sprawa pobierania oleju przez silnik. 2 przyczyny, zakładając że silnik jest w dobrym stanie technicznym:
- uszczelnienie turbiny (regeneracja turbiny i silnik nie weźmie ani grama od wymiany do wymiany)
- wspomniane wyżej uszczelniacze trzonka zaworu.
Zazwyczaj w starych TDI`kach problemem jest starość turbozespołu.