Widzę że burzy w temacie ciąg dalszy
Jeśli mam nie robić OT i trzymać tematu to jeszcze raz przytoczę wątek tytuł wątku, S6 C4 czy warto
Uważam, że warto jeśli się ma drugie auto do tyrania, krótkich odcinków itp. Jeśli mówimy o jakiejkolwiek ekonomii (jeśli w odniesieniu do S6 takie określenie funkcjonuje) to LPG jest koniecznością. Nie kupiłbym tego auta, gdybym miał kasy na styk (nawet z pakietem startowym). Jak już pisałem powyżej wyszedłem z założenia, że wolę tego starszego strupa zamiast coś młodszego, a za pozostałą kasę kupić jakiegoś "zwyklaka" możliwie najtańszego w eksploatacji, bym miał czym się bujnąć po mieście, dać żonce do pojeżdżenia, wyskoczyć po zakupy. Do pracy mam 60 km i nie jeżdżę codziennie, więc tu eSa powinna się sprawdzić
Gdyby to miało być auto od wszystkiego, z bujaniem po mieście włącznie, to bym go nie kupił, nie ma sensu przepalać wachy w S stojąc w korkach....Nawet moje poprzednie auta się do tego nie nadawały (B4 AAHq, 100 C4 AAHq, A6 C4 AAHq, A6 C4 ACKq itd.
). Każdym machnąłem sporo km i z perspektywy czasu uważam, że nie było sensu karmić smoka jeżdżąc po mieście na krótkich odcinkach. Każde większe Audi to jednak topór i najlepiej się czuje w trasie.... Inna sprawa że czy eS, czy zwykłe C4 q to najczęściej nie kupuje tego laik i nie patrzy na ekonomię tylko kupuje ponieważ (chyba) lubi to auto i mu się podoba.....
Sebolec, również zauważyłem że ciężko z zadbanym A6 C4 V6 ponieważ kupują te auta rzeźnicy, którzy z kolei boją się 4.2
Ktoś napisał, że 10 koła na starcie to przesada...Ja mogę napisać jak to jest/będzie w moim przypadku:
komplet rozrządu - 1000zł
blokady rozrządu - ok.400zł
profilaktyczne pierdółki związane z rozrządem (termostat, simeringi na wałkach, jakieś uszczeleczki, łożysko pompy oleju) - ok.500zł
olej + filtr - 270zł
olej w skrzyni - ca.700-800zł (może mniej może więcej)
wahacz z przodu do wymiany - ok.330zł za Lemfordera
klocki przód - ok.200-250zł (zakładam Textara albo Lucasa)
instalka LPG - 4300zł (już temat prawie dogadany)
Myślę, że łatwo policzyć, może nie ma 10k ale blisko, wszystko powoli się zrobi
Narazie auto stoi i czeka na cieplejsze dni i przypływ większej gotówki u właściciela
Lucas, jeszcze resztki włosów mam i miejmy nadzieję że tak zostanie
Kupiłem S ponieważ zawsze mi się podobało, trafił się fajny egzemplarz, nieco zmniejszą się moje przebiegi i co to dużo mówić jak nie teraz to kiedy