Teraz wiem dokładnie co się dzieje i mozna porządnie wyregulować
Skombinowałem sobie takie cacko.
okazalo sie, ze jezdzilem na moocno wzbogaconej mieszance AFR 10-11.
Musiałem użyć patentów, żeby było w miare poprawnie.
Po pierwsze nie mam teraz podpiętej kompensacji.
Mam cały czas ciśnienie benzyny w układzie, także klapka działa podobnie jak na benzynie, a tym samym wprowadza podobne restrykcje dla powietrza.
Zeby uzyskać w miare poprawna mieszanke na moim reduktorze omvl musialem skrecic/ukrócić go prawie na max i zakrecic dodatkowy wyplyw gazu.
Blosa co ciekawe tez musialem skrecic na max, tylko delikatnie dodana dawka na wolnych obrotach.
Po mojej regulacji mam na wolnych mieszanke stechiometryczną oraz przy stalej predkosci czy to 60,80 czy 100km/h. co ciekawe jak sie przyspiesza nawet np z polowa przyspieszenia, to robi sie automatyczne wzbogacenie do okolo AFR 12.5-13(wykalibrowane dla benzyny, dla gazu bedzie przesuniete). Na pełnym bucie miałem za bogato AFR 11-12 i musialem w przewod reduktor-blos wstawic registerek i skrecic go (gdzies o 1/3-1/2 przekroju) i teraz mam okolice 13.
Ciekawostką jest to, ze pracujac chwile na wolnych obrotach, tak jakby przed blosem gromadzi sie "zapas" lpg i po ruszeniu/lub przygazowce z miejsca przez kilka sekund mieszanka jest wzbogacona, tak jakby az rozladuje sie ten zapas gazu. oczywiscie, sa tez stany przejsciowe po zejsciu na wolne obroty itp.
Na razie pierwszy dzien zabaw. Jeszcze troszke trzeba bedzie sie pouczyc i poprzestawiac AFR adekwatnie dla paliwa. Oraz jeszcze nalozyc wpływ katalizatora na wskazanie bo tez delikatnie przesuwa. Ale ogólnie myślę, że i tak pomimo regulacji na szybko bedzie o niebo lepiej. Jedzie podobnie zwinnie, ale mam nadzieje, ze zacznie palic mniej o te 10l
bo juz mi 20 przekraczał.