Dzięki koledzy za wszelkie wskazówki. Kryhawrc - Twój patent uszedł mojej uwadze, a później było dla niego troche za późno, ale na drugim kole go dobrze przećwiczę (robiłem podobnie, ale bez podparcia drugiej strony.)
Skończyło sie demontażem całej zwrotnicy, a legendarna śruba dała mi po kościach. Okazało się, ze cały komplet whaczy po prawej stronie jest fabryczny 1998 r. jestem niemałym szoku, bo zakladałem duuuużo większy przebieg tego auta niż 184000., a te wahacze świadczyłyby o tym, że może nie ma takiej tragedii
. Oczywiście trzeba wźiąć pod uwagę nasze "drogi", a niemieckie...
Czy sworznie mogę dokręcać już do oporu na tej zwrotnicy ? czy dopiero po osadzeniu wozu. Bo jeśli chodzi o tuleje to raczej wiem, że nie ma innej opcji.
Pozdrawiam
PS wypadł mi gdzieś przy okazji metalowy oring o średnicy ok 2 cm - czy wie ktoś z kolegów, jakie było jego miejsce ? obstawiałm na razie zciski, ale nie jestem pewien...
PS. 2 Czy da się jakoś odłączyć zacisk od przewodu olejowego, bez konieczności jego spuszczania i drastycznego uzupełniania ?