Miałem podobne objawy swego czasu - jak trochę posnułem się samochodem w spacerowym tempie a później ruszyłem ze świateł z pedałem wciśniętym na maksa nikt mnie nawet nie próbował gonić, małe zaćmienie słońca.
Złożyły się na to 3 sprawy - cieknąca pompa spod dekla i spod nastawnika, kąt wtrysku ustawiony bardzo nisko i w mniejszym stopniu zużyte wtryski - usunięcie pierwszych dwóch usterek bardzo sytuację poprawiło.
Wymiana końcówek wtrysków na 0.210 to w temacie dymienia (i spalania) był istotny krok wstecz, podmiana ECU na AEL-owski z chipem niewiadomego pochodzenia to z kolei znaczna poprawa w tym aspekcie. Aplikacja porządnego chipa - zmiana charakterystyki pracy silnika, dymienie bez zmian. Przy stylu jazdy a la taksówkarz mam wrażenie, że ograniczeniu gromadzenia się sadzy w katalizatorze i tłumikach (co się objawiało "małą" chmurką za samochodem przy ostrym budzie) sprzyjało zaślepienie EGR.
Nie znam się na silnikach, ale na logikę wydaje mi się, że na niskich biegach przy ostrym bucie dymieniu w tym silniku może sprzyjać lag doładowania względem dawkowania - turbina nie nadąża z "rozkręcaniem się" i tłoczeniem żądanej dla danych obrotów i dawek paliwa ilości powietrza stąd na niskich biegach przy bucie bardziej dymi bo proporcje powietrza do paliwa są niższe niż być powinny, na wysokich biegach silnik nabiera obrotów wolniej więc ten efekt nie występuje - ale to są tylko moje przemyślenia nie poparte fachową wiedzą
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
.