.: AUDI KLUB POLSKA :.

coś w tym jest, ja w moim ACE wymieniłem po kupnie reduktor, sonde, całą eketronike, zawór biegu jałowego, układ WN, stycznik przepustnicy a i tak na gazie był nie stabilny na wolnych, a w trasie jak sie jechało dłuższy odcinek bez zatrzymywania to spadały tak nisko, że sie kontrolka od oleju zapalała i za chwile podbijało ok 900, dopiero stabilizator elektroniczny pomógł ale i tak mam na 950 wolne ustawione no i mam mikser

nie jest tak zle ze spalaniem, spodziewalem sie, ze bedzie wiecej smalil. 30% trasy 70% krotkie odcinki ~5-10km w mieście często na zimnym, ogolnie na dworze zimno, na benize praktycznie tylko odpalalem. wyszlo niecale 15l/100km. w lecie z racji, ze bedzie cieplej to mysle, ze spadnie do może 13l w mieście, także dla mnie bajka.

co do mojego patentu, to musze sie jeszcze dokształcić w temacie, ale jest takie coś jak "emulator" jak protec digital
PD45 http://www.protecdigital.pl/SCHEMATY/PD45.pdf .
lub lepiej to http://www.aeb.it/products/sundry-items/stop-k-j , bo pd45 sie sypia
Jeśli to działa tak jak mi się wydaje to:

przy pracy na gazie nie rozłączamy pompy paliwa, a odciecie benzyny nastepuje poprzez PD45 który zapodaje na elektrozaworek w ke-jetroniku prad ujemny tak jak normalnie do hamowania silnikiem i benzyna nie leci. dzieki temu, że w układzie (szczególnie nad tłoczniem rozdzielającym) jest ciśnienie benzyny to klapa przepływomierza nie leci do góry na maxa, przez co mamy w miare normalny odczyt obciazenia silnika (z potencjometru przepływomierza), a co za tym idzie komp benzynowy steruje normalnie zapłonem i stabilizacją wolnych obrotów.
mam nadzieję, że dobrze kminię zasade dzialania tego dziadostwa.

P.S. proponuję rozłączać przy jeżdzie na lpg sondę lambda, żeby komputerek benzynowy nie nauczył się głupich korekt na bazie nie regulowanego lpg.

kiedyś się nad tym zastanawiałem http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=105651
ale jest tutaj jeden user który miał odcięcie tak zrobione i już wymieniał dwa razy ten nastawnik ciśnienia paliwa bo auto jadąc na lpg dostawało też troche pb i w końcu zrobił odcięcie na pompie, ja kupiłem PD30

na lpg forum chyba tez pisal. doradzili mu ze moduly pd45 sie sypia i zaproponowali firmy aeb lub landi renzo. ja sie skusze.

w takim razie jak już to założysz to sie pochwal czy pomogło, ja mam to PD30 ale to sie ustawia obroty i wtedy żadne odczyty z przepływki nie mają wpływu na wolne obroty, coś nie działa ten link który wkleiłeś do tego urządzenia aeb

tutaj wiecej info o odcinaniu paliwka http://www.audi80.pl/ke-jetronic-ke-mot ... t24388.htm

Ja również w ostatnim czasie zablosowałem cygaretke. Było ciasno i dużo kombinowania. Gumę na przepływkę wziąłem od forda co było trochę nie przemyślane ale tylko ona jedyna na szrocie była. Trochę ją przerobiłem wykorzystując kawałek innego przewodu, pokleiłem i udało się. Nie wygląda to może super extra, ale swoje zadanie spełnia i jest szczelnie.







Po wielu próbach i przejechanych kilometrach mogę jednoznacznie stwierdzić że przynajmniej w moim przypadku KOMPENSACJA nie jest potrzebna, auto na zimnym silniku i tak miało za dużo gazu i spalanie przy spokojniej jeździe było 18-19 litrów po regulacjach na analizatorze, po odłączeniu kompensacji spalanie przy sporym deptaniu wynosi 14.5 litra !!

szukam kogoś w lubelskim kto ogarnie założenie blosa do 2.3 NF
pozdro!

moj blos w Audi 100C4 2.3 AAR
http://imageshack.us/photo/my-images/801/mojblos2.jpg/

zeby go zalozyc trzeba sie niezle nagimnastykowac, musialem odkrecic filtr obudowy i dac go do przodu, 4 godziny meczarni...[/img]

itoritor, jakie wrazenia po montażu?

musze jeszcze wyregulowac na analizatorze, lepiej sie zbiera niz na mikserze chociaz ja nie mialem na mikserze zadnych problemow, zalozylem blosa bo zawsze mialem go w innych autach, dostep do sruby reglacyjnej jest koszmarny musze zaopatrzyc sie w dlugie szczypce

ostatecznie odpialem kompensacje, przy podlaczonej jechalem na bogato a przy przyspieszeniu sonda zwalala na ubogo teraz jest dobrze

kilka dni temu zrobilem kilka patentów w sztruclu. Taki STOP-KJ po chwili namysłu sam sobie zrobiłem. Działa on w ten sposób, że po przełączeniu na gaz nie wyłączam pompy paliwa, jedynie wymuszam w ke-jet/mot stan jak przy hamowaniu silnikiem, który odcina dopływ paliwa. Wystarczy do elektrycznego regulatora przy głowiczce rozdzilajacej dac -70mA, w SSP jest to opisne (oczywiscie odseparowuja sie od komputera, zeby nic nie sfajczyc).

