.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dziś padł mi żarnik w reflektorze i byłem zmuszony kupić nowy, a że podobno wymienia się parami to kupiłem dwa identyczne. W sklepie sprzedawca zapewniał, że są oryginalne Philips. Porównywałem ze starym przepalonym żarnikiem i wyglądają identycznie.

Po zamontowaniu ich żarniki świecą różną barwa światła. Czy to normalne? Dwa nowe żarniki i różnią się barwą? Jeden świeci bardziej na biało (nieco silniejszym światłem) a drugi świeci nieco bardziej na żółto.

Oto zdjęcia:

A ta lewa lampa to chyba trochę bardziej zapuszczona brudem niż prawa, może tu tkwi przyczyna.

To nie brud, wymień ten lewy palnik, bo jest do dupy.

Lewa czyli od strony kierowcy?

Po jakimś czasie żarnik który świecił światłem żółtawym zmienił nieco kolor światła - świeci bardziej biało. Niestety - zdecydowanie nadal słabiej od drugiego żarnika.

Dziś zmieniłem żarniki miejscami, a także porównałem stary żarnik z nowym (tym lepiej świecącym).

Po zamianie miejscami okazało się, że żarnik lepiej świecący (31J818) świeci prawidłowo, natomiast żarnik gorzej świecący (J629) nadal gorzej. W ten sposób chyba wykluczyłem winę przetwornicy oraz układu elektrycznego samochodu.
Z ciekawości włożyłem stary żarnik który wyjąłem przy wymianie obu żarników. Stary żarnik przez kilka sekund świeci żółtawym światłem po czym świeci jasnym, białym światłem (bielszym niż nowy 31J818 oraz J629) - z tych trzech żarników ma on najbielsze światło. Różnica pomiędzy 31J818 a starym żarnikiem jest znacznie mniejsza niż pomiędzy 31J818 a J629.

Oznaczenia - napisy na obu nowych żarnikach są takie same z wyjątkiem ostatniego ciągu znaków. Lepiej świecący posiada ciąg znaków 31J818, a gorzej świecący J629. Stary żarnik posiada jeszcze inny ciąg znaków i dodatkowo nie posiada "+" po ciągu 85122. Aby nie było wątpliwości - stary żarnik posiada symbol 85122 natomiast oba nowe 85122+. Zauważcie że w jednym z żarników + jest bardziej oddalony numeru. Czy to normalne?

Pewnikiem chińska podróba. Plusy podrabiaja na potege, kup z pewnego źródła 85122 CP, albo droższe OSRAMy ich jeszcze nie podrabiają.

Oczywiście, że podróba...90% plusów to podróbki
świecą mniej na biało jak oryginał

Kupiłem w sklepie "fizycznym". Byłem dziś z reklamacją - szef nie przyjął reklamacji z powodu widocznych śladów wkładania oraz pękniętej izolacji (wzdłuż pręcika biegnącego na zewnątrz obok żarnika). Po powrocie do domu sprawdziłem na zdjęciu zrobionym ok. 45 min. po zakupie - pęknięcie jest widoczne choć trzeba się przyjrzeć. Po tym jak okazało się, ze żarniki świecą z różną siłą zrobiłem im zdjęcie. Wychodzi na to że sprzedawca taki żarnik mi sprzedał. Wg. posiadanych informacji pęknięcie to nie ma wpływu na działanie żarnika.
Pojechałem do elektryka aby sprawdzić czy żarnik nadal świeci. Okazało się, że świeci choć tak jak poprzednio słabszym światłem.
Porada prawna i znów w sklepie z żądaniem przyjęcia reklamacji. Złożyłem reklamację. Na małej karteczce (formularzu rachunku o wymiarach 10x7cm) sprzedawca napisał "... żarówka została zamontowana i uszkodzona". Zażądałem dopisania powodu reklamacji - sprzedawca odmówił twierdząc że to nie jest moja sprawa. Taką sama odpowiedź otrzymałem na pytanie do kogo będzie wysłana reklamacja. Żona nie dała za wygrana i w końcu sprzedawca dopisał "żarówka źle świeci". Z tego co mówił sprzedawca to żarówka zostanie wysłana wraz z protokołem który sporządzi. Czy nie powinien tego protokołu sporządzić w mojej obecności? Skąd mogę wiedzieć co napisze w protokole?

jednym slowem reklamacja to fikcja - za 2tyg opisze Ci ją ten sam sprzedawca jako uszk. mechaniczne

Słyszeliście kiedyś o gwarancji przy imporcie z chin??
To sprzedawca jest w tym przypadku sprzedawcą, rzeczoznawcą i kierownikiem hurtowni, więc oczywiste jest, że będzie robił wszystko, żeby nie dać nowego żarnika, bo będzie na tym w plecy...
A większość ludzi się podda i kupi kolejny żarnik gdzie indziej, albo co gorsza u niego

Identyczne kupiłem na alledrogo kierując się pozytywnymi komentarzami sprzedawcy.Błyskawiczna dostawa, lecz już opakowania w których przyszły żarniki budziły moje podejrzenia(cienkie kartoniki, druk nie wyraźny).Świecą oba identycznie, lecz wiązka światła jaką dają jest inna jak w oryginale...wygląda to tak z daleka jak bym nie miał soczewek, a xenon wsadzony w zwykłą lampę.Postanowiłem reklamować, lecz sprzedawca zaczął się wykręcać.W końcu udałem policmajstra...postraszyłem kolesia, pisząc iż żarniki zostały wysłane do firmy PHILIPS S.A. w celu sprawdzenia ich oryginalności.Koleś nasrał w pory odesłał kasę za żarniki+poniesione przeze mnie koszty i zamknął konto na allegro.Póki co żarniki świecą...jak są zimne świecą na biało, po chwili gdy się rozgrzeją przybierają żółtej barwy.
Wcześniej sprzedawca ten sprzedał 300 żarników i wszyscy wystawili pozytywy
W czasie kiedy kupowałem te żarniki, większość sprzedawców podawała lokalizację śląską

Jak cos jest bardzo konkurencyjne cenowo i najczesciej na allegro to 99% ze to podróba. Nie ma się co oszukiwać.

Aledrogo to wiadomo...ale problemem jest to, że podróbka coraz częściej występuje w sklepie, nawet sprzedawca nie wie o tym bo bierze z hurtowni...a klient płaci za nią normalną cenę

Panowie, a wy myślicie ze Philips to gdzie to klepie jak nie w Chinach.
Osram za to robi u naszych wschodnich sąsiadów