Dzieki temu, że jest teraz cisnienie benzyny w układzie, a co najważniejsze ciśnienie korekcyjne nad tłoczkiem, które robi naturalną "poduszkę" dla ramienia przepływomierza, odczyty z potencjometru przepływki są ludzkie, prawie takie same jak na benzynie. W ten sposób mam idealną stabilizację wolnych obrotów (która bazuje na odczycie przepływki), oraz prawidłowo dyktowany punkt zapłonu (ten także zależy od odczytu przepływki - obciążenia silnika).

Dodatkowo, odpiąłem do testów dzisiaj kompensację z reduktora, żeby sprawdzić jak całość będzie działać z patentem działającej przepływki. I muszę powiedzieć, że łatwiej było mi dostroić mieszankę w całym zakresie jak i na wolnych obrotach. Ważne, że furka dostała lepszego buta. jeszcze porobie dokładniejsze pomiary mieszanki i dostroje calosc. Zobacze jak ze spalaniem, bo cos ostatnio wzrosło do ponad 15l/100 przed patentami.

oj, cos nie bardzo moja regulacja ;p pierwszy pomiar 25l/100km. szwunga ma ale trzeba ukrócić pobór. Już wstawiłem zwężenie reduktor-blos, bo ten gwizdek/slit chyba za bardzo mi wzbogaca na wysokich obrotach.

Teraz wiem dokładnie co się dzieje i mozna porządnie wyregulować Skombinowałem sobie takie cacko.




okazalo sie, ze jezdzilem na moocno wzbogaconej mieszance AFR 10-11.

Musiałem użyć patentów, żeby było w miare poprawnie.
Po pierwsze nie mam teraz podpiętej kompensacji.
Mam cały czas ciśnienie benzyny w układzie, także klapka działa podobnie jak na benzynie, a tym samym wprowadza podobne restrykcje dla powietrza.
Zeby uzyskać w miare poprawna mieszanke na moim reduktorze omvl musialem skrecic/ukrócić go prawie na max i zakrecic dodatkowy wyplyw gazu.
Blosa co ciekawe tez musialem skrecic na max, tylko delikatnie dodana dawka na wolnych obrotach.

Po mojej regulacji mam na wolnych mieszanke stechiometryczną oraz przy stalej predkosci czy to 60,80 czy 100km/h. co ciekawe jak sie przyspiesza nawet np z polowa przyspieszenia, to robi sie automatyczne wzbogacenie do okolo AFR 12.5-13(wykalibrowane dla benzyny, dla gazu bedzie przesuniete). Na pełnym bucie miałem za bogato AFR 11-12 i musialem w przewod reduktor-blos wstawic registerek i skrecic go (gdzies o 1/3-1/2 przekroju) i teraz mam okolice 13.
Ciekawostką jest to, ze pracujac chwile na wolnych obrotach, tak jakby przed blosem gromadzi sie "zapas" lpg i po ruszeniu/lub przygazowce z miejsca przez kilka sekund mieszanka jest wzbogacona, tak jakby az rozladuje sie ten zapas gazu. oczywiscie, sa tez stany przejsciowe po zejsciu na wolne obroty itp.

Na razie pierwszy dzien zabaw. Jeszcze troszke trzeba bedzie sie pouczyc i poprzestawiac AFR adekwatnie dla paliwa. Oraz jeszcze nalozyc wpływ katalizatora na wskazanie bo tez delikatnie przesuwa. Ale ogólnie myślę, że i tak pomimo regulacji na szybko bedzie o niebo lepiej. Jedzie podobnie zwinnie, ale mam nadzieje, ze zacznie palic mniej o te 10l bo juz mi 20 przekraczał.

Jak spalanie po regulacji?

Pozdrawiam

jeszcze nie mam info, bo poprzedni zbiornik mialem mieszany z przed i po regulacji. teraz zalalem i musze wyjezdzic, zeby miec info. jakby przy takich krotkich odcinkach, temp. i stylu jazdy zeszlo ponizej 15l/100 to bylbym szczesliwy. A kusi teraz zeby deptac, bo chetnie sie kreci i ciagnie kosiarka szczegolnie od 3,5-4tys do konca.

jeszcze chce zmniejszyc pojemnosc pomiedzy reduktorem a blosem. dam cienszy przewod, zeby zmniejszyc stany nieustlone.

czy ta instrukcja założenia Blosa jest wiarygodna i sprawdzona ?
http://www.corrado.com.pl/warsztat/blos/blos.htm
co prawda ja nie do corrado, a do 2.3 NF

Ostatni pomiar na trasie przy predkości 100-120 bez szalenstw dal wynik rowno 10l/100km. W miescie na odcinkach poniżej 5km w chlodne dni bylo 15l/100km. To ostatnie pomiary jakie zrobilem mojej 80 2.0 16V competition, bo została sprzedana.

Czyli spalił tyle ile powinien A moje A8 (NG 2.3) po wyeliminowaniu elektroniki zaczęło palić trochę więcej, ale za to zbiera się lepiej. Ostatni wynik to 15.5 litra na 100 km, w tym 30% korki (poznań 8 rano, sama radość), 20% spokojnie po mieście, reszta odcinki po dwupasmówce 30 km - 12h postoju - 30 km. Na razie nie ruszam, ale jak będę miał trochę czasu to pomyślę o przerobieniu kolektora ssącego, bo mam górną część spawaną z blachy (oryginał miał wyjście prosto w nadkole) i ucieka mi geometria przepływu.

Pozdrawiam

dobrze przeczytałem?? A8 D2 z silnikiem 2.3 NG???